.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Miałem bardzo nie miłą niespodziankę;\ moje audi po zatankowaniu na stacji (do pełna w dodatku) nie odpaliło... kluczyk przekęcałem, kręciło normalnie ale jakby paliwo nie dochodziło - zero reakcji (oczywiście wlany olej napędowy nie benzyna). Na popych tez nie pomogło. Wczesniej samochod palił na pół obrotu rozrusznika. Najgorsze w tym wszystkim ze stało sie to w trasie ponad 200 km od domu. Jutro byc moze bede wiedział co sie stało jak zadzwonie na warsztat. Waszym zdanmiem co to moło być? Pompa wtryskiwaczy? Duży koszt naprawy tego?

Immo?

jakby to było immo to by odpalił na chwilę i zgasł.

Mi padło immo w innym aucie i nie łapał wcale niestety

Nie wiem jak w benzynkach, ale u mnie w dieselku też miałem problem z immo i objawiało się tak ze odpalał na chwilę i gasł

Moze to samo

viewtopic.php?f=27&t=119975

Może zabezpieczenie antykradzieżowe coś odcinać.

Auto u mechanika. Coś odcina pompę ale na dzień dzisiejszy nie wiadomo co... jak tylko bedzie wiadomo co napisze.