.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak byłeś to zapewne czytałeś http://www.a8team.pl/topics10/126.htm.
Tego samochodu głową się nie kupuje i trzeba przygotowac sie na to, że jego eksploatacja często jest droższa niż sam zakup jeśli planuje sie przygode na dłużej a samochód nie traktuje weekendowo.

kup D3 w tej cenie skarbona bez dna

Tak czytałem budujące to jest szczególnie kolega który włożył 38tys. to tak naprawdę pokazuje ile kosztuje zakup klasyka. Liczyłem też koszty tego egzemplarza co byłem oglądać i nie oszukując 32tyś tak aby lśnił (z pełnym detailingiem ). Na co moja żona się nie zgadza woli kupić coś przyziemnego ale nowego bo zakup 28tys + 32tys = 60tys.
Cóż dzięki za odpowiedzi pomyślę zobaczę co odpisze sprzedawca i jak się zastanowię dam znać czy kupiłem i zrobię rachunek ile emocję kosztują a jak się nie zgodzi sprzedający na obniżenie kwoty to serwis nie zarobi a ja będę szukał dalej może faktycznie d3 choć to już nie d2 . Pozdrawiam

D3 też lecą na łeb na szyję z dnia na dzień bez względu na stan.
D2 i D3 będą skarbonkami takżę bez względu na stan (oczywiście im lepsze tym mniejsze).

Osobiście jakbym miał wybierać kiepską inwestycję (czytaj ze zwrotem ujemnym) wolałbym tracić kasę w nowsze.
Ale kto bogatemu zabroni
Też 3 lata w klasyka łożyłem. Była przyjemność (większa i z przerwami na mniejszą) ale nie ma śladu włożonej kasy. A mogła być ładna kupka odłożona.

Do tego trzeba pamiętać, że do D3 wbrew pozorom graty są łatwiej dostępne niż do D2 z uwagi na fakt, że to młodsze auto.

S8 w D2 to bardzo fajna fura, ale warta realnie góra 20 kawałków (i to pod warunkiem, że mam full wypas i igła)
Kupowanie zwykłej A8 D2 za 28 tyś. to żegnanie się z rozumem. Ani wypasu, ani osiągów, ale jakie koszty posiadania

zioolko - konkretna odpowiedz . Wiem że masz rację

to po co d ...zawracasz

audi kupuje się innych względów.

Zeby cię wkur... Audi jest jak kobieta, wkurw.a nie miłosiernie ale fajnie się nią jezdzi

Jak masz duzo wolnego czasy, duzo kasy i stalowe nerwy to kup audi... a jak nie to szukaj np:Japońca

Kolego AUDIK jesteś tym beznadziejnym fanem motoryzacji który uważa ze audi ponad wszystko i czym się je kupuje???? KASĄ i trzeba ją mieć aby doprowadzić jak widzisz auto do stanu fabrycznego mam obawy że kasa i lista usterek jaką ma ten konkretny samochód jest nie współmierny stąd pytanie moje i obawy a z racjonalnego punktu widzenia ekonomicznego, rozsądnego koledze ZIOOLKO przyznałem rację jako osoba , która utrzymuje rodzinę i na nią łoży, to nie mój pierwszy samochód ale pierwszy AUDI i nie mam bladego pojęcia w jakich cenach one chodzą zadałem pytanie wcześniej czy użytkownicy AUDi jak swoje kupowali to też decydowaliście się na długie listy poprawek?. Jak byś przeczytał i pomyślał to po prostu nie jestem mikołajem , który kupi ZŁOM i chce z niego od podstaw auto wybudować tylko jak każdy chce za kasę adekwatną do stanu kupić samochód dołożyć i mieć cieszące oko, serce A8/S8 które mi się podoba. Nie należę do osób które kupią byle gówno w siedmiu kolorach i mając tylko znaczek danego producenta jaram d.upę. Każde auto niezależnie z którego kraju pochodzi i marki kupowane w wieku 10-12 letnim i starszym kupuje się bo musi się czymś jeździć tylko i wyłącznie bo walory estetyczne nas przekonują a na zakup A/S 8 nowego nie można sobie pozwolić i jak dla mnie nie mają tego czegoś (tzw. duszy ) lub,bo cena zaporowa ..... Mi się dużo aut podoba i jak bym je sercem kupował to bym dzisiaj praktycznie miał każde auto z lat 90- gdyż im starsze tym bardziej mi się podobają i nie tylko te niemieckie. Sercem i brakiem rozumu kupiłem nowe w salonie dwa motocykle R1 i CBR1000RR bo się naczytałem . Moje zdanie na temat tych motorów jest inne niż osoby testującej i inna niż pseudo maniaków na forum, którzy wogóle nimi nie jeździli dlatego proszę daruj sobie takie suche teksty .

A ja Ci powiem sam daruj sobie takie teksty.
Miałeś BMW 7, która w serwisie jest chyba jeszcze droższa, więc wiesz jak się utrzymuje auta tej klasy. I po co założyłeś temat skoro decyzję podjąłeś już wcześniej.
Chciałeś pokazać jakie to BMW lepsze ?? Widać, że chyba takie auta nie są dla Ciebie. Kup sobie Lanosa i się ciesz z taniej eksploatacji. A do kolegi audik się nie czepiaj, bo chyba jedyny wie o co chodzi.
Normalnie się dziwie, że takie spore forum, a tu tylko są tacy co jeżdżą rocznikiem i specjaliści od wszystkiego o czym pojęcia nie mają, o cenach aut to już nie wspomnę.

Jeżdżę teraz dużym japońcem i powiem Ci, że na starcie gdybym wybierał jeszcze raz, poszedł bym w europejczyka (A8) .

auta z 2000 roku to już dzisiaj klasyki?

Ok Proszę o zamknięcie tematu .
Nie chodzi o dosłowne znaczenie słowa klasyk .
Pozdrawiam

Oglądasz czasami może "Fani czterech kółek" na discovery? Robili tam już M5 e39 i jakiegoś Saaba z 2000 roku czy nawet wyżej i określane były mianem współczesnych klasyków .Tylko u nas te auta uchodzą jeszcze za w miarę "świeże"... Nie zjedźcie mnie za to piszę jako ciekawostkę

bo już nie mają czego robić poza tym tłumaczenia lektora i niektóre okreslenia czasem są troche na poziomie przedszkolnym a A8 to nie klasyk tylko auto klasy premium i będzie tergać kieszeń podobnie jak Eska i 7er

Dobra Panowie, dyskusja widzę wkracza na wyższe poziomy abstrakcji
Zamykam na prośbę autora

EDIT by KORU Mod
Zamknęli mój najbardziej ulubiony temat na Forum.