.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam jestem nowy na forum i być może jest już taki temat ale nie mogłem znaleźć.
Moja sprawa wygląda tak: kupiłem ae-la z uszkodzonym silnikiem(urwany pasek pogruchotana głowica i takie tam),zregenerowałem pompę wtryskową 850 zł turbinę 800zł głowica 1600zł drugi "dół" silnika(wał tłoki blok), nowe pierścienie 380 zł,nowe czujniki ( temperatury itd.) , nowe wszystkie zaworki podciśnień itp nowe końcówki wtrysków z ustawieniem 1000zł, auto zimne czy ciepłe pali od kopa, podkręcona dawka na pompie, żadnych błędów na vagu .Jak auto się zagrzeje to jeszcze jakoś tam jedzie zimne prawie wcale passat afn 110 km robi ze mną co chce. Walczę z samochodem już pół roku może ktoś coś podpowie.
Liczę na konkretne sugestie i podpowiedzi , a nie na posty typu "sedan czy kombi ", które mają służyć nabijaniu punktów na forum.

przeniosłem temat w odpowiednie miejsce i poprawiłem temat. Warto trochę się rozejrzeć po forum zanim coś się napisze- emge

Zrób komplet logów i wrzuć na forum może ktoś się jednak czegoś dopatrzy. Ja bym sprawdził ustawienie rozrządu.

Logów raczej teraz nie zrobię u mnie już zima w pełni nawet nie ma gdzie się rozpędzić bo jak zwykle drogowców znowu zaskoczyło.
Vag nie pokazuje żadnych błędów , kąt wtrysku ustawiony "książkowo" dawka ustawiona trochę za duża a mimo to silnik za żadne skarby nie chce puścić "chmury". Rozrząd ustawiony bo w zeszłym tygodniu zmieniałem koło pasowe i frezowałem wał.

Zrób logi na tyle ile się da. Nawet na drugim biegu i do 3000tys obrotów. Coś już powinno być widać. Bez logów ciężko coś poradzić. Może przytkany katalizator... Odłącz wydech przed katalizatorem i zrób jazdę próbną. Ośka czy quattro?

Znajdz kawałek prostej... i zrob logi... inaczej bedziesz bladzil jak dziecko we mgle...

Bez logów trudno coś poradzić.

Ja miałem objaw braku turbo - przyśpieszenie miał jak 1,9 diesel bez turbo. Powodem była dziura "na 3 palce" w dolocie ( w gumowej rurze fi ok.80mm za intercoolerem) . Dosyć długo z tą dziurą jeździł mój AEL , więc katalizator się zatkał po jakimś czasie - po wymianie rury i wycięciu kata wróciło do normy.

Na razie możesz popatrzeć na rury dolotowe czy niema widocznych dziur.

Jak dziura za przepływką to przepływka zmierzy i pozwoli nalać paliwa, chociaż powietrza będzie za mało żeby spalić. Więc byłby batory, a kolega pisał, że nie dymi. Przepływomierz w AEL`u podobno pancerny więc jak nie masz mozliwości podmianki z innego na próbę, ani zrobienia logów to bym nie ruszał. Zacznij od jazdy bez katalizatora. Sprawdź podcisnienia i N75. Filtr paliwa pewnie świeżynka jak silnik po remoncie.

Kat wycięty rury dolotowe przepłukane i sprawdzone icek wymyty i sprawdzony, przepływka wymieniona i raczej sprawna bo jak ją odłączę to samochód nie przyspiesza. Kiedyś w 100 aat miałem nieszczelność w dolocie to od razu było słychać syczenie jak turbina się rozkręciła. Co do tego dymienia to nie puści dyma nawet na postoju jak deptam w podłogę. Wyczaiłem też że lepiej się zbiera jak wskaźnik temp. wskazuje największą swoją stałą wartość ok 90 st. i fajnie przyspiesza jak pedał gazu wciskam bardzo powoli lub wcisnę w podłogę i powoli puszczam (potencjometr gazu zmieniony). Raczej nie powinno mieć związku ale EGR zaślepiony, potencjometr pompy czyszczony, dwumasa zmieniona, podciśnienia sprawne zaworek zwrotny trzyma n 75 podmieniony .
p.s.wszystkie elementy typu zaworki i czujniki podmieniam u kolegi z ael-a i jego auto jeździ normalnie na moich częściach