Gustav napisał(a):
No wiesz ... ja tam się nie wtrącam. Dla mnie to był za ciężki temat do ogranięcia. Ja jeszcze raczkuje w tym temacie ale od czegoś trzeba zacząć. Ale tak się zastanawiam czy nie lepiej było by dla Ciebie zakupić S3 już z quattro i modzić 1.8T. Za tą kasę którą wpakowałeś w auto miał byś pewnie już z 400PS i 500Nm.
Kamil, to ciężki temat do ogarnięcia dla każdego kto paru 3.2 wcześniej nie przerobił. Rogal powiedział, że ten silnik uczy pokory i generalnie ma b. niedobry program napisany w ECU, który źle steruje silnikiem, w momencie kiedy jakieś błędy zaczną się pojawiać. A u niego na podwórku 2 samochody 3.2 stały oprócz mojego, także przerób ma w tym temacie i będzie miał coraz większy bo widzę co się na forum a3 dzieje. Coraz więcej i to nieraz stosunkowo nowych rocznikiem A3 3.2 ma różne dziwne problemy, ludzie tak jak w moim przypadku wymieniają furę części i nic to nie daje. Ale wracając do mojego, sprawdzić i poprawić musi parę spraw mechanicznych po poprzednikach którzy jak wenę do pracy stracili to robili na odp...
, a potem w ECU trochę poprzestawiać. Z wyborem drogi, czasu nie cofnę, trzeba ten egzemplarz zrobić, pooszczędzać i zaturbić (25-30k. pln) za jakiś czas. Ale z tymi S3 też tak różowo nie jest, na a3 klubie tak obserwuję a i Rogal odradzał. S4, to już prędzej
Tylko prawdziwe, czyli 2.7BiT
Ale żeby był bez jakiejś strasznej przeszłości i w 100% sprawny egzemplarz to trzeba dać 2x prawie przeciętną cenę tego modelu. Jak z każdym Audi co ma S albo RS przed literką
Tanio kupisz, dużo włożysz, albo jeździć nie będzie na 100% Nie ma co tam gdybać i dywagować, czerwone i tak z racji koloru najszybsze nawet bez suszarek dołożonych
W Lublinie nudne spoty A3
jak już będę miał czym to zacznę bialskie AKP nawiedzać