.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich forumowiczów,
Wczoraj (wtorek, 4.06.2013) w Katowicach (okolice trzech stawów) skradziono moje Audi 2. Auto było ubezpieczone, ale strata i tak boli, bo byłem bardzo przywiązany do tej maszynki.
Auto to żółty diesel 1.4 TDI z wersji limitowanej "Color storm" produkowanej w 2003 roku. Auto ma bardzo charakterystyczne czarne, plastikowe nadkola (pozostałe A2-ki mają nadkola w kolorze karoserii) i czarny dach.

Auto dość mocno rzuca się w oczy, no i przez 3 lata gdy je posiadałem NIGDY nie zobaczyłem drugiego takiego samego, stąd nadzieja, że jeśli rozpowiem odpowiednio dużej grupie osób, to uda się go jeszcze odnaleźć.
Poniższy link do street view przedstawia moje auto stojące 4 metry od miejsca z którego go wczoraj skradziono (bywałem tam regularnie, tak że nie tylko złodzieje ale i google namierzyło moją maszynę)
https://maps.google.pl/?ll=50.2494,19.0 ... 7,,0,11.81

A tutaj można znaleźć dodatkową fotę zrobioną przeze mnie: https://docs.google.com/file/d/0B2iqIMj ... sp=sharing

Jeśli ktokolwiek z forumowiczów widział takie auto wczoraj (4.06.2013) po godzinie 8:30 (wtedy widziałem go po raz ostatni) będę wdzięczny za informację.

Policja sugerowała, że auto mogło zostać "zamówione" bo ktoś potrzebował silnika, więc jeśli słyszeliście o kimś rozpaczliwie poszukującym silnika do A2 (diesel 1.4 TDI 55KW) taki trop też może okazać się pomocny.

będę miał na uwadze we Wrocławiu i życzę aby udało się je znaleźć .

Informuję, że auto udało się odzyskać!
Jedna z osób do których dotarło ogłoszenie z facebooka namierzyła moje auto w osiedlowej uliczce w Katowicach. Przez facebooka dostałem dokładny adres i po kilku godzinach auto jest z powrotem u mnie. Poza wyłamaną stacyjką (i zniszczonym immobiliserem, i wyłamanym zamku w drzwiach) nie ma żadnych uszkodzeń. Dziękuję wszystkim zaangażowanym i opisuję całą sytuację gdzie tylko mogę, żeby pokazać ludziom, że internet jednak potrafi być bardzo pomocny i można tu znaleźć masę życzliwych ludzi. Wszystkim dziękuję za zaangażowanie i chęć pomocy

Nie ma za co Dobrze, że się znalazło Warto pomyśleć o zabezpieczeniach auta znanych tylko właścicielowi, żeby auto znowu nie odjechało

I dobrze mieć wyróżniające się auto
Dobrze że wszystko się skończyło ok, wiadomo co ze sprawcami ?

Za jaja wieszałbym!!!

Warto zainstalować choćby jakiegoś brzęczka, który być może odstraszy złodzieja albo choć zwróci uwagę jakiegoś przechodnia.
To oczywiście minimum.

Znam kilku typków, którzy szkół nie pokończyli, a auta otwierają w 5 sekund i odjeżdżają w 27...

Gratuluje! Ciesze się bardzo!!!

Powiedz mi czy widziałem Cię 2 marca przed 16.00 w Krakowie?
Jechałem za Tobą moją A2 i jak zobaczyłem twoją wersję to musiałem zdjęcie zrobić

Porównaj rejestracje i będziesz wiedział