.: AUDI KLUB POLSKA :.

no to drugie jest u nas ... takie małe. Dziennie tam smigam i w większości trafiam tak że jak jestem na rondzie to wjezdzający na rondo mi ustepuje...

drugie, duże koło spodka jest normalne. Ale duzo ludzi jedzie prawym pasem (skręcając w lewo, czyli 3 wyjazd) a wtedy można walić ich z lewego pasa

no nie godej że rondo na Tysiącleciu jest takie małe

youtube schodzi na psy teraz to nawet się wylogować nie wiem jak

Sory, zapomnialem o żyrafie... mialem na mysli rondo w Katowicach koło Castoramy od Zawodzia

Za osiem godzin chowam bifla, 27 wiosen tylko się nażył szanujcie się.

Dowiedziałem się że pracodawca nie wypłaci mi 13 pensji na poczet której co miesiąc moja wypłata była zaniżana o ok 150zł.
Powód: Pracuję 6 miesięcy bez 5 dni, a aby ją otrzymać należy pracować min 6 miesięcy <ściana>

pada śnieg a mi to nie bardzo dzisiaj na rękę

też nie mam "czterołapa"

mam czterołapa tylko dłubałem przy nim na dworze i kolejny zonk pada śnieg a mi się dzisiaj kończy oc i do poniedziałku nie będę miał kwita z nowym,
swoją drogą to durnota bo i tak mam ciągłość ,muszę zapłacić , za niedzielę i tak skasują a jeżdzić nie mogę

Dyskusję nt.ubezpieczeń przeniosłem tutaj viewtopic.php?f=25&t=121241

Temat należy kontynuować w nowym wątku.

117 stopów...a by się wydawało, że taki luźny okres

zerowa przyczepność przy przejazdach torów kolejowych i wszelakiej maści skrzyżowań za to na drodze nie jest żle czyli ślisko na max tam gdzie trzeba hamować gratulacje dla drogowców

Zima znowu ich zaskoczyła
A ja zgubiłem ślubną obrączkę

tylko żonie nie mów , zrób duplikat może się nie pozna i rozwodu nie będzie

Już wie. Rozwodu nie będzie, a co ciekawe nad wyraz spokojnie to przyjęła.

Przewieź ją tym Twoim BiTurbo jak Pan Bóg przykazał i zapomni z wrażenia

moja mnie jobie ,że nie noszę ale pewnie dzięki temu jaszcze nie zgubiłem , tłumaczę się ,że mi palec puchnie od noszenia co jest zresztą prawdą

A więc .....
około 5 lat dążenia do doskonałości w moim b3 poszło się bujać ..... Dziś w drodze do pracy pewien jegomość nie zauważył znaku ustąp pierwszeństwa i przywalił mi w bok kufra . W efekcie zrobiłem ładnego bączka o 180 stopni parkując na krawężniku ,w stylu Braci z filmu Blues Brothers .
Efekty tego "całusa" ... pogięty czop koła ,albo belka, tylna belka przesunęła się względem płyty podwozia , załamana blacha na kufrze, pęknięta lampa , wybrzuszyła się klapa bagażnika , zdeformował się kufer tak że nie idzie otworzyć bagażnika , zderzak z dokładką poszedł w drobny mak, popękał zderzak z dokładką z przodu. ...... Jak znam życie ubezpieczalnia policzy mi to jako szkodę całkowitą , i jak zam życie będę musiał się z nimi użerać i tłumaczyć że to nie jest zwykłe audi 80, tylko Competition i jest troszkę droższym modelem ...... .. a miałem jechać rowerem kurcze no .....

http://www.audi80.pl/80-90-b3-czy-wg-wa ... t75907.htm