Hugo napisał(a):
Żeby trafić samochód w dobrym stanie w Polsce trzeba cudu.Przez prawie 2 miesiące szukałem w Polsce A4 po 2000r i się poddałem.Jade cos ściągnąć.Takie padaki są u nas, że szok.Oglądałem we wtorek tą
A4 i się załamałem.Na zdjeciach ma blachy z Belgii , ale już jest przerejstrowana i jeździ na blachcach z Gniezna.Koleś twierdził , że robiony był tylko błotnik ,a jak się okazało to nie było na samochodzie elementu który nie był by szpachlowany i lakierowany.Na drzwiach jest tyle szpachli , że tester grubości lakieru nie chciała łapać

A najgorszy jest środek.Oryginalną skórę debile pomalowali jakąś farbą za pomoca pędzla , bezpośrednio w samochodzie bez wyciągania foteli z auta.Jak przyjechałem oglądać to się jeszcze kleiło.We wtorek cena była jeszcze 44500 , a już wczoraj zmalała do 37900

Facet miał szczęście , że trzymał wilczura na smyczy , bo normalnie zarobił by w ryj , za oszukiwanie.Zrobiłem 1100 km , żeby obejrzeć parcha

To był mój ostatni samochód jaki oglądałem w PL.Normalnie załamać się można.
Ja pier...ole mózg sie lasuje
A ja przedwczoraj widziałem piękny okaz 1.9Tdi '98 rok, czarna, chromowane listewki, obszedłem w koło, mój tester

wzrokowy wykazał tylko obtarcia lakieru. Aha cena 28.600 (na naszych blachach), niestety nie odpisałem nr .tel
aha, tu moje szybkie pytanko czy możliwe że to było quattro w tym roczniku??