[A3 1.8t] prośba o obejrzenie

smola2

A mnie zastanawia kto wymienia rozrząd przy 70kkm jeżdżąc rocznie ok 6900 kkm

No i S-line. Sam H. CH. Andersen by się nie powstydził. :peace:

Dramat

Reszta nie lepiej. Dla mnie brzydal z krzywym przodem. Maska to z 1cm poza obrys błotników wystaje.

acztery

Odpicowany przez handlarza lump z niemczech kupiony za 1tys euro i wystawiony w polsce za ponad 2 tys euro

2rafal7

Widze, że na forum wszyscy z pzmotu są

. Szukajcie igły, a znajdziecie...nigdy.

smola2

No chyba nie trzeba być z PZMotu żeby stwierdzić, że w tak wiekowym aucie przebieg poniżej setki to bajka, co? Auto IMO jest po prostu brzydkie, nie mówię, że szrot. Rzecz gustu. Maska dziwnie wystaje co widać od razu, chyba, że to wynik kombinacji z lampami.
Muszę się obronić bo sam nie jestem zwolennikiem odrzucania auta po zdjęciach i w cuda nie wierzę, ale czujność poszukiwacza można stymulować. :fuckyou2:

solaris

ciekawe kiedy ludzi w Polsce w końcu zmądrzeją

przecież w takim aucie sprawdza się tylko czy jest prosty i czy wszystko dziła

co Wy się na te lakiery malowane tak upieracie, rozumiem jak jest cały w szpachli ale jak malowany no to co?
druga sprawa co Wam przeszkadza, że wypicowany, nosz k...a to ma uje....y śmietnik pokazać

co Wy myślicie, że po 15latach nikt nie mógł obetrzęć, zadrapać, jakieś odpryski

Co do auta to dla mnie przeszkadzają 3drzwi i te lampy z przodu

Frolik

Lampy paskudne, przebieg śmieszny. A że auto malowane? No cholera 15 letnie auto za takie grosze jakie ma być? Igła z salonu?

smola2

solaris napisał(a):

co Wy się na te lakiery malowane tak upieracie, rozumiem jak jest cały w szpachli ale jak malowany no to co?
druga sprawa co Wam przeszkadza, że wypicowany, nosz k...a to ma uje....y śmietnik pokazać

Słowa nikt w tym wątku nie napisał o lakierze, szpachli, rysach czy malowaniu. Więc te ku**y możesz odpuścić i nie zaogniać niepotrzebnie atmosfery.

solaris

przepraszam nie chciałem nikogo urazić

tylko jak słyszę teksty typu handlarzyki, zarabia tyle a tyle to mi się nóż w kieszeni otwiera

acztery

Ja nawet nie patrze na fotki , mnie wystarczy samo to co ten handlarz wypisuje . Czesto bywam w niemczech i orientuje sie ile kosztuja auta utrzymane "w prawdziwym stanie" a ile kosztuja lumpy ktore sa specjalnie wystawiane dla handlarzy na rynki wschodnie itp . Nawet leciwie juz auto z niskim przebiegiem i w bardzo dobrym stanie przewyzsza dwu lub trzy-krotnie cene zajezdzonego lumpa z tego samego roku produkcji. Handlarz zeby zarobic musi kupic lumpa, dalej umiejetnie go odpicowac (cofanie licznika-norma) i sprzedac zeby wyjsc na swoje.

solaris

acztery napisał(a):

Ja nawet nie patrze na fotki , mnie wystarczy samo to co ten handlarz wypisuje . Czesto bywam w niemczech i orientuje sie ile kosztuja auta utrzymane "w prawdziwym stanie" a ile kosztuja lumpy ktore sa specjalnie wystawiane dla handlarzy na rynki wschodnie itp . Nawet leciwie juz auto z niskim przebiegiem i w bardzo dobrym stanie przewyzszaja dwu lub trzy-krotnie cene zajezdzonego lumpa z tego samego roku produkcji. Handlarz zeby zarobic musi kupic lumpa, dalej umiejetnie go odpicowac (cofanie licznika-norma) i sprzedac zeby wyjsc na swoje.

z całym szacunkiem ale, że też chce Ci się uruchamiać nad autem za 9k

martab99

Bardzo proszę ochłonąć i wrócić do meritum. Dziękuję!

acztery

solaris napisał(a):

acztery napisał(a):

Ja nawet nie patrze na fotki , mnie wystarczy samo to co ten handlarz wypisuje . Czesto bywam w niemczech i orientuje sie ile kosztuja auta utrzymane "w prawdziwym stanie" a ile kosztuja lumpy ktore sa specjalnie wystawiane dla handlarzy na rynki wschodnie itp . Nawet leciwie juz auto z niskim przebiegiem i w bardzo dobrym stanie przewyzszaja dwu lub trzy-krotnie cene zajezdzonego lumpa z tego samego roku produkcji. Handlarz zeby zarobic musi kupic lumpa, dalej umiejetnie go odpicowac (cofanie licznika-norma) i sprzedac zeby wyjsc na swoje.

z całym szacunkiem ale, że też chce Ci się uruchamiać nad autem za 9k

masz racje

solaris

martab99 napisał(a):

Bardzo proszę ochłonąć i wrócić do meritum. Dziękuję!

Dobrze Sir

Tak więc cena bardzo dobra
- czy jest prosty
- czy nie ma za dużo szpachli
- czy ogólnie wszystko działa

Mi się wydaje, że większość osób boli jak ktoś ma dostęp do tanich aut,
Daję sobie rękę uciąć, że jakby tam była cena 16k i przebieg 240t km to by mówili, że jest ok

Ale czy najlepszym wyznacznikiem auta nie jest organoleptycznie zbadanie auta
I nie potrafię zrozumieć zjawiska, że jest tani to szrot

martab99

solaris napisał(a):

I nie potrafię zrozumieć zjawiska, że jest tani to szrot

Niektórzy tak mają i nic tego nie zmieni. Tylko że niewiele osób auto kupuje patrząc na jego stan faktyczny a nie przebieg na liczniku, rok produkcji czy inne, które nie mają nic wspólnego z tym ile auto jest warte.

Co do tego konkretnego auta- lampy przednie urodą nie grzeszą, poza tym sprawdziłbym dokładnie powód ich pojawienia się. Przebiegiem się nie sugeruj, jeśli auto CI się podoba- poproś kogoś kumatego o oględziny i działaj. Silnik dość solidnie da się zdiagnozować, stan nadwozia zweryfikować i będziesz miał wszystko na tacy.

.: AUDI KLUB POLSKA :.

[A3 1.8t] prośba o obejrzenie

Kto przegląda forum