.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ktoś sie orientuje, czy był w oryginale dostępny taki kolor lakieru jak w linku ponizej?
Może ktoś z kolegów z rejonu Gubina zna sprzedającego i może coś napisać na jego temat?


http://moto.allegro.pl/audi-a6-s-line-2 ... 18926.html



Pozdro

nawet c4 wychodziły w podobnym kolorze.

Niestety ten handlarz nie ma dobrych opini. Sam tam raz pojechałem oglądac przeslicznego jeepa i czar prysł na miejscu. Kilka innych osób tez straciło czas na wycieczki...

Dzieki. Szukam dalej:-)

A czemu tak szybko zrezygnowałeś? Nikt nic o tym samochodzie nie powiedział jeszcze , oprócz niewiele znaczącej opinii nowego fachowca na forum.

No i kolejny mądry post starego fachmana... Napisałem że handlarz duzo picuje a Ty pewnie zaraz na podstawie wycyckanych fotek ocenisz auto Nie zabraniam nikomu robic sobie 500km wycieczki.

Bedę dzwonił dziś do typa, posłucham co powie. Troche podejrzany ten kolor i przebieg. Nie znalazlem w necie drugiego takiego toczydla w takim kolorze, owszem niebieski, ale nie taki jasny. Przy okazji zapytam. Co sie stało, że nikt z forum nie chce lub nie może sprawdzić historii serwisowej? Wolalbym jednak od tego zacząć aby przynajmniej kwestie przebiegu mieć wyjaśnioną.

Pozdro

A więc tak. Sprzedający twierdzi, że jeszcze w DE byly wymieniane oba przednie błotniki, nie wie czy był malowany zderzak:-). Oba stare ma do wglądu. Zastanawia mnie to od kiedy ktos po stłuczce kolekcjonuje stare graty. Na moją czutę, to przytargane zostało uszkodzone i zrobione w kraju. Na prośbę o vin na początku powiedział, że nie chce dawać, bo handlarze podają jego vin pod inne auta:-) Mowiłem też aby zrobił skan ks serwisowej z wklejką i stroną gdzie jest ost przegląd. I znowu historia o handlarzach i że mogę tą stronę z wklejką jakoś wykorzystać itp. Wyslałem mu esa aby wyslał to co mnie interesuje. Jeśli nie wyśle, to wiadomo. Jak jest z tym sprawdzeniem vinu? Nikt z forum tego nie może zrobić, czy w ogóle stało to się niedostępne dla mechaniorów z ASO?

Na forum nikt nie sprawdzi Ci VINu.
Niech chłop zrobi fotkę wlepki z bagażnika i wszystko będzie jasne.

Kolor jak kolor, można było sobie taki zamówić, chyba nagaroblau sie nazywa.

Jeśli jesteś poważnie na kupnie to normalnie ugadaj się z chłopem, że przyjedziesz ale jeżeli razem pójdziecie do ASO i przy nim sprawdzisz historię

jeśli odmówi to wiesz, że kręci, jeśli nie to znaczy ze sam sprawdził i nie ma nic złego w historii

Mam już ten skan. Spotkał ktoś się z czymś takim aby na wklejce w miejscu gdzie powinien być kod lakieru było zamiast kodu coś takiego: ----/---- ? W 2010 w lipcu przebieg 93 tys a nast przegląd w maju 2012 przy przeb 124 tys. W prawie 2 lata ok 30 tys. Hmm.