Witam! Mam poważny problem z odpaleniem silnika. Mruga mi kontrolka świec żarowych, przez co nie mogę nagrzać świec. Długie kręcenie rozrusznikiem nic nie daje, jest za zimno, tylko akumulator padł. Sprawdzałem bezpieczniki w skrzynce-ok, światło stop działa, czyściłem przewód masy łączący nadwozie z silnikiem-ok, wymieniłem świece żarowe, wszystkie żarówki są sprawne. Około dwa tygonie temu zdarzyła mi się już taka sytuacja, ale po którymś z rzędu przekręceniu kluczyka i długim kręceniu świece zaczęły grzać i odpaliłem. Teraz niestyty nie udało się, a usterkę chciałbym usunąć sam. Co może powodować taką sytuację? Słyszałem, że może to byś spowodowane uszkodzeniem czujnika temperatury, ewentualnie jak go sprawdzić? Autko zawsze paliło na przysłowiowy dotyk...
|