.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Mam problem ze swoim A6 C5 2.8 Q '98.
Przy nawet delikatnym skręcie w lewo słychać bardzo wyraźne huczenie z tyłu z prawej strony. Im większa prędkość tym huczenie głośniejsze, przy 100km/h i mocniejszym skręcie w lewo jest na tyle głośne, że zakłóca normalną rozmowę.
Wymienione prawe tylne łożysko oraz opony - beż żadnych zmian.
Problem na 99% jest z tyłu auta (tam go słychać), ponieważ jest dużo silniejszy przy dynamicznym przyśpieszaniu, natomiast mniejszy przy hamowaniu.

Dodatkowa rzecz, która nie wiem czy ma związek z tym huczeniem, to odczuwalna różnica przy zakrętach w prawo i w lewo. Przy skręcie w prawo auto skręca ładnie, tak jak powinno, przód razem z tyłem; natomiast przy skręcaniu w lewo jest wrażenie jakby przód skręcał a dopiero za chwile "ciągnął" tył.

Zbieżność sprawdzana - ok.

Gdzie szukać problemu? Może jakaś zwrotnica zapieczona, koło źle się układa? Auto mam od kilku lat, nie miało żadnej przygody przez ten czas a jeździło idealnie.

Doczytałem właśnie o drążkach reakcyjnych z tyłu - możliwe, że to coś z nimi nie tak? W jaki sposób to zdiagnozować?

Pozdrawiam

Tymi drążkami ustawia się geometrię, skoro geometria OK, możesz tą możliwość skreślić.

No tak, ale zakładając, że jest luz na tulejach to po ustawieniu geometrii znowu się rozjedzie w cały świat po kilku zakrętach...

Ostatnio to naprawiałem, bonie miałem geometrii na tyle. Mechanik powiedział, że rzadko się to psuje, na tyle rzadko, że nie ma tego w zaminniku i trzeba kupił części w ASO, albo rzeźbić tuleje... Ogólnie wychodzi 1/2 taniej niż na częściach z ASO...
Proponowałbym przyjrzeć się jeszcze drugiemu łożysku, i dopiero wtedy drążkom kierowniczym.

W poniedziałek jadę zdiagnozować przednie prawe łożysko, ale według mnie to mało prawdopodobne... Zamienniki tulej do drążka znalazłem za około 100zł, więc nie ma tragedii. Auto ma już spory przebieg (realne ponad 400k) - miało prawo się zużyć