.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, po półrocznej przerwie, zrobiłem kontrolne logi gdyż niebawem wybieram się w dłuższą trasę, popatrzyłem i osobiście nie zauważyłem nic nadzwyczajnego, jednak nie jestem fachowcem i proszę o potwierdzenie Dla porównania zamieszczam stare logi sprzed roku, które ponoć były dobre.

Stare logi
www.dobry-katalog.info/logi5.html

Nowe logi (uwaga zaślepiony przewód podciśnieniowy EGR)
www.dobry-katalog.info/logi6.html

Dziękuję i pozdrawiam.

delikatnie przeplywka przycina ale jak temp spadnie o 10 stopni to pewnie przestanie (nic istotnego)
Generalnie "po logach" nie widac niczego niepokojacego (oczywiscie w logach nie widac, ze wlasnie przgub zaczyna Ci sie urywac czy ze lewe tylne kolo nie hamuje )
Pozdrawiam,
Przemek

Dzięki Przemku, jak zwykle mogę na Ciebie liczyć.
Te przepływki takie lipne są przecież rok temu na oryg bosha wymieniałem, masakra.

co do hamulców i tarcz (feroodo + textar) to wymienione i przetrzepany samochód na trzepakach i wsio ok

mala poprawka... napisalem ze przeplywka tnie (skrot myslowy: odczyt masy powietrza i przeliczony na ogranicznik dymienia jest ponizej ogranicznika momentu a wiec obcina dawke paliwa) a nie ze jest uszkodzona/niesprawna.... tnac dawke moze bo zanicza odczyt a moze obcinac dawke bo naprawde ta masa powietrza jest taka jak ja wskazuje przeplywka (a bo katalizator jest zatkany a bo costam)
Pozdrawiam,
Przemek

Powiedzcie mi chłopaki czy dolewki 200-300ml oleju to dużo czy mało na 1000km? Na co dzień używam pełny syntetyk motul x-cess 8100 jednak ostatnio zapaliła mi się kontrolka ciśnienia oleju, więc sprawdzam no i niestety ubyło trochę motula, ale mniejsza o to, musiałem czymś na szybko uzupełnić i w tesco kupiłem full syntetyk 1L na dolewkę TOTAL QUARTZ 9000 5W40 spełniający również normę dla mojego silnika (1L w tesco 20 zł). No i teraz sobie już tak dolewam co 1k km/1 mc. I nie wiem czy to ok, czy się zacząć martwić...

jakby to bylo na 5 tys to mozna to jeszcze uznac za normalne (auto to przeciez juz stary piernik)... natomiast dolewka raz na 1tys km to raczej mozna uznac za normalne w zajechanym polonezie taxi na LPG (oczywiscie nie bedziesz silnika z tego powodu remontowal...)

Logika mowi, ze jak bedziesz lal olej W50 (np 5W50) albo W60 bedzie mniej jadl. Logika ekonomi mowi: masz stare auto co wciana olej... lej tanszy olej i juz (mozesz mi wierzyc albo nie ale lotos ma dobre oleje syntetyczne a jest tani i mozesz go kupic w dowolnym zrodle praktycznie bez obaw ze jest podrabiany)
Zapalenoie sie cisnienia a zaplaenie sie kontrolki poziomu to rozne rzeczy (w zasadzie to pierwsze to jak praca reaktora atomowego bez chlodzenia)
Pozdrawiam,
Przemek

Tak wiem, ciśnienie oleju a poziom oleju to nie to samo, jednak to była kontrolka ciśnienia po dolaniu oleju już się nie pojawiła. Są dwa czujniki, poziomu i ciśnienia. Może jak ubyło oleju to spadło ciśnienie...

W każdym bądź razie patrzę na necie i nie wiedzę aby lotos miał 5w50 czy 5w60? Może by tak zalać 10w40 półsyntetyk?

Tak czy inaczej TOTAL QUARTZ 9000 5W40 chyba i tak będzie wychodził najtaniej jeśli bym chciał zostać przy full syntetyku a z tego co widzęe to spełnia normy (20 zł za litr to mi starczy ten litr na 4-5 miesięcy).

Z drugiej strony męczy mnie to ze coś jest nie tak, może to gdzieś turbo leje czy coś... spaliny miałem badane, są w normie...

dzięki przemku, że zawsze mogę na Ciebie liczyć.

PS. widziałem chyba w książce serwisowej ze VW może palić 1l oleju na 1k km, lecz wydało mi się to co najmniej niedorzeczne.

taki zapis o kosmicznej normie zuzycia oleju ma kazdy producent praktycznie by zlac klienta

ten Twoj olej 5l to 100pln - lotos 5w40 wyjdzie drozej
z 5w50 jednym z tanszych olejow jest mobil (ale lalby tego po 20zyla/l)

Generalnie jezeli z kontrolka niskiego stanu nie jezdziles dlugo i poziom oscylowal w okolicy minimum to raczej zapalenie sie kontrolki cisnienia jest zastanawiajace
Pozdrawiam,
Przemek

Miałem okazje ostatnio robić przegląd i mi powiedzieli, że mi z miski Cieknie, wiec to pewnie jest powód nadmiernego zużycia oleju. Dość poważnie miska była zaolejona... pewnie uszczelkę wypierdziało albo coś.

jezeli to gorna miska to tego za 100pln nie uszczelnisz
Z doswiadczen moich wynika, ze jak pod autem nie kapalo to raczej tutaj rozwiazania zuzycia nie znajdziesz...
Trzeba umyc silnik, objechach z 10km i ogladnac na podniosniku.. inaczej to wrozby "gdzie cieknie"
Pozdrawiam,
Przemek

Witam koledzy, mam problem i proszę o diagnozę:

Spokojna jazda, nagle zaczyna coś klepać, myślałem, że złapałem z przodu gumę, tępy dźwięk, wysiadam z auta, ewidentnie coś pod maską, podnoszę maskę czuję po ręce, że wlot powietrza do filtru powietrza wypycha powietrze.
Odczepiam przewód od odmy, żeby sprawdzić czy to nie z odmy dmucha. Nie z odmy.
Odpalam silnik, stracił na mocy, trzęsie autem, da się jechać, ale bardzo delikatnie i bardzo głośno.
Im wyższe obroty tym głośniejszy i częstszy dźwięk stukotu.
Wchodzę pod auto i odnoszę wrażenie, że stukot wydobywa się ze strony kierowcy.
Co dziwne po otwarciu maski głośniej jest po stronie pasażera.
Auto dymi przy dopaleniu czarny dym, później dużo białego, śiwego dymu.
Dokulałem się jakoś do domu ok 10km.
Auto bardzo oponie reaguje na gaz, praktycznie nie da się nim jeździć.

Nie zapaliła się żadna kontrolka.
Zwykły test na VAG-u nie pokazał żadnych błędów.
Dodam, że przed awarią, silnik nie klekotał jakoś przeraźliwie, chodził jak to diesel.
Przebieg >200tkm.

Co to może być? Czyżby dopadła mnie bolączka V6-tek? Krzywki, wałki do wymiany?

Pozdrawiam.

pewnie wypadly dzwigienki jakies... a moze dodatkowo zawor mogl sie zawiesic itp... nie rozbierzesz to sie nie dowiesz. mozliwe ze nie oplaca sie naprawiac silnika

Wygląda na kolejną padnietą hydraulike w V6 TDi...

Dzięki koledzy za informację, mechanik wstępnie powiedział, że to może być pęknięta głowica lub coś tam przy wtryskiwaczu.
Więcej mi powie jak zdejmie pokrywę i zobaczy.

Jaki silnik na przeszczep by tam podszedł? Coś bezpieczniejszego od AFB, chyba 180KM BAU, ale te strasznie drogie widzę.

jest pewien cien szansy, ze da sie wlozyc hydraulike co wypadla (npo tyle ze nie ta stara obstukana) i juz.. ale ona wypadla bo sie pewnie obstukala .. do tego pewnie walki troche przytarte i prawd. wypadniecia rosnie
Trzeba sciagnac pokrywy zaworow i ogladnac co tam sie stalo... watpie ze glowica pekla... obstawiam, ze hydraulika wyleciala gdzies

1.9 tdi 130 km.

a jak to zgrac takie 1.9 z tiptroniciem od 2.5?

aaaa to tip - moje niedopatrzenie. Ale ciekawe czy nie lepiej zmienić na 1.9 tdi plus manual, czy remontować 2.5.

a ile byloby warte kombinowane kilkunastoletnie 1,9?.... ten samochod trzeba tanio przywrocic do zycia a nie kombinowac pod gorke...

Uszkodzeniu uległ grzybek przy kolektorze ssącym, przez co się nie domyka i spaliny trafiają do kolektora. Mechanik zaleca wymianę głowicy, a najlepiej silnika na 180km BAU, ponieważ twierdzi, że jak zrobię lewą stronę to niebawem może pójść prawa. Koledzy co robić? Nie mam pojęcia.