.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, od dłuższego czasu mam problemy ze spadkiem mocy w mojej A3. Auto idzie normalnie, ale po pewnym czasie traci moc. Po ponownym uruchomieniu jest lepiej, ale potem znowu problem się zaczyna. Wykonałem logi, które Wam załączam i proszę o pomoc. Nie udało mi się uzyskać 4500 obrotów ponieważ auto nie ma siły na takie obroty wskoczyć. To co jest to maxymalna ilość obrotów, potem już nie idzie. Bardzo proszę o pomoc.

Logi:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ed ... 5a457.html

sprawdz podcisnienia i zamien zaworek n75 z n18 lub zamien n75 na sprawny (podmien od znajomego 2 min roboty) - stasznie turbo przeładowuje to raz , jak zamienisz to zrób jeszcze raz logi gr 3 i 11 to bedziemy mysleć dalej , przepływka tez wygląda mocno nie ciekawie


aha i jak bedziesz jezdził to nie kreć motoru powyzej 2500 obr bo ukatrupisz turbinę jezdzij mocno emerycko albo wcale

Tylko chodzi o to, że wczoraj włożyłem nowy n75 bo też myślałem, że to może być tego wina. Tym bardziej, że VAG pokazywał, iż jest padnięty. Niestety różnicy nie widać. Jeśli to coś pomoże to zauważyłem jeszcze coś takiego. Rano jak auto jest zimne to nie ma w ogóle mocy, nie reaguje na pedał gazu. Po kilku minutach idzie lepiej, rozpędzam się np. na czwórce i w granicach 3000 obr. czuję mega spadek mocy i wejście w tryb awaryjny...

nie dziwię sie turbina przeladowuje bardzo - sprawdz jeszcze zaworek od vnt przy turbinie czy nie jest zgnity i czy lekko pracują zmienne fazy
n75 dalej zle działa - tak jak ci napisałem sprwdz weżyki podcisnieniowe wszystkie czy nie są pekniete i zamien zaworki ( n18 to ten blizniaczy z czarnym łepkiem)- nie miałeś ostatnio auta po kolizji nie dłubał w nim nikt?

Możliwe aby nowy n75 był też niesprawny? Nie robił nikt nic przy aucie, kolizji też nie było. Chodził OK, zaczęło dziać się tak sporadycznie a teraz dzieje się to już codziennie...

Kolego poczytaj tutaj, może się przyda
viewtopic.php?f=27&t=120220&start=100

N75 wymieniłem, pytanie czy teraz wymieniać przepływkę? Pewności nie ma...Zostaje jeszcze czyszczenie łopatek w turbinie...

przepływka tez pokazuje głupoty ale chciałbym zobaczyc co bedzie sie działo przy sprawnym n75 , tak jak pisałem zamien zaworki n75 i n18 wtedy zrób logi i nie kombinuj to nie jest trudne 10 min i po robocie

Jutro w takim razie zrobię jak mówisz, zrobię logi, wrzucę no i zobaczymy co i jak. Jak coś to zmieni to będę N75 reklamował, ale byłby niefart jakby okazał się padnięty...

moze tak być ja kiedyś kupiłem w ASO do audi b4 i był uszkodzony , wymienili na drugi ale tez sie nadenerwowalem , choc te zaworki są mniej awaryjne ale jednak

Jutro to podmienię i będziemy mieć wtedy jakąś jasność...

Turbo do wyjęcia i mechanizm kierownic vnt do wymiany.
Nic więcej.

Czyszczenie pomoże czy trzeba wymienić je na nowe? Jak myślisz?

Wyczysc sprezarke i wywal kata.... po tym powtorz logi

Czyszczenie pomaga na chwilę. Wymiana mechanizmu leczy problem na długi czas.

A co z tym katalizatorem jak kolega przemik sugeruje? Jest sens go wywalać? Łopatkami zajmę się po nowym roku i zobaczymy czy stanie na wymianie czy czyszczeniu.

Kolego, ja regenerowałem turbawkę prawie dwa lata temu, jednak mechanizm VNT nie został wymieniony a tylko wyczyszczony i teraz mam znów problem z zapieczonymi kierownicami spalin. Wymieniam po nowym roku mechanizm na nowy i wywalam kata, aby nagar się nie osadzał w turbinie. Jeżeli turbo puszcza olej to konieczna będzie regeneracja turbiny.

Kata wywalaj obligatoryjnie. Co do mechanizmu vnt - już pisaliśmy.

Witajcie, minęło troszkę czasu. Uczyniłem jak radziliście ze zmienną geometrią i problem pozornie znikł. Pozornie ponieważ auto faktycznie idzie lepiej a zmienna była tak zasyfiona, że nie miała prawa działać. Auto teraz wkręca się na obroty i idzie lepiej ale gdy przycisnąć go bardziej to przed 4 tys. obrotów odcięcie i szarpnięcie. Znowu tryb awaryjny. Jakieś wskazówki jeszcze co do przyczyn?

logi, kolego logi... bez tego sie nie obejdzie, może masz nieszczelność w dolocie, albo mapsensor nawala, ale jak nie zrobisz logów to sie nie dowiemy