.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dobre podejście do tematu, obejrzałem setke na culcie i jest naprawdę grubo a najlepszy jest zapach wewnątrz nie do podrobienia.

pozdr.

dwa słowa - robi gnój

100

piękna

A więc mimo praktycznie półrocznej perypetii z mechaniką w audi i w miedzyczasie zakupu dawcy audi dzisiaj w kooooooooońcu dotarło do domu o własnych siłach. Nie jest idealnie, ale jest o wiele lepiej niż wcześniej. Większość gratów została przełożona z dawcy. Ale tutaj mowa o mechanice. Poza tym musze kupić nową chłodnicę bo w obu autkach poddały się po tegorocznej zimie.

Z czasem większość ciekawych gratów z wyposażenia zostanie przełożona z dawcy. Ale to powoli i bez pośpiechu.

Audi zostało zaparkowane w nowym garażu który docelowo ma być dla golfa. Oczywiście podczas wjeżdżania zahaczyło i zaklinowało się podłogą o prób i dupa... trzeba było ratować.

Z nieciekawych wiadomości to lakier zaczął się pitolić... pojawiły się takie malutkie pęcherzyki o średnicy 1-2mm... masakra. Mam nadzieję że lakiernik się poczuje i to poprawi, bo jak nie to się chyba załamie... Cały czas wiatr pod oczy. Miałem zejść niżej z zawiechą, ale chyba na tą chwilę tego nie ogarne. Tym bardziej że jeszcze Golfik i maluszek do ogarnięcia...

Poniżej kilka fotek z dzisiejszego dnia.










A tutaj link do filmiku jak to chodzi:

http://www.facebook.com/photo.php?v=523 ... 0977729199

Kupiłeś 200 C2? Będziesz przekładał tapicerkę z tej 200tki?

Daj znać, jak rozwiążesz problem tych bąbelków na lakierze, też mi się pojawiły w jednym miejscu. Pocieszę Cię, że jak przyjdzie ciepło to się wchłoną

jmm wchłoną tylko z czasem problem się pogłębi i zacznie lakier odpadać... jak już raz spuchł to nie ma rady... trzeba drzeć
a Audi ładnie chodzi. fajnie grają te 10v jednak, lepiej jak 20...

Z 200 będę przekładał szyby, central tunel i jakieś tam pierdoły. Tapicery nie bo tam jest zielona, a u mnie brąz który mi bardziej leży... Kurde to mnie zdziwiłeś z tymi bąbelkami teraz...

Ogólnie mam plan jechać do lakiernika żeby to poprawiał, ale zobaczymy co i jak.

Będę czekałw takim razie czy się wchłoną czy nie

mój to będzie poprawiał na wiosnę/lato. Na razie kompletuję graty jeszcze.

Wina lakiernika, jak znam życie robił szpachle ew podkład na mokro. Mokrej roboty trzeba unikać przy matowaniu.

P.S Fajna ta twoja łajba

Dzięki!

A więc audi nadal żyje. Zbieranie gratów trwa. Ostatnio wpadła nówka chłodnica, gdyż stara się "rozlazła", priorytetem jest teraz walka z lakiernikiem o to że spitolił robote.

Ponadto jak widać na ostatnich fotkach udało się wyrwać dość ciekawe graty w postaci Uchylnych brązowych trójkątów w drzwi przednie Co znaleźć do Golfa mk1 jest ciężko, a do audi?... Hu hu Narazie śmigam i cieszę się z jazdy!

Uchylne trójkąciki hmm... aż przypomniały się czasy Fiata 126p chyba sam przyznasz, że znajdowanie takich nie osiągalnych rzeczy sprawia największą frajdę, co nie? Ta Twoja C2 to śliczna jest ale Golfik też ciekawie wygląda
Pozdrawiam

Dokładnie! Frajda z buszowania bo różnych szrotach itd i wyciągania takich rarytasów to coś niesamowitego!

Tymczasem, jako, że w niedziele była ładna pogoda, a i Audi w końcu technicznie bardzo fajnie się sprawuje, to w miarę naszych możliwości postaraliśmy się coś zdziałać Część fotek już teraz:























Podoba się? Bo mi przy "Porno-zbycie" niemiłosiernie! Pozdrówka!

Klasa Panie!

Kozacka jest!

Miażdży jajca...

miód, malina, kapie ślina

Specjalnie dlA tego audi przewertowalem galerię Google i nie znalazłem tam ladniejszego okazu. Auto bardzo stylowe - gratuluję

Oczywiście powodzenia w dopieszczaniu - bo przecież zawsze coś sie znajdzie;)

Pozdr, K.

Ale sztuka

ależ to jest piękne