Cytuj:
może zwyczajnie masz tam coś namieszane z tymi wężami
Niestety nie jest to problem związany z układem pompki w zbiorniku, ponieważ ona spełnia swoją funkcję, co do wężyków to nieda się tam nic pomieszać, a przed wyjęciem rozrysowałem schemat połączeń, tak dla pewności.
Obawiam się że mój problem jest o wiele poważniejszy, to może być coś w tym stylu:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=315290U mnie, oprucz wyżej wymienionych objawów (ciężko odpala na zimno, dławi się), dochodzi:
brak mocy podczas przyspieszania,
odcięcie turbo na drugim i trzecim biegu (im wyższy bieg , tym wcześniej odcina)
czasami po gwałtowne wciśnięcie gazu na niskim biegu, tak się zapowietrza że trzęsie się jak traktor, mogę go zgasić odpalić i dalej się trzęsie, trzeba odczekać od 5-10min na wolnych orb. reset i dopiero przestaje wibrować, ale poza tym nadal nie ma mocy
mało wydajne układy podciśnienia (serwo, pompa vac. oba już podmieniane), gumowy hamulec, problem z zmianą biegu, po zdjęciu wężyka ze sztangi i ponownym założeniu podnosi ją nawet kilkanaście sekund
Dodam że kilka razy do roku wózek jeździ jak marzenie, i nie ma reguły czy to lato, zima, deszcz, czy słońce, odpalam i jest ok, lub w czasie jazdy (ostatnio podczas przejazdu przez tory kolejowe, nagle się bestia przebudziła), w tym czasie żaden z wymienionych objawów nie występuje. Taki stan trwa od kilku godzin do jednego dnia, potem w czasie ostrej jazdy odcinka turbo nuf. reset, turbo się budzi, ale w paliwie powietrze i jedzie jak muł.
Błędy tylko od przeładowania turbo, ale układ doład. sprawdzony od A do Z.
Ale ten temat chyba należy zacząć w nowym poście.