.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Panowie i Panie, ostatnio wymieniłem napinacz wielorowkowy (ten co idzie od klimy) i teraz jak auto jest na luzie i klima jest włączona to czuję lekkie pulsacyjne wibracje w aucie. Czym to może być spowodowane ? Dodam, że żadnych nowych innych objawów brak.

Dodam jeszcze, że na zimnym silniku nie trzęsie, dopiero jak się rozgrzeje.

Boję się że to dwumasa, ale oprócz tych drgań niczego "nowego" nie zauważyłem, choć na zimny potrafi szarpać ruszając, ale to już mam od dawna.

E tam... wg mnie szukasz sobie jakiegos prolemu....

nie jestem mechanikiem, ale mialem kiedys problem z passatem, w którym wymieniałem pasek klimy 3 razy w ciagu kwartalu. Okazalo sie, że rolka byla przyczyną problemu ( lekko wypaczona ), wiec moze trzesienie w Twoim aucie jest spowodowane uszkodzonym lozyskiem w ktorejs z rolek. Na Twoim miejscu, zdjąłbym pasek i sprawdzil czy trzesie

Dzięki za odpowiedzi, faktycznie może masz rację dev1lo, musze to obczaić

Panowie, nie sprawdzałem tej rolki, ale ona była wymieniana więc chyba jest OK. Autem nadal trzęsie na luzie (nie rzuca budą, ale trzęsienie jest odczuwalne). Dodatkowo skojarzyłem jeszcze jeden objaw, mianowicie mniej wiecej w tym samym czasie cos mi zaczeło stukać przy ruszaniu (jak ruszam, albo jak przyhamuje i dodam gazu). Auto chce oddać do mechanika, ale chciałbym już wiedzieć na co mogę się szykować. Czy może do być uszkodzona poduszka silnika ?

Sprzegło i docisk robiłeś już ?

sprzęgło i docisk robił poprzedni właściciel, przejechałem na tym ok 50 tyś km

Panowie, z moich obserwacji obstawiam że padła mi poduszka silnika, jaki zamiennik polecacie ? Febi może być ?

Wszystko byle nie Febi.
Jedź do ASO - targuj się i bierz oryginał.

A ori po ile stoją ? wie ktoś?
Jak nie ori to jest jakiś dobry zamiennik ?

I czy wymieniać od razu 2 czy tylko uszkodzoną ?

po co przepalacac za ori z aso skoro i tak będzie logo lemfordera obok znaczka audi?

Czyli szukać Lemfordera ?

Sorry że post pod postem, ale chce podbić temat.
Panowie, do mechanika dopiero w przyszłym tygodniu jade (chłopak ma kolejki jak zwykle)
Jutro szykuje mi sie wyjazd do Gdańska (około 200 km) i pytanie, czy jak jeżdzę już ok. miesiaca (krótkie trasy) z taką uwaloną poduchą to czy coś sie może stać na dłuższym dystansie ?

Podbijam temat.
Okazało się, że dwumasa powiedziała goodbye...
w środe odbieram auto... z nową dwumasą.
Pytanie, LUK czy SACHS?

Napiszcie mi tez prosze gdzie w ETCE znajde koła dwumasowe bo szukałem w silniku, sprzegło, skrzynia biegów... i nie znalazłem, a chce numer części znać.

Dwumas wymieniony, wrzuciłem SACHSA, drgań nie ma, ale nadal coś stuka (zauważyłem że przy ruszaniu i skręcie w lewo to się nasila), zajmę się tym po urlopie.

Ty zwariujesz przy tym aucie , kolo wymieniłeś pewnie nie potrzebnie - oddał Ci stare mechanik?
Daj mu już spokój i pojeździj chwilę

Nie no różnica jest, bo nie ma drgań na luzie (nie trzęsie budą), stare koło oddał. No cóż, padło to trzeba wymienić, nastepny nabywca mojego auta będzie miał wszystko porobione na tiptop
Turbina, nagrzewnica, zawias, teraz dwumas...

EDIT: Wróciłem właśnie z urlopu i ku mojemu zdziewieniu nic nie stukało w czasie drogi... po odbiorze od mechanika na 99% stukało mi koło dwumasowe.. które wiozłem w bagażniku . Koło wyjęte i nie stuka.

A podczas dodawania gazu, rozpędzania się nie miałeś wibracji auta na bok, lewarka?

U mnie to występuje i w poniedziałek prawdopodobnie wyleci skrzynia bo stawiam na dwumas .
Wyczytałem jeszcze że takie coś może być od luzów na przegubach wewnętrznych....

Kolego, wiec tak, stuka jednak nadal, przy dodawaniu gazu (jak ruszam np, albo przyhamuje i gwałtownie dodam gazu). Zauważyłem, że jak skręcam w prawo i dodam gazu to nie stuka, na wprost i jak skrecam w lewo > stuka.
Mechanik wstępnie powiedział że to może być półoś albo przegub.

Co do dwumasy.
Nie miałem książkowych objawów padnietego dwumasa.
Przy dodawaniu gazu nie trzęsło autem, telepało budą tylko na postoju (na wolnych obrotach). Telepało nie cały czas, a cyklicznie, tzn, drgania nasilaly sie i malaly i tak w kólko.
Kiedys tez przy temp. ponizej 15 stopni szarpało autem przy ruszaniu (nie zawsze), musiałem dodac wiecej gazu by nie szarpało. Teraz trudno mi to zweryfikować, czy spowodowane to bylo dwumasem, ale po wymianie mam wrazenie ze plynniej rusza i nigdy jeszcze nie szarpał, choc teraz mamy wyoskie temperatury.