.: AUDI KLUB POLSKA :.

WITAM kolejny raz i proszę o pomoc,po rozstaniu się C4 przyszła pora na C5 od kilku tygodni szukam autka .Co powiecie na temat tego pierwszego ?tylko gdzieś czytałem o niechlubnej opinii o handlarzach z miasta RADOM nie obrażając nikogo. http://moto.allegro.pl/audi-a6-s-line-2 ... 39553.html Natomiast tan nr.2 http://allegro.pl/audi-a6-2-4i-quattro- ... 26036.html LUBLIN .. Proszę o opinie,może ktoś może oblukać DZIĘKI za wszystkie wypowiedzi.

Nie znam się na ASB, ale czy ta z Radomia nie powinna być w pozycji "P" na wyłączonym zapłonie?
Nie jest to ocena samochodu, tylko pytanie.

Lublin - zapytaj czy miało sporą stłuczkę przynajmniej z przodu. W CH takie auto, z takim przebiegiem cenione bywa więcej niż ten na miejscu, po dodaniu kosztów importu...

Fakt co do ,,Aftomatu" to jestem zielony ,moja przygoda z taką skrzynią ma się dopiero rozpocząć

po C4, mozesz byc (oby nie!) lekko przytłoczony kosztami C5. Nie to ze jakis kosmos bo zaraz sie odezwą obrońcy C5, ale jej zawieszenie, tiptronic itp... wolalbym miec spory zapas $$ do zakupu którejś z nich, albo szukał manuala.

Parkują na "Drive"...nie pierwszy raz widze to na ogłoszeniu dot. samochodu z Radomia. Co tam jest nie tak? Słyszalem juz kilka razy ze tam sie samochodu nie kupuje.

S-line to na ma tylko dywaniki (S6he,he) i emblematy doklejone (na zdjęciu klej nawet wyłazi) z Allegro na tylnej klapie też S6...
Miałem tipa (co prawda TDI) ale tak się auta nie parkuje (tylko P i najlepiej do tego ręczny); skrzynia super wygodna i dość żwawo zmienia biegi ja z nią nie miałem żadnych problemów.

wczoraj się pojawiła jeszcze jedna w Elblągu http://moto.allegro.pl/audi-a6-c5-v6-2- ... 44150.html trochi tanio??

Jezeli chcesz - ryzykuj. Pomyślałbym ile ten zaszczycony handlarzyna zarobi na sprzedaży i za ile kupił tę bezwypadkową, jak nową, z pełnym serwisem, z 2001r, urokliwą i zachwycającą A6tkę, z przebiegiem 170 000km, że była w Rzeszy aż tak tania :] z drugiej jednak strony to może być ciekawe - jakich inwestycji wymaga C5 za 13 000 PLN po paru miesiacach uzytkowania.

naprawdę nikogo nie ma z okolic by sprawdzić te 3auta??? szkoda

oli 1 i 3 wyglądają jak wisienki na torcie czekoladowym , ale takie wisienki są nierealne

Ale pitolicie, jak w 90% takich wątków... Nikt auta na oczy nie widział, ale już jest "handlarzyna", na pewno szrot i generalnie kiła-mogiła
Jak ktoś potrafi pomóc to niech pomaga a nie sypie frazesami z rękawa bo to widzę ostatnio modne się zrobiło.

Cena rzeczywiście atrakcyjna, więc po prostu trzeba by jeszcze uważniej przeglądnąć auto, Może jednak ktoś bliżej znajdzie się żeby chociaż wstępnie oceniać czy warto robić sobie wycieczkę

właśnie mi o to chodzi by znalazła się jakaś osoba z okolic i zebrała się na to aby poświęcić trochę cennego czasu i zobaczyć na własne oczy.Mi się nie uśmiecha robić wycieczkę ok.800km w dwie strony. Z góry wielkie dzięki,zima na całego tęsknie za QUATTRO

ja się wpakowałem raz nieźle w a6 C5 ;/
kupiłem okazyjnie za 10 000... znam się na autach konkretnie itd
wszystko posprawdzałem przy zakupie

ale w ciągu roku niestety wpakowałem w nią 10 000 zł ;/

czyli 10 000 + 10 000 = 20 000 a i tak dobrze ze udało mi się ją za 17 500 sprzedać ale nowy właściciel mówi do dziś że igle kupił bo ja wszystko porobiłem.... ;/

Jak się nie znasz na skrzyniach to tipy omijaj szerokim łukiem.
Ja po bardzo długiej przeprawie z firmą naprawiającą tipy wiem co ma być w niej ok a co nie i przy kupowaniu nigdy na niektóre sprawy bym nie wpadł.
Ta nauka mnie 6 500 tyś zł kosztowała ale co jak co skrzynia chodziła w starej a6 jak nowa

Holender strasznie wyplakowany... Gdybyś był nim zainteresowany, to zapytaj o wypis z NAP (Nationale Auto Pas), bo to potwierdzenie realności przebiegu. Jeśli gość zacznie kręcić - olej, ExportBüro daje go przy wydawaniu tablic zjazdowych i nie sądzę, żeby ktoś to "zgubił", "posiał", "nie wziął" itp.

Cena dość niska moim zdaniem, za A8 D2 z tego samego roku w NL dałem 4550 Euro (plus 150E za tablice zjazdowe) - aczkolwiek ta C5 dość smutna i goła, jeśli chodzi o wyposażenie (tak, widzę, długa lista - ale co z tego, skoro 4 pozycje dotyczą lusterek, 2 kierownicy, a elektryczna regulacja foteli dotyczy pewnie tylko jednego elementu - zwróć uwagę na fest wielkie pokrętła...), co może wpływać na cenę. Plus, zauważ jakiś dziwny myk z trzema śrubami na prawej stronie konsoli (przy podstawce pod kubek) - tak chyba nie powinno wyglądać?

A najprędzej, cóż, samemu pojechać po auto do NL...


EDIT: Holendrzy są raczej uczciwe ludzie - jak ASB daje w tyłek, to aukcja ma napisane "Automatik slipt" i podobne, a wtedy cena jest atrakcyjnie niska, niecałe 3k Euro za D2 z 2002 z niezłym wypasem - nie chcę źle nastawiać, ale coś może być na rzeczy. Spróbuj poszukać na ooyyo.nl czy gdzieś tam nie wisi oryginalne ogłoszenie, czasami daje się wyszukać już nieaktualne oferty (moje auto dało się tam wyszukać jeszcze ponad miesiąc po kupnie).

Ten kto zajmuje się na poważnie handelm autami z nimcowni ten wie, że dość często zdarzają się tam przysłowiowe okazje. Często są to auta brane z "podwórka" bo fura stoi pół roku bez tablic (wymeldowane). Zazwyczaj auta w b. dobrej kondycji, jeśli lakierowane to tak, że bez miernika nie zobaczysz (mi to osobiście nie przesakadza jesli jest zrobione zgodnie ze sztuką). Tak dla przykładu w piątek sprowadziłem e46 w kombi 2.0 r6 z 99r za 1900 eur, na prawde zadbane, jak wystawie za tanio to bedą mysleć, że trup składany z pięciu. W polsce nie dogodzisz.

najtansze auta w NL i B - to zapuszczone po tzw "kolorowych" czesto w dobrym stanei technicznym ale wnetrze jakby kotos jedził nim tylko i wyłacznie po błocie , bagnie , wysypisku smieci - po wypraniu czesto 2,3 krotnym i polerce ukazuje sie piekne auto , cena takich samochodów czesto mocno zanizona

otóż to, wole kupić nawet dla siebie takie (bo to widać, że w aucie jest potencjał) niż płacić 2x więcej za przysłowiową "lalkę", a jak widac, że auto się zmienia na "salon" to frajda nie z tej ziemi .

PS: Ja jak zawsze kupuje droższe auto takie troche zapuszczone (typu syf w śrdoku, auto całe zmatowiałe od myjni automatycznych) to oddaje je do chłopkaów z SNB Łódź na cały pakiet w raz profesjonalną polerką i mega gruntownym praniu wnętrza. Samochód wedy wygląda jak z salonu .

No i wszystko wiadomo, dzięki koledze miki1133 dla którego wielki szacun sprawdził auto http://allegro.pl/audi-a6-c5-v6-2-4-165 ... 44150.html szrot do potęgi(stukanie w silniku+w tylnym napędzie +cały lakier strasznie z piaskowany i ogulnie zamulony motor) diagnoza kolegi zaoszczędziła parę dudków w mojej kieszeni

Umieść w topicu szrot na aukcjach. Swoją drogą ten handlarz z Elbląga zawsze wstawia tak zphotoshopowane zdjęcia ze aż nienaturalne. Ja takie ogłoszenia od razu odrzucam, bo skoro ktoś upiększa to znaczy że na 90% będzie rozczarowanie w realu.

...wracając do mojego poprzedniego postu w tym wątku, już wiadomo dlaczego była w Niemczech tak tania. Nie ma sie co łudzić.