.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio na allegro za jakieś 4 koła poszła 850 z motorem turbo 296 KM na wykresie. Poobijana trochę.

Jeśli nie zależy Ci na Q, idź w v70 I - bije na głowę c4. Lubisz diesla? W v70 2,5 niezniszczalne r5. Przez kilka lat jeździłem v70 2,4 Pb z gazem - rozwiązanie idealne, a6 c5 2,5 na gnojówie do obejścia bez większego problemu.

a czym bije na głowe tak z ciekawośc miałem i to i to i nie dostrzegam tego bicia na głowe oba duże , oba wygodne , materiały wykonczeniowe o niebo lepsze w Audi , , podobne wyciszenie wnetrza , prawie te same silniki 2,5 tdi r5 , tak samo pojemne , oba poządnie ocynkowane , ale Audi uroda wnetrza i powierzchownosci bije na głowe v70 , automaty równie dobre , wiec czekam na odpowiedz

aha volvo miałem 1,5 roku , audi podobnie

Wg mnie v70 od C4 jest znacznie wygodniejszy, porównaj chociażby zawieszenia obu aut. A takie pierdoły typu: lepsze lusterka, lepsza widoczność w kabinie, więcej miejsca w środku, zdecydownanie lepsze fotele (w obydwu miałem skórę), fotel pasażera rozkładany (do przodu też) - super sprawa, możliwość przewozu dłuższych przedmiotów czy też osoba jadąca z tyłu może b. wygodnie się ułożyć, pas 3-punktowy na tylnej kanapie w środku (mocowanie fotelika), brak możliwości zaryglowania drzwi kiedy kluczyk jest w stacyjce, kształt przestrzeni bagażowej - volvo nie do pobicia (nie wspominając o pojemności, nie raz i nie dwa zdarzało mi się wracać z zakupów podczas deszczu - w volvo podnosisz klape i powoli zbierasz zakupy z bagażnika, w audi leje ci się za kołnierz), nie wspominając o liczbie airbagów i legendarnym bezpieczeństwie czego c4 nigdy mieć nie będzie. Dochodzi jeszcze cena zakupu i eksploatacja r5 vs v6 w Pb (ale nie wnikałem w ceny rozrządu czy innych dupereli). W rzeczywistości v70 należałoby porównywać z c5.

no i dalej mnie nie przekonałeś - wymieniłes rzeczy które akurat dla mnie są bardzo mało istotne - co do foteli to tez sie nie zgodze tez miałe skórę i w v70 i s6 i na fotelach s6 czułem sie lepiej , na tych z volvo latałem po kabinie , wygodniejsze tez nie jest napewno nic c4 i wnetrze strasznie tandetne wzgledem c4 o precyzji prowadzenia juz nawet nie wspominam bo s6 c4 jedzi sie jak po szynach nawet c5 tak dobrze sie nie prowadzi - choć fakt ze bardzo lubiłem v70 po mimo swojej brzydoty która po dłuzszym czasie staje sie nawet fajna

argumenty wydudtkane na siłe, motyw z rozkładanym fotelem najlepszy, skoro jest więcej miejsca w środku to po co fotel jeszcze składać do przodu, chyba, że Kingkonga na stopa zabierzesz, jak ktoś chce wygody to siada z przodu

OK, twoja sprawa.

Mając do wyboru A6 C4 i V70 biorę Volvo bez zastanowienia. Jedynym argumentem za Audi byłby napęd

Jestem w podobnej sytuacji. Gdyby nie inwestycje w moje C4, pewnie szukałbym już jakiejś Szwedki. Chodzi za mną S60/V70 D5, albo Saab 9-3 1.9 150KM - produkt globalizacji - Diesel Fiat, reszta Opel, ale wygląd i wnętrze jak dla mnie przecudowne. Cena zakupu świeżego rocznika tj 2006-> jest też dobra. i tym sposobem mam najbliższy czas z C4 Ciężko byłoby się z nią rozstać wiec wiem co czujesz.

a ja wybieram jak zawsze - lepszy stan za lepsze pieniądze i bez różnicy czy v70 czy c4 - oba godne polecenia , tu chodziło tylko o to ,ze v70 "bije na głowę ",
a nie bije ot ma kilka ciekawych patentów ,zreszta podobnie jak audi - oba samochody bardzo dobre i porównywalne jesli chodzi o komfort , eksploatacje , itp

W a8 jest jeszcze więcej miejsca ciekawe dlaczego ktoś wymyślił wersję L.
Jeśli zdecydowanie większy i ustawniejszy bagażnik nie jest dla Ciebie argumentem, rozumiem nie masz rodziny, jeździsz sam, karawan nie jest Ci potrzebny ale jeśli bezpieczeństwo jest "wydudtkane" to sorrrry, nie mam dla Ciebie argumentów.

Co do bezpieczeństwa C4, to jest jak na tamte lata rewelacyjne...
http://www.youtube.com/watch?v=LQH6MLTSDZ4
http://www.youtube.com/watch?v=ZDCBkI8F ... sults_main
http://www.youtube.com/watch?v=E_j5E2_GXWw

Wersja z poduszkami jest bardzo, bardzo OK... Szkoda, że nie ma bocznych, ale za te pieniądze się nic bezpieczniejszego raczej nie kupi...

Pozdrawiam

Trzeba sie jeszcze umieć "odnaleźć" w szwedzie.... ostatnio mialem okazje podrozowac Saabem Aero .... srodek... mnie nie powalił, dynamika OK.... trakcja.... tragedia.

bo aero to nie zaden szwed

Bo prawdziwych Szwedów już mało...

Akurat tutaj nie masz racji - błędy typu Airbag/ABS kasowałem u siebie (V40 2,0 1998r.) VAG iem - tylko program miałem inny. prawdą jest ,że są problemy z samodzielną diagnozą silników bo pochodzą od różnych producentów.

definitywnie zawitalo przed domem E46 Touring z silnikiem M52TUB20 w maualu:)

ale to raczej nie we wspomnianym budżecie 9 tys zł?

no nie zdecydowanie wyzej:)

następny niewierny
Gratulacje.