.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich ! miesiąc temu odebrałem prawko więc czas na mój pierwszy samochód. Padło na audi a4 1.8T ;D
więc moje pytanie do was , czy do 10tyś kupi sie coś fajnego ? i jaka instalacja gazowa będzie dobra ? oczywiście chodzi o sekwencje Chciałem zwykłego 1.8 ale dla mnie chyba za słaby ... Czekam na wasze odpowiedzi

za 10 powinienes juz cos sensownego znalesc.
gaz BRC albo STAG

A jaki koszt takiej instalacji ?

ok 2,5 - 3 tys

Dzieki za odpowiedz ! Pozdrawiam

U mnie BRC w dobrym warsztacie 3200, ale co miasto to inne ceny.
Zanim zagazujesz to poszukaj jakiegoś polecanego warsztatu montującego LPG, żeby potem wracać tylko na serwisy okresowe.

Jak jestes z okolic Torunia to koleś z Lubicza pod Toruniem dobrze gazuje (STAG). Jak bedziesz zaineresowany daj znac poszukam namiar.

Dopiero odebrałeś prawko i już wiesz że za słaby

Może teraz robi sie egzamin na RS 6

Jak na pierwsze auto to i 125KM jest bardzo mocnym silnikiem. Przesiadka z jakiegoś wózka sklepowego ~60KM na ~150KM może okazać się tragiczna w skutkach szczególnie gdy trzeba będzie utrzymać te 150KM na kierownicy w przypadku ośki w okresie zimowym. Jeżeli klient szuka czegoś mocnego na start to podejrzewam, że wskazówka obrotomierza będzie często oscylować w górnych granicach.

Cholercia, to ja nie powinienem jeździć pierwszych "razów" ojca autem, bo ma 150km... Trochę z niczego te osądy. Nie każdy młody musi wykorzystywać pełną moc ciągle
A do autora tematu - ja bym wolał 125km ale bez turbin, zaworków itd jak to jest w przypadku 1.8turbo. Po prostu 1.8 125km jest tańszy w razie ewentualnych napraw. Wiadomo - nie ma takiego buta, ale coś za coś I patrząc, że to Twoje pierwsze auto... Moim pierwszym był pasek z podpisu, miał 75 km, ale nie miał praktycznie nic, co mogło się w nim popsuć Bardzo wdzięczna fura była

Pozdro

Dokładnie, zero zdroworozsądkowego podejścia, przecena własnych umiejętności (ale właściwie o czym tu mówimy skoro praktyki brak - świeżo upieczony kierownik...)....Może ja się już starzeję, ale pamiętam że jak sam zrobiłem prawko, to miałem frajdę że mogę przejechać się jakimkolwiek autem (a było to ...naście lat temu C3 1.8 na gaźniku mojego ojca... )

Autor nawet nie wiedząc jak jedzie 1.8 już twierdzi, że to za mało mocy. Czy w pierwszych jazdach ze 150KM w rękach czułeś się pewnie? Pewnie odczuwałeś respekt przed tą mocą. Nie osądzam go ale wyrażam swoją opinię jak młody "napalony" kierowca po przesiadce z autka miejskiego może skończyć w złych warunkach w samochodzie z 3 krotnie większą mocą niż dotychczas dosiadał z napędem na jedną oś bez doświadczenia. Gdyby w szkołach jazdy uczyli ludzi jeździć na płycie poślizgowej itp. takie dyskusje pewnie nie miałyby miejsca. Sam chciałbym się kiedyś przejechać po płycie poślizgowej lub autem z kółkami od wózka sklepowego na tylnej osi

Sami na siebie bat kręcicie, jak ktoś się pochwali że kupił 1.8 każdy powie szkoda, że bez T

A co was to obchodzi czy ogarnie tą moc.
Jak chce to niech kupuje.

Niech kupuje co chce, ale niech "smyk" który nie jeździł po drogach i wprawy nie ma żadnej nie pisze że 125KM to dla niego za mało nie wiedząc zapewne jak to jedzie. Wywnioskować można że wsiądzie do auta i od razu będzie zap.....inał bo z tym mu się kojarzy jazda autem. Pokolenie wychowane na nfs itp.... Słowem bym się nie odezwał i nawet polecił 1.8T gdyby poprosił o radę, ale nie walił tekstów typu "hej, odebrałem prawko,chcę kupić 1.8T a nie 1.8 bo to nie jedzie..."

Emge ma rację. Co temat dot. 1.8 benz, co2 post to tekst typu bierz 1.8T, bo jest mocniejszy od wolnossaka, pali podobnie, ale jeździ się przyjemniej. Taka prawda.
A jak chce chłopak niech se kupi 1.8T i zrobi chipsa, bo 150KM może być mu za mało. Jak się skończy, zobaczymy. W każdym bądź razie niech najpierw kupi auto, bo już nie jeden napalał się na forum, rozpalał dyskusję, a później pisał, że na razie się orientuje, bo i tak nie ma jeszcze kasy

A po mojemu to gitmar ma rację, teraz młodzi chcieliby od razu w Aventadora wsiąść, a na kursie to ich nauczyli ruszać pod górkę, i cofać tyłem po łuku

No tak, ale chłopak wygadał się, że pierwsze auto, prawo jazdy niedawno zdał, gdyby tego nie napisał,a pewnie wielu nie pisze, napisalibyście jaki to 1.8T jest fajny. Dajcie spokój.

Prawda.
Mój 1 dupowóz to była służbowa Lantra 150 koni i jakoś przezyłem (ale wciskała sie ładnie na obroty)