.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przykro mi Marku że spotkały Cię takie nieprzyjemności. Sam pamiętam jak mnie poratowałeś kiedyś przelewem zupełnie bezinteresownie za co jeszcze raz dziękuję. Jeśli chodzi o osobę Rafała to ja też od niego kupowałem ale przesyłka dochodziła, tylko że też wysłał mi duperelę kurierem a nie pocztą a mi zależało na czasie więc zapłaciłem te 30zł a sprawę uznałem za nieporozumienie chociaż zaznaczałem żeby wysłane było pocztą priorytetem. Być może Rafał powinien się toszkę przylożyć do tych spraw, tym niemniej za jakowego oszusta go nie uważam. Mam nadzieję że klubowy Dźwilu potraktuje i tą sprawę honorowo pokrywając koszty wysyłki, a paczuszka dojdzie na miejsce. Życzę powodzenia w rozwiązaniu sporu i pozdrawiam obydwu panów.

Witam, jak widze postępowanie w toku

W tym momęcie opisze sprawe z moiej strony. a mianowicie wyglądało to tak:

SPRAWA PRZESYŁKI

Podczas rozmowy na GG na temat paczki, nic nie bylo wspomniane na temat wysyłki więc uznałem ze wyśle to kurierem, a ze paczka (podłokietnik) byłą stosunkowo mała pomyślałem ze koszty tez spore nie będą. Paczke wysłałem nie ZA POBRANIEM tylko NA KOSZT ODBIORCY. Gdybym dostał konkretnie sprecyzowane wytyczne ze mam wysłac pocztą to by nie było zadnego klopotu. Co do wpłaty na konto to 2 dni przed sprawdzeniem posiałem wszystkie dokumęty w Łomiankach u Niedzwiadka. Będąc w banku kobieta z okienka stwierdziła ze bez dokumętów nic nie sprawdze, ale jedynie moze mi powiedzieć czy tego i tego dnia był wpływ (wysokości kwoty nie mogła podać), data sie zgadzała więc uznałem ze wszycho spoko, i ze jest 170pln. Jak sie pozniej okazało Ataman przesłał 180pln. Ale to juz po fakcie było.

SPRAWA KONTAKU

Rozmawiałem z Atamanem do samego konca na GG. Nie bylo takiej sytuacji zebym nie odebrał tel. bo zawsze odbieram (wyjątek jest wtedy jak jestem poza RP i mam włączony tel tylko do SMSów i jak ktoś barabani to przerywam łączenie) Dodam ze to Ty nie miałeś ochoty odpisać jak przedstawiłem Ci moją wersje rozwiązania tematu.

TEMAT WYSYŁEK

Co do sprzedawania części nigdy nie miałem takiego klopotu jak teraz, a dodam ze niektórym osobom z forum słałem manele o wartości 2 tys. i zawsze zgadzałem sie na gwarancje (jesli coś sie nie z gadzało z moim opisem towaru to mozna bylo śmiało to odesłać) O drobiazgach za które nic nie brałem i wysyłałem to nie wspomne. Kazdy kupiec precyzował temat wysyłki.

Ataman, co do tej sprawy wiem ze nie czujesz sie winny zawalenia sprawy, ale ja tez do zawalenia tematu sie nie przyznaje (brak określenia czym mam wysłać z Twoiej strony, no i co do ceny rozmowa była o 170pln a nie 180pln czego sie nie spodziewałem. A mogłeś odrazu dodać ze wplacasz 170+10 na poczte)

Więc podsumwując temat nie czuję sie winny zawalenia i czekam na podsunięcie konkretnego rozwiązania tematu z Twoiej strony (mój nr GG posiadasz) Ja jestem otwarty na propozycje....

Pozdrawiam


Ps. Gdyby mi nie zalezało na kasie tak jak to powiedziałeś to bym tą przesyłke oddebrał i potem bym wyjaśniał temat, ale to tylko moje zdanie...

Słuchaj Stary - moja kasa, mój problem - czy mi na niej zalezy, czy tez nie.
Twoja wersja rozwiazania tematu - post factum - byla taka, ze to ja mam pokryc kostza przesylki lacznie ponad 100 zł i bedzie OK.
mi natomiast zalezalo na kontakcie podczas odbierania przesylki - a na to sie nie wysililes, mimo, ze napisales, ze "jutro sprawe wyjasnie i sie odezwe", Ja nie bylem w stanie nawiazac z Toba kontaktu. Jedyny kontakt byl taki, ze ktos - korzystajac z Twojego GG napisal mi - na moje monity, ze Ciebie niema.

p.s. sprawdzilem wlasnie w banku - ja przelew wyslalem 04-05-2005. Do dzis temat jest niewyjasniony. Oczywiscie moja wina

Temat uważam za zakończony.
Kase sobie zostaw, mam nadzieje, ze Ci sie kiedys przyda na cos w życiu ważnego.
Mam nadzieje, ze przestrzegłem innych przed zbyt łatwym "wydawaniem" kasy przez net.

Morał dla mnie - albo transakcje wykonuje tylko ze znajmomymi (osobista znajomosć) albo przez allegro.
AKP nie jest gwarancją rzetelności. przykro mi to jest tak glosno artykułowac.

I jeszcze jedno - może ktoś również się pochwali swoimi problemami z innymi na forum - bo dotarły do mnie ostatnio sygnały o problemach, ale nikt jakos na głos nie ma odwagi nic powiedziec.
Kogo jeszcze sie wystrzegać?

Chłopaki,szukacie adwokata na forum,żeby rozwiązał wasz problem?

Nie, nie szukaja
Temat bardzo dobry bo sam dosc czesto korzystam z tego rodzaju zakupow i ostatnia rzecza na jaka sie ma ochote, to byc wpuszczonym w maliny...
Marek masz racje- forum jest zbiorem roznych ludzi. sa swietni na ktorych mozna polegac i sa tez cwaniacy i kombinatorzy- jak w zyciu...

Panowie mam problem. Piszę tutaj ponieważ też zostałem wykręcony na ponad 300 zeta. Niby nie duzo ale dla mnie wystarczajaco zeby walczyc o zwrot. Mianowicie kupiłem na Allegro subwoofer Infinity za 190 zeta + przesyłka. kase wpłaciłem kolesiowi na konto. Glosnik doszedł ale... po pomiarach i testach okazało sie że była wymieniana membrama, kosz głośnika był grzywy i pierdział a nie basił . Po uzgodnieniach ze sprzedajacym odesłałem mu głośnik po czym mial go wymienic... no i na tym etapie kontakt sie urwał . mam zatem pytanie:
czy któryś w forumowiczów ma możliwość sprawdzenia w jakim banku ma koles konto oraz adres właściciela rachunku mając tylko numer konta (bo dane z Allegro są raczej nieprawdziwe)?
Bardzo bym prosił o taką pomoc. Aha jeszcze jedno - jaka jest szansa że policja w ogóle sie tym zajmnie? Mam wszystkie maile od kolesia.
Pozdro
Ivo

zglaszasz na policje, dostajesz papier ze wszczeto dochodzenie, zglaszasz w allegro, przesylasz dokumenty allegro zwraca kase do 300zl, jest ubezpieczone...

ide na policję w piątek lub w poniedziałek (pojade do komenty wojewodzkiej bo w chorzowie jak zwineli mi tablice to nie mieli nawet na czym wypisac zaswiadczenia o zgloszeniu ) zobaczymy jak pójdzie napewno Was o tym poinformuje ale jakoś nie chce mi sie wierzyć żeby było tak prosto

http://onet.allegro.pl/help_item.php?ti ... 126&zoom=N

zapraszam do poczytania...ja juz wszytkie dokumenty zglosilem, czekam tylko na zwrot pieniedzy z allegro...kwestia kilku dni...

Nawet jeżeli zaistaniało jakieś nieporozumienie to AKP to nie jest allegro
i powinieneś kolegów potraktowac inaczej(łagodniej)

Mam dla was rozwiązanie pokryjcie ta przesyłkę po połowie
Bo po co ma przesyłka przepaśc na rzecz firmy kurierskiej

Jezeli nie macie zamiaru jej odebrac to powiedzcie to ja sam ją odbiore
szkoda oddawać coś komuś za darmo

Rafał zadzwon do Marka i dogadajcie się przeciez to nie jest takie trudne

Kto chętny - mam ciekawe dokumenty do zeskanowania i wrzucenia na forum.
komu je podeslac - kto je zeskanuje, zamaże dane osob tam umieszczonych i wrzuci pliki do pokazania na forum?
uwazam, ze naprawde warto

żaden problem , wal do mnie Ataman

zarzuć te dokumenty napewno sie przydadza innym tylko tak zeby byly ogolnodostepne a nie na ftpie klubowym do ktorego dostep ma tylko mala grupa

papier trudno zrzucic na ftp
moge to przekazac komus do dalszych obrobek

hmmmm... co proponujesz? jestem z Chorzowa i dysponuje skanerem/cyfrówką - możemy sie umówić np. pod Tesco i na miejscu sprawe załatwić

Patrząc z boku na sprawę Marka łatwo może mówić, ale wydaję mi się także że rozwiązanie problemu przesyłki poprzez pokrycie kosztów odebrania przez obydwie strony sporu byłby najwłaściwszy
Pozdrawiam
Darp

Hej jestem nowy choc zarejestrowany ponad rok czasu temu . powiem wam ze przeczytalem dwie strony tego tematu i sie za glowe lapie ..... co tu sie dzieje ..... .Poprzednim samochodem byla calibra i ostatnio kadett jestem bardzo zrzyty z ludzmi z KTK (kadett tuning klub) i powiem wam tylko tyle jesli ktos na kims wykreci jakis numer to wywala sie to na forum glowne i ekipa z danego miasta lub okolic z ktorych jest zartownis dostaje wizyte ludzi z ktk oddaje grzecznei pieniazki a jak cos mu sie nie podoba to dostaje jeszcze porzadne lanie tak zeby mu sie odechcialo takich numerow... uwazam forum ktk za jedna wielka rodzine znam tam mnowstwo ludzi sa po prostu przezajebisci i tam nei ma miejsca na takie numery.. mam nadzieje ze i tutaj wkrece sie jak w tamtym klubie i poznam mase zajefajnych ludzi (choc na dziendobry nie przypadlem do gustu HANS=owi nie wiem czemu no ale zobaczymy co bedzie dalej

Jakbyś przeczytał do końca to dowiedziałbyś się, że Ataman był w porządku na 100%, Rafał jedynie na 80% ale zabrakło 20 które sprawę by załatwiły. Po wyjaśnieniach Rafała pewnie zrobiłbym z nim jakiś interesik, ale wcześniej wszystko dobrze obgadał - każdy szczegół bo jak widać diabeł tkwi w szczegółach. Tutaj napewno nikt nie będzie do niego jeździł bo to nieporozumienie a nie świadome naciąganie!

...tzn. tak ja to oceniam.

Mam jednak nadzieję, że chłopaki się dogadają, zapłacą przesyłkę po połowie i sprawa się zamknie... a jak nie to ja się łapię na ten podłokietnik - już sobie zapłacę te koszty przesyłki

GrzesB poczekaj ja byłem pierwszy

A to już jest jakaś lista społeczna?? Wiem, że byłeś pierwszy, ale Twój pomysł też mi się spodobał, hehehehehe