Biedron napisał(a):
Jeśli wziąłbyś pod uwagę modele przed liftem to również 2.8 Po lifcie jest 3.0 podobny konstrukcyjnie do 2.4 i 2.8 ale rzadko spotykany.
3.0 raczej nie jest podobne konstrukcyjnie do 2.4 i 2.8.
Zagor napisał(a):
2rafal7 napisał(a):
2.4 V6 quattro plus dobra sekwencja, uwierz mi, że gaz nie szkodzi silnikowi absolutnie, masz te same osiągi (a czasem nawet lepsze), a wydajesz na paliwo 2x mniej i jeździsz taniej jak dieslem. Zrobisz jak chcesz, ale ja w Twoim przypadku właśnie takiej konfiguracji bym szukał.
Jak brać V-kę, to albo 2.7BT, albo V8 - róznice kosztów eksploatacji po gazie pomijalne (wiadomo sama obsługa motoru droższa - ale nie dramatyzujmy, tanio to jest w 1.9Tdi, a w takim V6 będzie bardzo podobnie jak w V8), a róznica w bananie na mordzie nie do opisania
Co Ty mówisz eksploatacja 2.7bT i 2.4 lub 2.8 na prawie tym samym poziomie? W v6 N/A nie ma co się psuć, czasami pocieknął dekle, czasami zapcha się jakiś egzektor, w 2.7bT jest sporo tematów do ewentualnego psucia się, zawory dv, n75, 10 metrów różnych wężyków ciśnieniowych i podciśnieniowych (te 10 metrów to przenośnia), pękające trójniki od nich itd itd. 2.7bT eksploatacja razy 3 w porównaniu do N/A, chyba, że liczymy tylko paliwo. Jeśłi policzymy koszty niektórych napraw, które mogą się zdarzyć to raczej nie jest to silnik do polecenia w aucie, które ma służyć jako dupowóz.
Do autora. V6 wolnossące z LPG, lub 1.8T to całkiem rozsądne rozwiązanie. Gazu nie ma co się bać, a zapas zawsze możesz zmienić na dojazdówke (o ile kupisz auto z napędem na przód).