.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Znalazłem taką ofertę: http://tablica.pl/oferta/audi-a2-1-4-td ... 65d27d1570

Przebieg: 158000 km


Proszę o poradę czy warto kupić.


Badanie u lakiernika przeszedł OK: niby nie był malowany.
Mechanik stwierdził wyciek pod pokrywą zaworów - do wymiany uszczelka. Ma zarysowany dość mocno prawy błotnik z przodu. Nie wymieniany filtr paliwa - rzekomo mechanik właściciela powiedział mu, że on nie ma filtra paliwa (buahahaha). No i szykuje się do wymiany rozrząd - był wymieniany przy 96000 km (wymiana co 90 tyś zgodnie z zaleceniami producenta - z tego co wiem druga wymiana powinna być gdzieś po 50-60 tyś km). Koszt dość duży, z tego co się spodziewam ok. 1200 zł z robocizną minimum.
Auto jeździ obecnie na zimówkach. Z tego co widziałem to maksymalnie jeden sezon w nich pojeżdżę - tak więc do kupienia też komplet opon letnich.

właściciel spuścił cenę maksymalnie do 17400, ja chciałem dać 17000 zł ale się nie zgodził.

Warto się w niego pakować?

Silniki 1.4 tdi są dość awaryjne (tłok się urywa, wychodzi bokiem), skrzynie biegów też nie za mocne (synchronizatory).
Być może to co piszę to pech właścicieli, ale słyszałem o wielu takich przypadkach.

właśnie zauważyłem, że dość ciężko wchodzą biegi. tzn wajcha ciasno chodzi, bez wzgędu na wrzucany bieg - wszędzie tak samo.... Od razu odczułem różnicę przesiadając się z A4 do A2. Ale patrzyłem w innej A2 i podobnie było.

Moja A2-ka z 2001 roku 1,4 TDi ma już prawie 250000 i jak na razie bez większej awarii. A biegi chyba tak normalnie wchodzą w tym modelu - nie ciasno, a "precyzyjnie"

Moja ma trochę mniej przejechane bo 155 tyś. Jeździ u mnie w domu od 9 tyś. i jedyne co poszło poza eksploatacją to sprężyny z przodu (obydwie), złamał mi się bagnet od oleju - końcówka wpadła do miski i zepsuł się zamek schowka (spadły sprężynki).

Co do biegów - fakt - ciasno ale precyzyjnie

Z tym bagnetem, to musi być jakaś typowa wada, bo ja już dwa złamałem. Ale oleju nie bierze, więc rzadko sprawdzam stan

Bagnetu w silnik nie wciągnie, bo jest tam taka siatka.

Ja go wyciągnąłem, ściągnięcie miski niby prosta rzecz - 16 śrub do odkręcenia, ale jedna jest tak usadzona, że mi z godzinę z nią zeszło - musiałem klucz dorobić.
Później poszło gładko, wyczyściłem miskę, założyłem na silikonie K2 wysokotemperaturowym i zalazłem świeżym olejem.

Teraz bagnet mam dotoczony z aluminium i wlutowany na linkę, więc już się nie złamie