.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam wszystkich , mam dziwne objawy z zawieszeniem mianowicie od 3 tygodni jestem posiadaczem allroada 2.7t , wszystkie miechy wymienione były oraz kompresor,wszystko ładnie działało, ale 3 dni temu wieczorem wsiadłem do auta i z poziomu 2 opadł na 1 i zapaliła się kontrolka poziomowania i świeci cały czas, oraz nie mogę wyłączyc ESP działa ale nie reaguje na przycisk jak również kontrolki od podnoszenia samochodu migną i gasną, na komputerze wyskoczyły 3 błędy :
-przedni prawy czujnik był urwany kabel(zrobione błąd zniknął)
-błąd 65535 którego nie można usunąć
-błąd poziomowania również nie można usunąć
po odpaleniu kompresor wogóle się nie włącza, i zauważyłem że w przednim prawym kole zeszło powietrze i miga dioda na poziomie 1 ale miechy są szczelne w 100%,tyle że auto nie reaguje nawet na tryb podnośnika po wykasowaniu błędów cały czas wyskakuje 65535 oraz poziomowanie, co to może byc , czy przez sterownik może byc problem z wyłączeniem esp??PROSZE O POMOC

Proszę nazwać temat zgodnie z Regulaminem, inaczej zostanie usunięty. Dziękuje!

po wyciągnięciu sterownika przedni prawy przód gdzie była uszkodzona kostka koło opadło nisko, a pozostałe 3 koła stoja normalnie, miech jest szczelny, czy przez błąd 65535 sterownika kompresor może nie działac?? prosze o pomoc

Witam. Jestem nowy na forum, chociaż nie jedno naprawiłem sam dzięki inf. z całego forum.
Mam mały problem ze swoim Allroad'em:
- 2,5 tdi v6 132kw BAU 2003/2004r Tipronic
Jestem 5 miesięcy po wymianie kompresora oraz " zestawów naprawczych" przedniego zawieszenia (po rezebraniu miecha okazało sie ze powietrze ucieka tylko na oringach). d, o dzisiaj zwieszenie niie sprawiało żadych problemów. Auto nie "kucało" oraz zachowywało sie tak jak powinno. Mianowicie, wyruszyłem w trase (2000km), po przejechaniu ok 500 km zauwazyłm że auto samo zmieniło poziom na 1 mimo braku przekroczenia 130km/h, dopompowałem na 2 i zlekcewazyłem problem. Po kolejnych 800km znowu zauwazyłem ze auto jest na 1 poziomie ale pomyslałem ze to normalne ponieważ przekraczałem 160/h. wiec dopompowałem i wtedy sie zaczeło: po 30km auto zaczeło migac ze opada na poziom 1 (prędkosc nie przekraczane 120km/h) wiec zostawiłem samochód na poziome 1 po następnych 20 km zaczeło same opadac niżej wiec sie zatrzymałem i zobaczyłe ze lewa tylna strona wyrażnie "siedzi". dopompowałem na 2 i usłyszałęm wyrażny syk powietrza. Lewy tył opadał w oczach, wiec dopompowałem na 3, problem ustał. wiec pojechałem dalej. Wiadomo po przekroczeniu 80/h auto opadło na 2 i znów ta sama historia : dosyc szybko opada z 2 na 1 i nizej z tym ze od razu wyzuca błod 1400(nie osiągnietej wartosci kontrolnej). Ale gdy auto jes na poziomie 3 wszysto jest OK. wiec reszte drogi przejechałem 80km/h. Po dojechaniu następnego dnia od razu chciałem zobaczyc co sie stało. Podniosłem auto na 4 poziom i wjechałem na kanał. włączyłem tryb awaryjny i podniosłem lewe tylne koło, srawdziłem kompresor, miechy przewody elektryczne jaki i ciśnieniowe, nie znalazłem nic. Po założeniu koła i wyjechaniu z garazu auto NIE CHCE OPAŚC ani po naciśnięcu guzika opuszania ani po przekroczeniu 35km/h nawet po 100km/h, oraz komputer pokazuje błąd 1400 (NAViO przekroczona wartość kontrolna), po zatym wszystkie parametry w normie. PROSZE BARDZO O POMOC. MOJA PERŁA JUŻ 3 DZIEN STOI NA 4 POZIOMIE I NIE CHCE OPAŚĆ NAWET NA 1MM NIE ZALEZNIE CZY STOI NA -15 CZY +15. Więcej błędów po za opisanym ostatnio powyżej nie ma w całym systemie. Auto pali jeżdzi, wszysto działa po zatym ze nie chce sie opuścic.
BARDZO PROSZE O POMOC, GDYZ W TYM MOMĘCIE MOJA WIEDZA SIE KOŃCZY I WOLE ZAAREAGOWAC TERAZ NIZ BEDZIE ZA PÓŹNO priv(misiek2203@wp.pl)

Taki adres błędu z tego co pamiętam, wskazuje na uwalony sterownik.