.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam kolegów.
Borykam się z tym problemem od pewnego czasu i nie mogę znaleźć przyczyny. Z racji luźnego dnia wjechałem na warsztat i zacząłem węszyć..

Od początku.
Kilka miesięcy wstecz miałem problem z podciśnieniami odmą i zasysaniem zbiornika paliwa do wewnątrz. Wymieniłem węże od odmy, podciśnienia, sprawdziłem drożność przewodów do baku wyczyściłem ezektor, sprawdziłem czy zawór N80 filtra węgla ma napięcia sterowania, bezpieczniki-słowem wszystko co mogłem.. Objawy ustały..
Ostatnio stroiłem na nowo instalacje LPG bo wkurzały mnie pewne rzeczy ale nie o tym.. W cichym warsztacie chodziłem wokół auta czekając aż program skonczy i podchodzę do korka wlewu a tam wir. Słychać zasysane powietrze. Odkręciłem korek i silnik zmienił charakterystykę pracy, najpierw lekko przydusił, po czym wrzucił na chwile na ok 1200 rpm i stanął na 860.. Pracując równiej jak do tej pory[wcześniej miał jakby wypadanie zapłonu na jednym garze. Dosłownie szarpnięcie trwające ułamek sekundy- na benzynie i na LPG]

W tym momencie dmuchając kompresorem w przewód odpowietrzenie widać, że jest drożny, bo słychać jak powietrze wylatuje przez odkręcony korek.
Odpaliłem więc auto i sciągnąłem wąż przed zaworem N80. Przytkałem go palecem i okazuje się, że mój palec był cały czas zasysany- zawór był ciągle otwarty. W momencie przytykania króćca, silnik reagował obrotami.Napięcie na samym zapłonie to 5-6 V a na włączonym silniku 12V. Wiem, że zawór powinien pracować impulsacyjnie. Niestety tak nie jest.. Postanowiłem więc zatkać zawór w miejscu wejśćia z zbiornika.

Wszystko jest ok, silnik chodzi ładnie ale...[!]

W miejscu gdzie znajduje się zbiornik węgla(prawym nadkolu) słychać głuche stuki jakby rozprężającego się plastiku!! Skąd się to bierze? Przecież on nie ma już żadnego sterowania..

Miał ktoś jakieś podobne przypadki??
Gdzieś czytałem, że w internecie jest instrukcja czyszczenia tego pochłaniacza, mówią też że wlot powietrza, który mieszka w progu może być zatkany i mieć wpływ na pracę całego układu. Nie mam pojęcia co dalej robić.. niestety takie coś rozjeżdża benzynę, wiec dobrego strojenia na gazie nie będzie..
Koledzy Pomocy!