.: AUDI KLUB POLSKA :.

dorzuce swoje 3 grosze, jak miałbym wybierać pomiedzy mułem 1.6 i w miare dynamiczną juz 1.8T przy podobnym spalaniu, to wybór jest jasny jak słońce.

Audi 80 z silnikiem ABT to całkiem dobre rozwiązanie. Trwałe, dynamiczne i elastyczne auto. Wolałbym cos takiego od A4, szczególnie od A4 1.6.

Audi 80, o niebo lepiej wykonane. 2.0 ABK (115km) też ładnie na gazie chodzi, tylko trzeba o oliwę dbać, bo panewki troszkie delikatniejsze. Dla mnie nawet 80tka jest wiele razy ładniejsza niż a4 no i więcej miejsca jest (przynajmniej z tyłu), bo w a4 to jak długi szofer siądzie to z tyłu miejsca na nogi nie będzie
1.6 jest ani ekonomiczne ani dynamiczne, jednak w miarę wytrzymała jednostka. Do jazdy z prędkościami przepisowymi jak najbardziej ok, wyprzedzić też się da, tylko potrzeba duuuuużo miejsca Ale za to właśnie z silnikami 1.6 jest duża możliwość trafić na ładny model, z ciekawym wyposażeniem, co więcej często te samochody są zadbane.

To są już stare padliny zależy ile kasy chcesz przeznaczyć.
Mialem jedno i drugie i nigdy nie wróciłbym do B4.

a ja bym brał a4 b5 1.9 TDI AFN na pompie byle nie na pompowtryskach ... silnik prosty, nie ma sie co psuć praktycznie, jedyny minus to wielo wahaczowe zawieszenie ale nie jest źle jeździsz tanio, cicho, komfortowo i dosc dynamicznie łatwo zawsze podniesc poziom mocy gdyby brakowało.

W tej chwili wielowahacz to już nie problem. Wymiana banalna, ceny przystępne. Trzeba się liczyć z tym, że po zakupie coś będzie do zrobienia, ale potem komfort zauważalnie lepszy niż w 80-tce. Do tego łatwiej o klimę. Wszystko jednak rozbija się o kasę jaką się ma do wydania.

ps. fajny filmik poniekąd w temacie http://www.youtube.com/watch?v=f4HJlEXDu6M

Ale 80b4 chyba jest jednak trwalsza i lepiej zabezpieczona przed korozją. Oczywiscie ze najwięcej zależy od budżetu, ale nie skreslałbym 80b4 nawet za 10 tys zl, jesli jest w ekstra stanie, z dobrym silnikiem i w quattro.
Ostatnio coupe 2.8 quattro cięzko na allegro ponizej 10 tys zł znalezc....

Generalnie 80 jest chyba najlepiej zabezpieczonym antykorozyjnie autem poza A8 i A2
Do tego ładne sztuki sprawiają, że ludziom znającym się na motoryzacji nadal cieknie ślina. Dla innych to tylko stary grat tak jak i B5.

Zdecydowanie A4 ze względu na komfort, wielowahacz zdecydowanie duuużo więcej wybiera. Przy -40 jeździ mi się lepiej niż B3 i B4 na seryjnym zawieszeniu

Wczoraj rozebrałem caly przód w Coupe z 1991 roku. Zero korozji, wszystkie srubki chodzą elegancko. Wszystkie śrubki cynkowane czy cos takiego, zero korozji. Np. w kilkuletnim Peugeocie większosc srub była skorodowana. Nie mówiąc o Oplu czy Fiacie. Tak samo złączki elektryczne w audi - doskonale zabezpieczone, wyglądają jakby niedawno z fabryki wyszły. Zawiasy itp elementy - to samo.
Podłoga, progi - jak dzwon!