Widzisz chłopaku, sprawa wygląda tak, że jeśli organizujemy zloty to z ludźmi których znamy i wiemy, że nie odwalą żadnej partyzantki, typu latanie bokiem między ludźmi albo innymi autami...Info było na naszym forum i profilu na FB. Mieliśmy się spotkac w swoim gronie, pogadac, miło spędzic czas. Nagle pojawia się info o MULTISPOCIE
):):)
Do tego :
"każdy kto będzie chciał to będzie mógł standardowo zmierzyć się na 1/4 i po opiekać trochę swoją gumę"...
Świetny pomysł, 1/4 na śniegu, nie wiem co trzeba palic by wpaśc na tak zacny pomysł...
"Organizator: Maxbimmer ale zlot otwarty"...Hmmm...bez komentarza...
Dlaczego nie robimy takich spontanicznych zlotów z osobami których nie znamy?
Otóż dlatego, że w tamtym roku ogarnęliśmy zlot w Polkowicach. Ustaliliśmy, że spotykamy się na parkingu TESCO by pogadac. Żadnego buractwa, żadnych odpałów, itd. Wpadło dwóch typów którzy nie są nawet zarejestrowani na naszym forum, zaczęli latac bokami między AUTAMI WYJEŻDŻAJĄCYMI z parkingu...
W ciągu 5 minut były 3 radiowozy i trzepanie wszystkich aut...
Rozjaśniło się trochę?
Jeżdżę na zloty z 2-letnim synem i nawet z tego wzgledu nie jeżdżę na spędy wszelkiej maści partyzantów...
Chcesz wykazac się talentem organizatorskim - życzę powodzenia, zorganizuj samodzielnie zlot, zaproś ludzi z całego województwa i zapewnij im bezpieczeństwo. Chętnie wpadnę popatrzec jak sobie radzisz podczas tego zlotu...
Pozdrawiam wszystkich miłośników motoryzacji, niezależnie od znaczka na masce czy atrapie chłodnicy.
Szczęśliwych podróży i bezpiecznych powrotów