.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Mam problem ze stojącym olejem między cylindrami. Fora przeglądnąłem, lekcje odrobiłem.
Na początek został uszczelniony dekiel komory korbowej, niestety to nie pomogło. Wydaje mi się, że olej pojawia się z prawej głowicy (stojąc przed samochodem) z pod pierwszego cylindra od maski. Tu moje pytanie. Co jeszcze mogę sprawdzić zanim zacznę zbierać na wymianę uszczelek pod głowicami. Może jest jakiś korek, zaślepka, uszczelniacz o którym nie wiem i jest umiejscowiony właśnie w tym miejscu. Ponadto samochód nie dymi, nie bierze płynu, wyciek oleju nie jest tez ogromny.
Nie sprawdzałem jeszcze ciśnienia, ale czy będzie ono zawsze miało związek z wyciekiem oleju z pod głowicy?

Będę wdzięczny za wskazówki.

Pozdrawiam,
Karas

Sprawdź uszczelki pod deklami rozrządu, jeśli jeszcze tego nie robiłeś, jeśli tak, pozostają już tylko czapy w górę, a jak już je będziesz demontował, daj głowice do jakiegoś zakładu, żeby ci sprawdzili, ew. dotarli zawory i gniazda, i wymienili uszczelniacze. Po tym zabiegu twój silniczek będzie cię cieszył jeszcze przez bardzo długi czas.

Nie sprawdzałem jeszcze dekli klawiatury, ale nie ma na nich świeżych zacieków. Jeszcze na ile sięgnę bez ściągania kolektora poczyszczę styki dekli z głowicami i sprawdzę. Szkoda że czapki w górę to nie mały koszt ...

Koszt rzeczywiście niemały, ale jeśli chcesz mieć tam sucho to na 99 % bez tego się nie obejdzie. Zdarza się w tych V-kach, że oprócz delikatnego wycieku z uszczelki pod głowicą nic dodatkowego się nie dzieje. Dopóki olej nie będzie Ci się lał na wydech to możesz się tym specjalnie nie przejmować.

No właśnie nie czuć smrodu tak jak niektórzy opisują, coś skapnie pod samochód, ale to małe ilości. Poczekam jeszcze z 10 k bo i tak mnie wtedy będzie czekała wymiana rozrządu to zrobię wszystko za zamachem. A jeszcze zapytam. Czym jest spowodowany ten wyciek w V-kach? Wada konstrukcyjna silnika?

Starość, a nie tam żadna wada.

To z czasem się go odmłodzi. Dzięki za pomoc.

Pocieszę Cię , zmieniłem w tym silniku wszystkie możliwe uszczelki , i wraz jak zdjąłem osłonę pod silnikiem, to gdzieś tam na niej parę kropelek było. Rób tylko to co cieknie, nie rób na zapas , bo wcale nie musi być lepiej.

Bliska odległość kanałów olejowych do naroznikow głowic oraz starzenie sie uszczelki glowicy jest powodem wyciekow. Przechodzilem przez to dwa lata temu i ewidentne było widać jak olej sączy sie z naroznikow głowic pomimo ze sam łudziłem sie nadzieją że to skrzynia korbowa itp... Czapki w górę i po remoncie będziesz miał spokój.

No własnie po pierwsze to ciężko w 100% ustalić czy się sączy z jednego miejsca. Tak jak pisałem, są to małe ilości więc dociągnę do wymiany rozrządu. Tym bardziej, że auto ma 2,5 roku i od początku stoi olej między głowicami. Mimo, że często zaglądam pod samochód to możliwe, że wcześniej stałem tak, że nie widać było kropelek na ziemi.

Maly v8 piszesz, żeby nie robić na zapas. Jak już mam zapłacić za robociznę to trzeba zrobić uszczelki, uszczelniacze, przepatrzeć głowicę, szpilki i za zamachem rozrząd. mniejsze pieniądze powie mechanik robiąc to na raz niż jak za rok przyjdzie mi czapkę ściągać jeszcze raz.

Dla mnie możesz sobie i remont kapitalny zrobić, mówię co wiem po sobie ,silnik miałem silnik wyjęty z auta, wszystkie uszczelki poszły erlinga,wszystko odpowiednim momentem dokręcone,wg książki , zero kompromisów , i wraz na pontonie mam ślady jakiegoś pocenia, nie zawracam sobie tym głowy , ale dzisiaj bym zrobił tylko to co ewidentnie widać było że cieknie.