.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Wszystkich,
Na tym forum jestem nowy to mój drugi post, a dziś założyłem konto więc z góry przepraszam za jakąś wpadkę.

Chciałbym przesiąść się na coś większego (obecnie jeżdżę Golfem III GTI 3D - zadowolony jestem bardzo, ale chciałbym z moją przyszłą Żoną mieć dziecko...)
Myślę o AUDI A8/S8 z silnikiem 4,2 quattro , Zawsze mi się podobało od razu zaznaczę że kwota jaką chciałbym przeznaczyć na taki zakup to maksymalnie 15K.
I tu mam do Was pytanie jako że ja w Audi "nie siedzę" i nie mam pojęcia czy do tej ceny kupię coś z czego będziemy zadowoleni - wiem że i za 7-8 kupię ale to już na moje laickie oko widzę że pachnie szrotem. Ale te Audi co są za 13-14 bardzo mi się podobają.
Chciałbym poznać Waszą fachową opinie czy w tej cenie idzie kupić dobrą A8/S8. Nie chce pakować się w koszta kupując złoma a na forum Użytkownicy mają bardzo dużą wiedzę wiec pytam

O S8 w tej kasie zapomnij a a8 może się uda kupić w miarę niezłe ale tez będzie ciężko, masz 15 do wydania z wszystkim czy 15 plus pakiet startowy 5 tys ?

15K ogólnie chciałbym przeznaczyć, o S8 źle napisałem chodziło mi o pakiet S.
Generalnie interesowałaby mnie czarna A8 na pakiecie S lub bez ważne żeby miała silnik 4,2 quattro jeździła dobrze może mieć LPG
Widziałem w dobrych cenach ale boję się szrotu...

Chyba da sie kupic za tyle
ja kupilem w 2007 za 22900 i do dzisiaj jeżdżę i bardzo sobię chwalę....
6 lat minęło więc 15K wydaje się realne.
Polecam jednak rocznik 94-95 koniecznie z automatem 4 biegowym a nie 5 biegowym.
Wiem co mówię te 5 biegów są mniej trwałe, nie tak pancerne jak stary awtomat 4b. Olej zmieniłem po zakupie prz 323000km i skrzynia lata do dzisiaj bez problemu, bez szarpania.
A 4 biegi to prostsza konstrukcja i prędkości: 1 do 85, 2 do 130, 3 do 200, 4 do 265 (tyle najwiecej jechalem) - wszystkie dane licznikowe.

Poczytaj http://www.a8team.pl/index.htm dużo więcej się dowiesz. A co do głównego pytania - kupić kupisz, ale czy utrzymasz...

dice111 dzięki za linka zapoznam się, no też muszę przemyśleć aspekt części.. ale z tego co czytalem psuje to się mało...
generalnie zależy mi na czymś większym jak moja III i mocniejszym bez turbiny zwykła wolnossąca benzyna najbardziej podoba mi się z Audi A8, A6 (c5) z tego co wiem to motor 4,2 w A6 też był... tyle czy A6 z takim silnikiem jest także do kupienia i utrzymania w tej cenie.
Podoba mi się coś takiego:
http://allegro.pl/audi-a6-4-2-v8-300km- ... 35559.html
bez różnicy czy sedan czy kombi

Trasa 8-11 ??? - miasto 11-15 ??? czego, może galonów na 100km - ale fantasta
Auto ma uwaloną skrzynię, na dzień dobry - 5-6k.
Co do samych skrzyń - może i Morgoth ma rację, ale .... mój tip z radzi sobie już przez ok 270k km i działa idelanie - więc może to tylko wyjątek potwierdzający regułę, a może większość tych co im się skrzynia przy 200k km sypnęła, to 200k miała na blacie, a auto 400-500?

kolego simi, kupując a8 w ciemno za takie pieniadze, skazujesz się na porażke z wejścia. budżet 15k na zakup ok, ale 10k musisz miec w rezerwie. policz głupie rozrządy, oleje itd, jeszcze jakis hebel, a pewnie nie ma opon, a zara jakis wahacz sie posypie..... slyszales ze A8 sie nie psuje?? gdzie ? nie psuje sie samo z siebie jak jest zadbane i wszystko naprawiane na czas, wtedy sie zgodze.
kupisz, zrazisz sie. takie moje zdanie.

realne spalanie gazu w A8 to trasa średnio 15l, miasto 20l. i to tak delikatnie

fajna ta A6 ale dużo taniej wyjdzie wsadzenie manuala, silnik 40V to pasuje zamach od V6

Takie auto z MT to porażka

V8 + manual to bardzo poszukiwana porażka

Taka naprawdę zadbana, to wydaje mi się , że za mniej niż 17k, to nie kupisz.

a coś merytorycznego do tego dołożysz?

Wiadomo automat (tip) 5 biegowy może być OK. Nie miałem
Powtarzam opinię z netu że 4 biegowy jest lepszy.
W mojej opinii (ponad 6 lat) to się potwierdza.
Silnik 4.2 jest nie do zajeba*nia

EDIT:
A i nie bierz A6.
Proste: A6=ocynk, A8=Alu - jeśli chcesz mieć wieczne auto to ALU jest lepsze (nie idealne ale lepsze niż ocynk)
Dla mnie gówne cechy auta kiedy je kupowałem były:
-4x4 = audi quattro
-niezniszczalna kaorseria = ALU A8/A2
-moc i niezwodnośc = A8 < D3

efekt ogólny: A8 D2 4.2 94-95

Zaznaczam, że to tylko moja opinia.

Oczywiście
Dla mnie 0,5 czy 1s więcej w sprincie 0-100 nie ma znaczenia - żadnego - to i tak bardzo żwawa 2t krowa (trochę lżejsza w przypadku A8/S8)
Za to komfort użytkowania auta z AT na pokładzie jest o ile jest to auto do wszytskiego (nie tylko w trasy) nieporównywalny, stoje sobie w warszawskim koreczku i jedną nogą powoduję, że auto rusza, a nie macham wajchą co kilka sekund, lewa noga, prawa noga i tak w kólko przez 0,5h , potem 10 min jazdy i znowu to samo , w trasie mogę sobie ponaciskać guziki w kierownicy i trzymać silnik na takich rpm jakie chcę mieć w celu żwawego pokonania 3 TIR'ów, mogę również powierzyć zabawę przelożeniami TCM w trybie D, może super szybka ta skrzynia nie jest, ale nie jest też jakaś ostatnia biorąc pod uwagę jej wiek, nalot itd. - miałem ostatnio "przyjemność" z Mazdą 3 Sport 2.5ltr US market - tam na skrzynię trzeba czekać 2x dłużej niż u mnie
To chyba tyle jeśli chodzi o wygodę - w końcu auto ma być chyba dla nas również wygodnym środkiem transportu.
Od strony kosztów - MT to też nie jest lek na całe zło, w końcu tam też są elementy przeniesienia napędu z silnika na skrzynię - sprzęgło kompletne podejrzewam, że nie kosztuje 500 zł, a dwumasa (wydaje mi się że jest) też nie zbliża się nawet ku tysiączkowi, do tego licząc, że jak ktoś już ma MT do sprzedania to liczy sobie jak za przysłowiowe zboże - zakup MT dla mnie jest totalnie bezsensowny, ponieważ
1 - jest mniej komfortowy w codziennym użytkowaniu
2 - wcale nie jest bezkosztowy bo w koncu sprzęgło się skończy, dwumasa też, a podejrzewam, że za kompletne sprzęgło + dwumasę to ze 4k trzeba położyć - owszem to nadal mniej niż koszt remontu tipa, ale 2k więcej w przypadku takiej klasy auta, to średnio duża róznica - to np. koszt jednej zmiany kompletnych hamulców, a te co dwa lata trzeba zrobić



Nie próbuję zmierzyć się z internetową prawdą że 4b jest lepszy od 5b - może i tak jest, dodałem tylko info o swojej skrzyni, która wedle internetowej wiedzy o tipe powinna umrzeć jakieś 70k km temu - niestety tak się nie stało, i nic nie wskazuje aby miało się stać
Lata mają tu mniejsze znaczenie, bardziej liczy się nalot i środowisko w jakim jest generowany (miasto/trasa) - wiadomo, że na przelotach skrzynia ma lżej, mniej zmian biegów, większa prędkość, co za tym idzie lepsze chłodzenie oleju, konwerter pracujący w trybie lock-up itd...
eSa od zakupu zrobiła (niecałe trzy lata) ~70k, większość km robi w mieście (to mój dailycar - dojazdy do klientów, spotkania, rozmowy, dostawy sprzetu itd.), owszem zdarzają się jakieś wypady (góry, morze nasze), ale myślę, że 80% nastukałem kręcąc się po mieście i bliskich okolicach.
Więc albo jest to wyjątek potwierdzający regułę - albo jak pisałem wszystkiemu są winni specjaliści od liczników, i to że ZF nie zrobiło skrzyni, która jest w stanie pracować dłużej niż 0,5 mln km

Trochę cię poniosło z tymi cenami. Kompletne sprzęgło kosztuje ok 1100-1300PLN, dwumas wydaje mi się, że nie jest z papieru i nie rozlatuje się jak w klekotach...
A tak na marginesie to po raz kolejny rozgorzała dyskusja AT vs. MT.
Każdy kupuje to co mu się podoba i pasuje i traktowanie innych z odmiennym zdaniem z góry jest nie na miejscu, bo nie każdy mieszka w stolicy i spędza pół życia stojąc w korkach.
Kiedy wybudują nam naprawdę dużo km dobrych, kilku jezdniowych dróg, wtedy AT będzie miało większy sens niż dzisiaj, kiedy trzeba co chwilę przygotowywać się do wyprzedzania kilkunastometrowego potwora.

Sprzegło mówisz 1.5k i do tego dwumas pewnie ze 2k to co nie wyjdzie 4? Robotę tez ktoś musi odwalić
Dwumas nie rozpada się od tego ze widzi klekota, ale od ilości Nm które musi przenieść, a w V8 jest ich całkiem sporo
Na dwu jezdniowej drodze to czy to jest AT czy MT nie ma żadnego znaczenia, po prostu sobie jedziesz i raz na kilkadziesiąt km ruszysz czy to lewarkiem, czy też naciśniesz guzik na kierownicy.
Oczywiście, nie jestem forumową wyrocznią w kwestii co kupić, prosił ktoś o poparcie tezy, co też uczyniłem.
Wyprzedzanie kilkunastometrowego ba dwóch trzech takich z V8 pod maską i AT wierz mi nie stanowi żadnego problemu, po prostu depczesz do dna i po sprawie.
I nikogo nie traktuję z góry, jest tam napisane "JAK DLA MNIE", może powinno być " w moim przypadku".

Jest jeszcze jedno- indywidualne preferencje które nie mają znaczenia przy tych wyliczankach co ile kosztuje...

Zrobiłem ponad 60k km S8 FL z automatem i gdybym tylko mógł to w każdej chwili zamieniłbym go na manual. Owszem, w mieście użytkowanie automatu jest praktyczniejsze, lecz nie najnowocześniejsza konstrukcja automatów w tych autach dość mocno ogranicza frajdę z jazdy tym autem, nie mówiąc już o spalaniu i osiągach...

Gdybym teraz miał wybierać nowe auto to pewnie byłby to automat bo współczesne ASB zdecydowanie dają radę. Szukając S8, przyczaiłbym się na manual. A przede wszystkim oceniałbym jego faktyczny stan i kupił to co jest w lepszym bo w obu opcjach jego doprowadzanie do stanu używalności może wykończyć...

Przypominam, że dyskusja dotyczy A8 gdzie wyboru AT czy MT nie ma

Jeśli mam dodać 3 grosze od siebie...
Mając eSkę w automacie też często zdarza mi się narzekać, że 0-80km/h mogłoby być szybciej (później to nie ma aż takiego znaczenia i powodów do narzekania nie mam)....
Kupiłem niedawno A4 w manualu, auto niezbyt ciężkie, prawie 200-konne i dochodzę do wniosku, że ten automat to nie jest taki zły w sumie Wygoda nieporównywalna, A4 na pewno zwinniejsze z miejsca, ale żeby szybko pojechać też trzeba pomachać lewarkiem i umiejętnie operować sprzęgłem by osiągi były takie jak na papierze (jakby nie patrzeć 0-100km/h teoretycznie oba auta robią tak samo pomimo 100-konnej różnicy).
Na + dla automatu jest też stan silnika (bardzo jestem zadowolony ze swojego 4.2, zużycie oleju znikome, wzorowa praca) i napędów. W manualu szybciej odezwie się podpora wału, przeguby czy inne elementy przeniesienia napędu - mało kto obchodzi się z takim autem delikatnie....

Koniec OT i trzymajmy się tematu

Jak ma być żona i maleństwo to olej a8. I bierz sobie a6 c5 2.8 pb/lpg oczywiście avant z Quattro. Mało pali, tanie w utrzymaniu, a zaoszczędzone pieniądze wydasz na potomka. Miałem a8. Zawiozła mnie do ślubu i poszła w świat. A8 To takie auto gdzie zawsze jest coś do zrobienia. kupiłem A6 co prawda 3.0 z 2002 ale to troche inna kasa więc pomyśł nad moją radą.