.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hello!

Od 2-3 dni obserwuję następujące historie.
Odpalam silnik, siedzę spokojnie jeszcze przez 2-3 minuty - na zewnątrz mróz, więc pozwalam aby silnik "doszedł do siebie"...
W tym czasie zaobserwowałem kilkukrotnie lekkie szarpnięcia samochodem - bieg jałowy...
Oczywiście nikt auta nie przesuwa, nie popycha itp.
Wnioskuję, że to jakiś problem z silnikiem.

Czy możliwe jest np. że któryś z wtryskiwaczy na chwile umiera (ewentualnie wiązka elektryczna - już to kiedyś przerabiałem)

lub

czujnik położenia wału nie podaje odpowiednich wartości/sygnałów???

Czy jest możliwość wyczyszczenia czujnika wału? To jakieś kosmiczne zadanie?

PZDR k.bak@tvn.pl

a może to po porstu filtr paliwa, kiedy bylzmieniany ? od tego bym zaczął

Filtr paliwa - z października 2012, 18tys km wstecz.

Zastanawiam się, jak zachowuje się silnik, gdy komputer gubi sygnały z czujnika położenia wału...
Znam reakcje mojego silnika, gdy przestaje działać jeden wtryskiwacz.
To wygląda mi na pojedyncze utraty impulsów do wtryskiwaczy - bardzo krótkie w każdym razie.

a było autko podpięte pod vag'a ?
jak tak to jakie błędy zczytało,

a typówkę tego silnika widzimy już znasz ...

Żadnych błędów.

"typówkę" czyli? awarie wtryskiwaczy/przerwy w pracy?

przez typówkę rozumie problemy z wiązką idącą do pompowtrysków,
uszkodzona powoduje objawy padających pompowytrysków, np korekcje wychodzą duże na vagu
nie wiem czy same dociśnięcie wtyczek nie pomaga

Już kiedyś tak miałem.
Skończyło się wymianą całej wiązki.
Był spokój przez 2 lata.

Dam cynka, co teraz zawiodło.