.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam do kupienia Audi 100 C3 2,3 Quattro, samochód stoi w garażu nieodpalany od 12lat i tu moje pytanie, bo słyszałem różne opinie. Generalnie przyczyną postoju jest rozwalona pompa paliwa i zastanawiam się czy po wymyciu zbiornika, wymianie pompy i wlaniu paliwa mogę ją tak normalnie odpalić ? Silnik ma wlany olej już 12 letni i zastanawiam się czy trzeba go zmienić przed odpaleniem. A i ogólnie co trzeba zrobić przy takim aucie po tak długim postoju? Wiadomo wszystkie płyny do wymiany klocki hamulcowe i paski, ale to starczy żeby bezpiecznie nią jeździć ?
Z góry dzięki

Ten silnik już raczej nie odpali, a jesli nawet to jego godziny pracy są policzone, przez te 12 lat, to tłoki się zrosły z cylindrami, korby z panewkami itd... - postój auta przez taki okres czasu jest gorszy niż latanie niemieckim autobahnem 200+

Nie kupuj tego, chyba że za 1 zł, ale i tak popłyniesz na grube tys - bo praktycznie jak auto ruszy, to wszystko co się obraca będzie wymagało wymiany

moze byl chociaz okresowo odpalany?

No właśnie niekoniecznie... Ale spróbuj najpierw obrócić wałem, jeżeli się kreci, to jest szansa, że będzie dobrze. Cylindry mogły złapać rdzę, ale raczej nie ma szansy na korozję wału na czopach, jeżeli w silniku był olej. Olej wymienić, świece wymienić, aparat wyczyścić i próbować... Obawiam się tylko o rozdzielacz wtrysku, może już być zapieczony - zobacz czy waga da się poruszyć (ale to jeszcze nie znaczy, że jest sprawny).

Pozdrawiam

Zalać cylindry naftą i zostawić na tydzień.

Albo WD-40 na 20 minut I tak zmieniasz olej...

Pozdrawiam

Panowie - 12 lat - nie 12 msc
Oczywiście zakładam, że nikt w tym czasie auta nie odpalał a wszystko na to wskazuje - awaria pompy paliwa
Druga sprawa, jakie znaczenie dla rdzy na czopach wału ma obecność oleju w misce??

Nie dajmy się zwariować... Zakładałem, rozbierałem, składałem silniki, które leżały poza autem po kilka lat i nigdy nie było rdzy na czopach. Zdarzała się na tulejach cylindrów, ale tylko jeżeli nie było świecy albo głowicy. W kompletnych silnikach był co najwyżej delikatny nalot, który znikał po kilku obrotach wału.

Pozdrawiam

mój brat tyzień temu kupił audi 200 2.1t wersja na szwajcarie, auto stało nie odpalane ok 9 lat bo właściciel zmarł. Pokręciliśmy troche z odłączoną pompą paliwa (żeby troche olej rozszedł się po silniku), auto potem odpaliło od strzała (trochę byłem zdziwiony), oprócz grającego któregoś popychacza przez 10min wszystko było i jest ok.

OK - więcej pytań nie mam - skoro macie takie doświadczenia