.: AUDI KLUB POLSKA :.

sprzedalem z tamtym roku 7 v8mek i wszystkie od razy znalazly nabywcow....jedna jezdzi prezes firmy KROS-POL (budowali stadion narodowy), inna znow deweloper z tarnowa wiec czase zdarza sie "wyprodukowac" naprawde ladny egzemplarz

zawsze staram sie doprowadzic ja do mozliwie jak najlepszego stanu i przede wszystkim oryginalu

ta czarna jest naprawde dobra gdyz znam jej cala historie od kiedy byla w kraju a mam ja obecnie po raz 3ci...

Poprzedni właściciel nie szczędził grosza...
Ostal poprawił co było trzeba i teraz sprzedaje...
pozdro

nie twierdze że jest inaczej tylko uzywanie określeń lakier lśni jak nowy i wnętrze bez śladów użytkowania w stosunku do ponad 20 letniego auta może wprowadzać kogoś w błąd zwłaszcza ze fotel już na zdjęciach wygląda na troche wygnieciony.

prosze pana wszelkie opisy trzeba dostsowac do wieku pojazdu

wszystko wyglada bardzo ladnie ale jak na 20letni pojazd

Jako że żyje na tym świecie nie od dziś i widziałem handlarzy we wszystkich regionach polski i trochę w europie, to nie widziałem jeszcze handlarza samarytanina, który wszystko robi na top i dopiero sprzedaje dyliżans. Co nie zmienia faktu że powyższe auto może być w super stanie. A co do tego że V8-kami jeżdżą biznesmeni przedsiębiorcy i deweloperzy to większej głupoty nie słyszałem. Owszem mogą je kupić jako auto kolekcjonerskie na niedziele, ale samochód wymaga specjalnej troski,jako takiej wiedzy tematycznej, kumatego mechanika , z racji wieku nie musi być niezawodny, i co najważniejsze wśród ludu prostego wygląda jak stare audi 100 za 3 tys więc taki biznesmen w oczach potencjalnego kontrahenta może zwyczajnie wypaść jak dziad.

tu sie lekko mylisz....przyjezdza do mnie gosc ktory ma v8 na niedziele a na codzien wozi szpadle i worki z cementem a8 D3...gdzie tu logika?

a wiadomo ze na takim aucie zostac cos mi musi - wiec moje v8 sprzedaje nieco drozej niz inni z racji sposobu ich odbudowy

mam zaplecze i staram sie to wykorzystac

Gitmar: scaliłem posty - używaj opcji EDYTUJ

http://tablica.pl/oferta/audi-v8-ideal- ... a80b5;r:;s:
Witam, interesuje mnie zakup tej vałki. Czy któryś z klubowiczów zna historię tego auta? oferta wydaję się ciekawa ze względu na zapas częsci w postaci drugiej sztuki, które dorzuca sprzedający.

Musisz jechać oglądać. Zdjęcia są marnej jakości. Nie kupuj pierwszego oglądanego egzemplarza. Te samochody w większości przypadków są wyeksploatowane i wymagają mniejszych lub większych napraw. Na forum jest człowiek, który handluję V8-kami, nawet wypowiadał się na tej stronie Ma wystawione dwie sztuki, obecnie najładniejsze na portalach aukcyjnych.
Nie "lobbuję" czyjegoś interesu, po prostu wiem ile kosztuje doprowadzenie takiego samochodu do porządku. Radzę kupić auto w przyzwoitym stanie i je sobie powolutku dopieszczać, niż kupić "śmietnik" z dużymi alufelgami, którego będzie trzeba przez rok doprowadzać do stanu używalności.

znam to v8 i wlasciciela...wlasciciel mechanik - auto ogolnie godne polecenia chco wymaga dopiesczenia...ten samochod byl na pocztaku wlasnoscia mojego kolegi w warszawie - nastepnie upil on ode mnie inna v8 a ta wlasnie odprzedal swojemu koledze mechanikowi...bral troszke rzezy ode mnie...jesli juz cos bylo zrobione to robione bylo dobrze...wnetrze siwe w recaro

Witam,zastanawiam się nad kupnem v8 ( http://otomoto.pl/audi-v8-280-km-4-2l-a ... 34139.html ) jest bardzo zadbana tyko są 2 problemy nie ma instalacji gazowej (jaki by był koszt założenia) oraz jaki by był koszt zarejestrowania tego samochodu?

Auto jest do pełnych opłat?
Pełne opłaty plus dobra instalacja to minimum 6-7 tysięcy nie mówiąc już o pakiecie startowym.

Wygląda dobrze. Tylko czemu tyle czasu stoi w Polsce?

Mało osób kupuje teraz audi v8 ze względu na ceny opłat,paliwa i inne..

Może niech się wypowie ostal1985 widzę że handluje v8 może coś na ten temat więcej wie


Pozdrawiam

ogolnie warto kupic v8 z zza granicy...klopot tylko jest jeden - trzeba kupic takie auto za max 5 tys zl gdyz oplaty i ew.gaz znacznie pogarszaja oplacalnosc takiej inwestycji....o ile oplaty mozna ominac robiac wycene wlasnym rzeczoznawca to i tak trzeba posiwecic na ten cel + lpg ok 5tys zl


jak jak swoja v8 sciagalem ze szwajcarii to oplaty wyszly mnie wszystkie niewiele bo cos okolo 1600zl tylko ze mialem swojego rzeczoznawce z PZMOTu

tylko ze w kazdej nawet takiej v8 jak ja kupilem i tak byloc cos do zrobienia

Wiadomo że coś jest w każdym samochodzie do zrobienia,samochód jak nigdy nie miał gazu no to już jest + zarazem - bo większy koszt będzie,ale chyba się zdecyduje na kupno v8 w kraju,za to co wydam na opłaty,gaz,oraz sprowadzenie auta itp to można już mały remont zrobić samochodu


Pozdrawiam oraz dzięki za odpowiedź ostal1985

ja jestem przeciwnikiem kupna auta w pl z gazem. obejżałem kilka egzemplarzy w pl i nie ma porównania do takich np ze szwajcarii . opłaty wcale nie są aż takie drogie. a brak gazu to zdecydowany plus !! Jak ktoś chce założyć instalacje i wie że mu sie zwróci (v8 to nie jest auto do robienia km bo właściciel siwych włosów sie dorobi) to lepiej kupić niezjechane auto bez lpg.

jak kogoś interesuje zamknięcie sie w kwocie max 10 tyś z rejestracją i lpg to tylko auto zarejestrowane w pl i już z gazem. ale jeśli to ma być dobre niezjechane auto to raczej trzeba sie szykować na większe kwoty (chyba że kolorystyka i wyposażenie nie gra roli to może mniej)

Przed chwilą wróciłem z oględzin tego cacka z Suwałk http://moto.allegro.pl/audi-v8-quattro- ... 19103.html
Niestety nawet nie miałem okazji zrobić jazdy próbnej, bo auto po odpaleniu i pięcio minutowym postoju zgasło i nie chciało już odpalić. Kilku godzinna walka nic nie dała i wróciliśmy 200km do domu (dobrze że tylko tyle). Nadwozie poobijane, porysowane, kiedyś było w białej perle i polakierowane na zieleń z resztą strasznie, bo się łuszczy i wychodzi biały. Po przygodzie, na tylnym prawym błotniku fale dunaju. Wnętrze poszarpane, brudne, sporo elementów zniszczonych, połamanych. Właścicielka po wszystkim zeszła niechętnie do 7tys. i powiedziała że napewno nie zejdzie niżej. Za 6tys warta ceny pod warunkiem że ktoś we własnym zakresie będzie sobie działał inaczej zostawi fortune u elektroników, lakierników, tapicerów i pewnie mechaników również chociaż jak pisałem nie mogłem zrobić rundy. Jeżeli ktoś chce wiedzieć coś więcej pytać tu lub na PW. Właścicielka przez telefon zapewniała jaki to piękny samochód, wszystko działa itp. tralalala. Pozdrawiam

jeśli chodzi o wyposażenie tej zielonej to super, ori recaro, webasto, audio ale kolorystyka dramat (i wnętrze i karoseria). ten kto ja przemalował z białej na zieleń .....

to co opisał kolega t-rc to jest właśnie z reguły różnica między autem polskim a z zagranicy.

Wyposażenie faktycznie rewelacja, tylko szkoda, że niewiele z niego zostało. Po Bose zostały praktycznie tylko boczki i możliwe, że głośniki pod nimi w co też wątpie, ponieważ tył już ktoś wyrzucił i wstawił zwykłe, więc myśle że z przodem nie jest inaczej. Maskownice bocznych głośników połamane, radia oczywiście brak.
Webasto oczywiście niesprawne, połamany i uszkodzony pulpit w drzwiach.
Dywan w środku o ile można to tak nazwać wygląda jakby hodowano tam indyki


Też tak uważam, pięknie musiała w białej perle wyglądać.

Kończąc temat szkoda tak pięknych aut, nie rozumiem jak można zniszczyć takie cacko.

odz

Jeżeli chodzi o kolor auta ,to już po zdjeciach widac że coś jest nie tak,ponieważ komora silnika jest biała...
Przypomina mi się ,że identyczne auto było na przetargu w izbie celnej w Suwałkach.
Pzdr