.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Znowu się popisałem!
Wczoraj zauważyłem, że mam oleju ciut poniżej minimum. Dolałem jakieś 0,6-0,7L, przejechałem się i sprawdziłem znowu. Było ciut powyżej minimum. Dzisiaj podjechałem do sklepu, kupiłem sobie litr liqui moly i wlałem cały litr. Po zmierzeniu wychodzi tak 40-50% skali ponad max, czyli za dużo. Olej to 5w40.
Panowie, co z tym zrobić?
Wiem, przelałem przez swoją własną i wrodzoną głupotę.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi

Najlepiej to wyssać odsysarką do oleju Można też spróbować korkiem trochę upuścić tylko uważać trzeba A nawet najlepszemu może się zdażyć

Jak to wysysarką do oleju? Nie mam pojęcia jak to wygląda nawet. Korek... też nie bardzo wiem gdzie jest i jak go odkręcić.
Jedyne co mi przyszło do głowy długi i cienki wężyk i odessanie przez gniazdo bagnetu przy użyciu strzykawki.
Niestety mam jeszcze bardzo małe pojęcie o motoryzacji.
Czy można z tym po prostu pojeździć i poczekać aż się samo wypali?

Odsysarka do oleju to urządzenie, którym odsysa się olej właśnie przez rurke do bagnetu, żeby w nowych autach nie demontować pokrywy pod silnikiem

Udało mi się trochę odessać, tak z 200ml. Teraz jest tylko ciut za dużo.
To była makabra panowie.
Dużej strzykawki szukałem po aptekach godzinę, a z wężyków dostałem tylko silikonową cienką rurkę izolacyjną. Jak się można spodziewać, przy wytworzeniu podciśnienia spłaszczała się ona i klinowała.
Siedziałem w garażu 2 godziny i powolutku pomalutku, po milimetrze odsysałem.
Upaćkany i w złym nastroju stwierdziłem że tak się nie bawię. Po wykonaniu ~10 telefonów znalazłem warsztat z odsysarką. Po targowaniu się 20€...
Wjechałem, mechanik sprawdził i jest podobno tylko ciut za dużo już i można jeździć. Sam ma takie Audi, tyle że 1.8T, więc mam nadzieję, że jak zrezygnował z bardzo łatwej kaski znając B5... to będzie ok.
Mam tylko zalecenie za bardzo go nie pałować przez następne 500-1000km.
Za miesiąc się odezwę i napiszę czy mi coś poszło, rozszczelniło się albo wywaliło semering.
Pozdrawiam!

zakręć parę razy do odcinki i poziom się wyrówna

Pod koniec tygodnia mogę spróbować na autobahnie. Czy takie zakręcenie nie jest niebezpieczne? Na chłopski rozum ciśnienie oleju wtedy wzrasta, a że jest go za dużo... nie rozszczelni mi się? Ja się nie znam, dlatego wolę się zapytać.

autobana nie potrzebna, jak nie jest przelane więcej niż 0,5-1cm na miarce to sie nie przejmuj niczym, mój kolega zobaczył dużą plamę pod autem, wyciągnął miarkę nic nie łapało to wyszedł z założenia, że cały olej wyleciał i w silniku 1.8 dolał całą bańkę 4 litry bo tyle wchodzi przy wymianie, wywaliło wszystko co mogło

Trzeba, tutaj ludki wchodzą na pewniaka nawet nie na pasach czasami. Ostatnio na zadupiu chciałem sobie przycisnąć, a wyskoczyło mi 2 kretynów przed maskę, gdyby nie odbicie w lewo, to bym miał odcień lakieru "bloody red" przez chwilkę. Poza tym zjazd jakieś 2km ode mnie.
Dzięki za rady hubos21, jestem już spokojniejszy.