1. Nie ma tarcz po 100 zł w wymiarze 313/323. Minimum to 200 zł. Znalazłem jakieś ProTechnic 320 (o tym poniżej) za 160 zł szt. Ale nie wiem co to za firma i na ile porządny wyrób.
2. Klocki od strony tłoczków są takie same, od zewnątrz te poliftowe mają szersze bazy, dzięki czemu utrzymują się na miejscu.
3. Zaciski pre i poliftowe nie są plug&play. Starsze przykręca się M12 do kolumny, nowsze przez kolumnę do zacisku M14.
4. El. mocujący zacisk jest znacznie grubszy i wymaga wysunięcia tarczy na zewnątrz o ok. 14 mm.
5. Tarcze 313 i 323 z A8 mają takie same wymiary z wyjątkiem średnicy zewnętrznej ("wysokość" tarcz to +/- 59,5 mm). Czyli po lifcie w D2 musiała się zmienić kolumna.
I są teraz dwa rozwiązania:
1. wstawić dystans pod tarcze o grubości ok. 14 mm;
lub
2. założyć tarcze z mniejszą wysokością o te 14 mm.
I znalazłem wspomniane w pkt. 1. tarcze o średnicy 320 mm z S4 i A6 po 1998 roku - "wysokość" mają 46,5 mm. A co za tym idzie można je w zasadzie założyć bez kombinowania. A jedynym mały problemem pozostaje przeróbka (dorobienie) śrub mocujących nowy zacisk do starej kolumny.
Co do zasadniczych różnic pomiędzy starymi a nowymi zaciskami, to zdecydowanie stabilniejsze umocowanie zacisku w uchwycie - w wewnętrzne bolce znajdują się na krańcach zacisku (w starym w połowie wysokości i blisko siebie), a same średnice bolców są też o co najmniej 3 mm większe.
A wiec powinno być lepiej
PS. Przyjmę na tymczasem (tzn na stałe, ale tylko do czasu wymiany zacisków) dwa używane zewnętrzne klocki do przedlifta; mój zacisk zjadł zewnętrzne do 2 mm, wewnętrzne mają 8 mm...).