.: AUDI KLUB POLSKA :.

A więc w moim nowym nabytku coś zaczęło ciec . Jak wracałem autem do szczecina z tomaszowa mazowieckiego - tam gdzie je kupiłem - około 500 to oleju nie ubyło ani ciut ciut - specjalnie patrzyłem na stan oleju przed wyjazdem . Ostatnio zerknąłem pod spód i wali olej aż miło. Na bagnecie też ubyło - czytałem , że puszczają różnego typu uszczelniacze wałka , regulatora faz rozrządu itp. Dałem troszkę ciała pewnie , bo nie sprawdziłem stanu odmy, ezektora .
Może też tak być , że gość zrobił mnie w balona i wymył silnik przed sprzedażą ... i teraz wyszły jego usterki .
Rzecz jasna, zamierzam ogarnąć temat naprawy ..., aczkolwiek muszę zweryfikować stan odmy .
Z tego co się dowiedziałem , lubi się ona zapychać , co powoduje też zapchanie ezektora i w kolei następstw ciśnienie wywala właśnie tego typu uszczelki . Zakładam możliwy czarny scenariusz , że przy czyszczeniu odmy, ona się po prostu rozsypie ze starości - taki ma ponoć urok .
Kupowanie nowej odmy z Aso nie napawa mnie zbytnio optymizmem , używki tym bardziej. Myślałem aby ją samemu zrobić z węża , rurki elastycznej itp. Co byście polecali użyć , aby zastąpić tego typu przewód ?
Druga sprawa tyczy się ezektora , gdyż ponoć bardzo ciężko go wyczyścić - czy tutaj ratuje mnie tylko ori z ASO - koszta około 120 zł .
Postaram się jeszcze sprawdzić drożność tego układu opisanymi na necie sposobami tj. sposób z kartką na wlewie oleju , czy też dymem z papierosa .
Dodam ,że płynu chłodniczego nie ubywa , auto jeździ normalnie , nie grzeje się - trzyma elegancko 90 stopni .

pozdrawiam Łukasz

chociaż w Q to kupiłeś ? bo jeśli nie to szkoda było kasy na dymanie z Kłochowa do Sztetina a wcześniej abarot - ezektor w 2.4 lubi pęknąć rurkie i lać oliwą na podłogę ale nie na tyle żeby zrobić wynik na bagnecie w 600 km

Pomijam kupowanie auta w TM ( coś jak kupowanie audi w ośce )) )

Jak ja uwielbiam takie stereotypy A wszystkie C4 z Łukowa wożą kontrabandę


Niedawno borykałem się z tym samym w AMX.... Zamówiłem początkowo nową odmę w ASO, ale od Skody Superb AMX - 104zł. Pomimo, że u mnie jest AMX i w Skodzie też (ASO Skody mam na miejscu - dlatego tam się udałem) okazało się że układ w Audi i Skodzie jest rozwiązany nieco inaczej. W Audi dostępny był cały "pająk" - koszt ok.370zł - sam plastik (taki peszel) i kawałek gumy... Musiałem zwrócić tą odmę do Skody, nie pasowała. Płacić za nią i jeszcze ją przerabiać trochę mijało się z celem...
Po zdemontowaniu starej odmy (rozleciała się przy demontażu ) trzeba było coś zrobić. Pojechałem do sklepu elektrycznego, kupiłem 1m rurki elastycznej do przewodów elektrycznych pod tynk za ok.96groszy/metr Dopasowałem do króćców ze starej odmy i mam nową odmę Nawet wyglądem za bardzo się nie różni od tej starej

Gitmar, odma w zamienniku kosztuje 87zł, ta rurka rozgałęziona, dziś kupowałem, kumpel z serwisu mówił, że nie wytrzyma kilkunastu lat jak ori ale parę spokojnie

Autorowi proponuję sprawdzić przy okazji drożność wydechu. Jak się katalizator rozleciał i kawałek przytkał tłumik, to gdzieś to ciśnienie wróci, czyli na odmę, uszczelki itp

Auto ze słusznym napędem w Q Sprawa tak wygląda , że jak przyjechałem do szczecina po tych 500 km , i zerknąłem pod spód to nic nie ciekło , na bagnecie tez nic nie ubyło. Miesiąc później , też jak zerkałem pod auto było sucho . I teraz ostatnio jakieś 2 tygodnie temu , jak robiłem osłonę przegubu ,to zauważyłem , że olej cieknie . Auto kupione od osoby prywatnej , jeździł nim nie całe dwa lata - zarejestrowane normalnie bez żadnych wałków . Ciekawie wyposażone , z nową trzymiesięczną instalacją gazową . Z dojazdem po nie , i powrotem do szczecina , wliczając cenę biletu na dojazd do celu , nocleg , i płatne bramki na powrocie to dałem za nie 10350 zł . Czyli uważam że cena była dobra . Auto w stanie dobrym z + można powiedzieć . Kilka dupereli nie działało , ogólnie do lekkiego odchwaszczenia . Niby po wymianie rozrządu , wszystkie oleje nowe , czyściutkie zarówno jak olej silnikowy , olej w skrzyni - działa bez zarzutu , ładnie przeładowuje biegi , olej w przekładni kierowniczej , płyn chłodniczy . Po wymianie tarcz i klocków , po remoncie zawieszenia - nic nie stuka , nic nie puka .Auto kupione od osoby , która jeździ na tirach , środek zadbany - nosi normalne ślady użytkowania . Tapicerka nie powycierana , bagażnik tak samo w zadbanym stanie .

Odmę myślałem poskładać z przezroczystego węzą zbrojonego , o odpowiedniej średnicy . Myślę też, aby przed eżektorem założyć filterek paliwa taki zwykły przezroczysty , co by wyłapywał cały syf . Widziałem takie nowatorskie rozwiązanie na portalu audi a6 i jak widać się sprawdza . Dziś zrobiłem test na sprawdzenie odmy , czyli przyłożyłem do wlewu oleju kartkę papierową - i zauważyłem że nie wypycha jej . czyli tym samym ciśnienie ulatuje przez odmę , później sprawdziłem to jeszcze raz , ale za pomocą cieniutkiej reklamówki foliowej - i tez nic ... żadnych złych objawów . Aczkolwiek profilaktycznie odmę przeczyszczę i eżektor tak samo. Myślałem ewentualnie , aby odmę , o ile mi się nie rozsypie, to zapakować w koszulkę termokurczliwą , podgrzać i ją tak usztywnić itp.
Co do katów , co gość je wyciął , tzn. opróżnił - wydech jest drożny .