.: AUDI KLUB POLSKA :.

Miara, miarą, ale organoleptyczne porównanie jest bardziej miarodajne... Pojeźdź setą przez choćby tydzień i z jednego auta wsiądź do drugiego (B6). Jak dla mnie jest tam ciaśniej niż w 100 C4 i basta. Być może ja jestem taką kobyłą, że mi ciasno w B6.

Mam jeszcze pytanie co do Audi z silnikami 2.7.
Dokładnie chodzi o porównanie A6 C5 2.7BiT i S4 B5 2.7BiT.

Czy to są identyczne jednostki z tym samym osprzętem?
Jakbym chciał porównać zawieszenie oraz hamulce w A6 i S4 - jest to to samo czy może któreś jest prostsze (wiem, że w C5 siedzi wielowahacz).

S4 tez ma wielowachacz.

ogólnie oba te auta sa tanei w zakupie, ale bardzo drogie w eksploatacji. Chyba ze sie kupi rodzynka z malutkim przebiegiem i super serwisowanego. Ale za takie auto trzeba odpowiednio zaplacic....

A ta wiedza to skąd? Auta może najdroższe nie są, ale do tanich też nie należą to primo. Secundo, wg. mnie bardzo drogie w eksploatacji też nie są. Heble w przyzwoitej cenie, oliwy wchodzi kilka kropel więcej niż do standardowego V6. Pali deczko więcej, ale moc rzędu dwustu kilkudziesięciu koni musi być czymś okupiona. To nie RSy tylko cywilne furmanki z mocnymi benzynami pod machą i tyle.

Czyli praktycznie jeżeli chodzi o koszty to A6 C5 2.7BiT = S4 B5 2.7BiT, tak?

Raczej tak. Piszę raczej, bo nie mam i nie miałem S4 B5. Ale skoro zawias ten sam, silnik i heble też to jaka może być różnica?
Jedynie taka, że S4 lepiej lata i może ździebko mniej wypić, bo je lżejsze.

Szybkie pytanko - ile wazy a6 2,7 quattro?

http://www.audiklub.org/dane/a6/c5/a6_a ... attro.html

albo:

http://www.audiklub.org/dane/a6/c5/a6_2.7t_quattro.html

Dzięki, czyli mam dane modeli które wchodzą w rachubę:

A6 3.0 quattro 1515
A6 Avant 3.0 quattro 1615
A6 2.7T quattro 1515
A6 Avant 2.7T quattro 1690
A6 4.2 quattro 1730
A6 Avant 4.2 quattro 1750
S4 Avant 1430

Co mnie zastanawia to spora nieregularność wagi pomiędzy sedanami a kombi. W 3.0 to +100kg na rzecz kombi, 2.7 +175kg, a w 4.2 +20kg. Czy aby to nie pewna pomyłka?

Te dane trzeba traktować mocno z przymrużeniem oka. To są orientacyjne dane, najprawdopodobniej w seryjnym wyposażeniu. Waga w dużym stopniu zależy od wersji i wyposażenia. Moja w dowodzie ma ponad 1800kg i to, że na światłach stanie koło mnie taka sama nie oznacza, że będzie ważyła tyle samo...

Dzięki... Dlatego pytałem o faktyczną wagę tych modeli.

Z powodu braku ciekawych 2,7BiTurbo oraz 4,2 w manualu na rynku mój wzrok skierowałem ku S6.

Tutaj moje pytania:
- jakie są różnice mechaniczne między A6 4.2V8 a S6 4.2V8?
- czy koszt utrzymania S6 przewyższa znacznie zwykłe 4.2 - czy jest on porównywalny?
- jak kształtuje się spalanie S6 w porównaniu do 4.2?

S6 wydaje się ciekawą ofertą bo nie trudno znaleźć je w MANUALU, co w przypadku zwykłego, trzystukonnego 4.2 graniczy z cudem...

S6 chyba jednak o wiele trudniej dostać w manualu niż ci się wydaje

Na pewno jest ich więcej na sprzedaż niż 4.2V8 300KM. )))

Pewnie dlatego że nigdy takich nie było

Ja sam mam 3.0v6 w manualu i w ośce, avant. Kupiłem ją niemal 3 lata temu i przez ten okres musiałem jedynie wymienić sprzęgło ( w marcu tego roku). Poza oczywiście klockami, tarczami i tego typu elementami. Na co dzień jeżdże po wwarszawie, i w tygodniu gdzie są korki itp chetnie bym się zamienił na automata. W wekendy gdzie pusto na drogach, manual daje sporo frajdy z jazdy i mimo, ze nie jest to RS, to i tak większość aut z małym uśmiechem na ustach zostawiam za sobą:)

Generalnie mało awaryjny samochód ( po zakupie miałem problem z cewkami, ale w ramach akcji serwisowej Audi mi wymieniło na nowe za free), swoje spali ( mam gołą benzynę) , dpbrze się prowadzi i przyjemnie się nią jeździ, jeżeli chodzi o komfort. Wadą mojego egemplarza, jako że w ośce jest, ma tylko 5 biegów a w trasie przydałby się szósty. Spalanie czasem mocno denerwuje- miasto 15 to norma, trasa zalezy, zazwyczaj około 10. W tamtym roku, wracając nocą z Poznania, nie schodziłem poniżej 200km/h- chyba że sytuacja wymuszała. MIałem po dach załadowaną towarem- około 300kg i spaliła mi bodajże 14l, lub troszkę więcej ( do 15l)

Kupując to autko chciałem jak najlepszy silnik pod gaz, w rozsądnych pieniądzach, mało awaryjny ( na zawieszenie się godzę). Po zakupie szkoda mi było go gazwać i tak już trzeci rok jeżdżę. Polecę ten silnik każdemu, kto nie ma oporów lać więcej w zamian za bezawaryjną jazdę. Moja ma przelot 250 000km i silnik (odpokać) póki co jest ok, żadnych wycieków czy innych problemów, z których ponoć jest znany- pękanie bloku.

PS: I też na przed zakupem myślałem o 2.7 BT... dlaczego zrezygnowałem? Bezawaryjność okazała się dla mnie ważniejsza niż 50 koni w serii więcej.