.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich forumowiczów, prośba jak w temacie czy ktoś mógłby zerknąć może ktoś zna to auto. proste pytanie czy warto?
http://otomoto.pl/audi-100-2-6-v6-C28949499.html Poszukuje czegoś w miarę solidnego, z góry dzięki za odpowiedzi

hmmmmm.
Zdjęcia na mokro, jak Ja to lubię.
Cóż z tego co zauważyłem to drzwi kierowcy się nie schodzą przy zamknięciu(może ze starości).
Sprawdź drzwi i próg - reszta wydaje się ok.(na zdjęciach).

C4 to pancerne auto.
Przykładowy egzemplarz nie wygląda źle, powiedziałbym nawet że na zdjęciach wygląda wręcz ładnie dlatego wsiadaj w pociąg/auto lub na rower i jedź ją oglądaj.

zasadniczo daleko nie mam 70km w jedną

Jak dla mnie, ledy w zderzaku śmierdzą wiochą, widać jakieś kombinacje z elektryką pod maską. Brak osłony pod silnikiem, drzwi kierowcy faktycznie odstają sporo dołem. Ktoś się pastwił nad ściana grodziową (pogięta). Brak gumowych podkładek amortyzujących maskę na błotnikach. Paskudnie zrezany gaz na paskudnych wtryskiwaczach. Zdjęcia robione na giełdzie Elizówka co dobrze nie wróży.

Ten nie...

70km w jedną stronę to godzina czasu i masz auto na widelcu, ja za taką kasę bym się przejechał i zobaczył

Chciałem tylko zauważyć że samochód klasy średniej wyższej z silnikiem V6 , klimatyzacja automatyczną i sekwencyjną instalacja gazowa kosztuje tyle co skuterek w biedronce, lub rower elektryczny , więc co wy tu wynajdujecie że drzwi odstają

Skuterek kosztuje w biedrze 2 999zł, więc można tutaj pozrzędzić

Brak informacji o bezwypadkowości dyskwalifikuje całkowicie ten egzemplarz
POzdr

Dobre....

Jak ktoś chce sprzedać to taka informacja jest dużym plusem( przynajmniej dla mnie) i poprawia atrakcyjność samochodu. Jeżeli sprzedajacy pisze ,że bezwypadkowe a po kupnie wyjdzie,że kłamie , to bardzo łatwo takie auto oddać .Są na to paragrafy i handlarze coraz bardziej respektują ten wpis, bo lepiej nie napisać, że bezwypadkowe, niż później mieć problemy .Wychodzę z założenia, że mechanikę zawsze można naprawić, a "pognieciona" karoseria, to po naprawie już nie to samo .
Pozdr.

Zależy co rozumiesz przez pojęcie bezwypadkowy. Jeśli szukasz 20-letniej igły, to powodzenia

bezwypadkowy znaczy nie malowany i najlepiej nie jeżdżony... i jeszcze za pół darmo. Ludzie się nigdy nie nauczą, że tak niema.

Bez przesady.Nie każde auto ma być walone bo jest stare.A bezwypadkowy rozumiem tak, że nie miał poważnych uszkodzeń (nie pisze o stłuczce). Przewinęło mi się przez ręce trochę aut , to wiem o czym pisze.O "igle" nic nie wspominałem i nie wiem , do czego ta uwaga.A poza tym w poście wyżej napisałem , co dla mnie znaczy bezwypadkowy.Czytamy ze zrozumieniem .
Pozdr