przemekk74 masz rację, a to co piszesz to już wiedziałem wcześniej, również z twoich postów.
Od mojego pierwszego postu trochę się zmieniło, a mianowicie wkurzony z efektu chipowania wyjąłem przepływkę i przeczyściłem. Albo to moja zasługa albo samochód sam się dostroił. Teraz nie czuje dziur, a samochód lepiej się zbiera na wolniejszych obrotach i przyspieszanie odczuwalnie zrobiło się takie płynniejsze.
przemekk74 napisał(a):
po co isc do "bezrozumnego wgrywacza" gdy jest pewnie z setka osob lacznie ze mnie co sie zna na takich piernikach? - dla jasnosci nie robie sobie reklamy bo nie jest zainteresowany czipowanie za kilka stow /mam lepiej platne zajecie/)
Pozdrawiam,
Przemek
Po to się idzie do "bezrozumnego wgrywacza" bo się nie zna tej setki osób co się znają na takich piernikach, a 99% z nich nie jest zainteresowana czipowaniem za kilka stów.
A ja nie jestem zainteresowany płaceniem półtora klocka za wgranie gotowca, by podnieść odrobinę osiągi w swoim pierniku. Powiem więcej, następnym razem, jak zmienię auto to też pojadę do mojego bezrozumnego wgrywacza (jak to go nazwałeś), żeby wgrał mi gotowca, bo mimo nieoszałamiającego rezultatu mój piekarnik zyskał drugą młodość jakby ze spalinowego przeszedł w elektryczny
A swoją drogą to mój "tuner" pracuje od rana do nocy i non stop ktoś przyjeżdża by mu grzebnąć w elektryce. Cały czas pełno samochodów mimo miejscówki w totalnej dziurze i bez jakiejkolwiek reklamy.