.: AUDI KLUB POLSKA :.

Muszę coś zrobić z zawieszeniem w V8, bo mam już dość ciągania podłogą po asfalcie i wjeżdżania do garażu po płytach chodnikowych. Auto jest 7 cm od drogi - jeżeli jest równa
Chciałbym przełożyć komplet sprężyn z Audi S4 C4 2.2T sedan '91 do Audi V8 4.2 '93.
Porównywałem seryjne przednie sprężyny obu modeli. Ilość zwojów ta sama, średnica drutu w obu 15mm. Różnica polega na tym, że w V8 krańcowe zwoje mają średnicę 17mm. S4 jest lżejsze od V8 o zaledwie 60 kg.
Nie mam tylnej serii V8, dlatego chcę włożyć komplet S4.
Ktoś próbował wcześniej taką podmiankę

Ja miałem sprężyny z S4 C4 Avant (jak dobrze pamiętam, że z Avanta ).
Niżej niż seria - wyżej niż na początku (jak kupiłem to były chyba czerwone KW - dwa razy spawany kolektor wylotowy). Było wyżej, ale dalej było mega sztywnie (nie twardo, tylko sztywnie w pozytywnym słowa znaczeniu). Mogłem bocurem lecieć w szerokim zakręcie 90 stopni i nadwozie się praktycznie nie przechylało.

Sprężyny założone.
Wczoraj wywaliłem czerwone sprężyny i włożyłem zdjęte z S4 C4. Wydaje mi się że nie są to seryjne sprężyny z S-ki, bo auto stoi bardzo wysoko. Przód poszedł do góry ~50mm, tył ~60mm.
Na zdjęciach: czerwone - sportowe, czarne - seria V8, srebrne - wyjęte z S-ki:


Było tak:




Jest tak:


Auto wygląda jak allroad, ale musiałem to zrobić bo nie dało się jeździć.
Włożyłem srebrne, bo nie miałem jednej tylnej seryjnej od V8. Pojeżdżę tak kilka dni, i jadę na geometrię. Oczywiście komputerową. Chociaż wiem, że są tu pacjenci co w A8-kach ustawiają na patyk i sznurek