.: AUDI KLUB POLSKA :.

Gość myśli o a4 1.6 ,a my mu polecamy wynalazki

... ze stajni BMW

Ale o czym Wy mówicie.... jedni że 4,2 drudzy że BMW 7.

Budżet jest okreslony na 7-8 tys zł. Zadnego 4,2 czy "7" nie kupi sie za tą kasę.

80b4, w zaleznosci od tego czy bardziej podoba sie kombi, sedan czy coupe, silników tez pełen wybór. Mozna wybrac tez quattro. Choc to nadal w budzecie 7-8 tys zł bedziemy ograniczeni, bo lepsze 80b4 też są droższe...

co to za przyjemność z rodziną w weekend jechać starym audi, jeśli jest to zwykły sedan z lat 90tych. Zakup sobie fiata 125/132 lub audi c2 a może inne zabytkowe auto, wtedy zobaczysz co to znaczy samochód dla przyjemności.

80b4 quattro 2.8 jesli jest tylko utrzymane w cukierkowym stanie, może wg mnie dac przyjemnosc z jazdy i posiadania. Jesli jest jeszcze to wersja coupe - to także bardzo cieszy oko.

Ja własnie mam coupe jako weekendowe auto i nigdy nie zamieniłbym na fiata 125/132, ani nawe 131 supermirafiori.

Oczywiscie inaczej wygląda sprawa z 80b4 1.8 na stalowych felgach i ze zniszczonym wnętrzem...

świat się kończy!

Twój gust/problem (niepotrzebne skreślić). Weekendowe auto z zasady ma być czymś innym, i nigdy nie mów nigdy, bo powieje wiatr i tak jak męczyłeś gitarę o S6tki i inne auta na RsF, tak i będzie kiedyś z zabytkami.
Nic nie daje większej przyjemności z weekendowej jazdy jak zabytek czy jakaś ekstremalna wersja pojazdu popularnego (RS2)..ale b4q? to już trzeba sobie samemu wmawiać

nie był takich b4:P albo 1.6 albo 2.0:P

Oczywiście, że były W pierwszych rocznikach, a już na pewno w 1991r.

Biorąc pod uwagę koszty utrzymania i to że dużo trafia na szrot to V8 będzie już niedługo niezłym rodzynkiem. Ale w budżecie tego tematu się nie zmieści.
Za to C4 bez gazu i w silniku 2,8 można wyrwać w dobrej kasie i niezłym stanie. Jako niedzielny dupowóz dla rodzinki idealny.

to trzeba douczyć str w te silniki http://www.audiklub.org/dane/80/b4.html
I jak żyje to nie widziałem takich 1.8.

B3 - 8A - robili do końca 91 - silniki 1.6, 1.8, 2.0 itd.
B4 - 8C - od 1 września 91 - silniki; 1.6, 2.0 itd.

Osobiście widziałem dwie sztuki B4 z silnkiem 1.8 z rocznika 1991. Kiedyś znajomy sprowadził z DE i taka pojemność (1781) była wbita w dowód(brief).

Co do silników w starych audi to zdecydowania klekota...chyba, że bena na wtrysku bo z mechanicznym wtryskiem szewskiej pasjii bym dostał

Przepraszam za ten zamęt z 1.8. To miał byc tylko ogólny przykład. Chodziło mi o wszystkie silniki r4 i inne slabeusze.

Ze dzisiaj coupe (b3 i b4) jeszcze nie jest unikatem to fakt... ale co będzie za 5 lat? Większosc dzis uzytkowanych tych aut nalezy do mlodych gniewnych i szybko skończą w hucie lub na szrocie. Może byc tak, że za 5 lat te auta w bdb stanie będą tak unikalne jak dzis b2 quattro.

A zreszta juz dzis obserwujac ceny 80b4 coupe quattro z silnikami 2.8, mozna stwierdzic ze te auta juz nie tanieją. Idealy idą po 15+ tys zł, zdrowe sztuki do malych inwestycji po 10 tys +, złomy po 6-7 tys zł. 3 lata temu wcale nie były droższe...

Ja nie widzę żadnego Audi za 8tys zł, przy ktorym nie trzebaby było grzebać. Które byloby autem weekendowym.

Jeśli auto ma być tylko dla przyjemności to trzeba przy nim pogrzebać, żeby się zakochać. Do tego musi sprawiać radość z jazdy i w chwili kiedy na nie patrzy. Do tego musi się podobać innym, żeby duma rozpierała właściciela.
Jeśli założyciel tematu nie wie jakie Audi mu się podoba to my mu nie pomożemy.