.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zdefraudowałem kasę na oponki zimowe kupując lekutko używany kask Schuberth C3 World (w dobrej cenie)

Te defraudacje... Ja zdefraudowałem kaskę na sidi adventure i na nowe E10 Dakar żeby maksymalnie przedłuzyć sezon.. a że nie bardzo wiem z czego zdefraudowałem - będę się tym martwił później

To ja też zdefraudowałem trochę kaski na B4 Cabrio ...

po dwóch latach dane mi było odbyć podróż moim starym UNO To auto ma jeszcze w sobie nieskłamany potencjał
Miło było powspominać...

Spotkałem łosia na drodze.....
A pozytywne jest to, że wyszedł na tyle daleko, że zdążyłem zwolnić i nie przydzwonić w niego eSą
Skubaniec taki był wielki, że przykrył mi całkiem Sprintera, który jechał z przeciwnego kierunku i musiał się przez niego zatrzymać...

P.S. to już drugi w ciągu ok.1.5 miesiąca. Tego poprzedniego spotkałem na obrzeżach Miasta Stołecznego Warszawa przy międzynarodowej dwupasmowej drodze

Mają okres godowy teraz

Też mam Sidi Adventure, pierwsze buty po których założeniu było- łał tego szukałem
Na razie po jednym sezonie mogę powiedzieć, że wad brak poza skrzypieniem. Jak wchodzę gdzieś do pomieszczeń to brzmię jak Hans Kloss
ps. a kupiłem sobie jeszcze deflektor i zamówiłem z GB vakuometr ale cii

Powiedz jeszcze że w tym lesie za Starą Miłosną i przed Aninem (bodaj Czecha czy jakoś tak) - tam ja widziałem kilka lat temu dużego łosia.

Oczywiście że tam
Tamten był akurat mały i sp... przed TIRem ...

No to w takim razie mają tam jakieś pole godowe albo co - ten co ja widziałem był naprawdę duży i wyglądał na wystraszonego....
A z pozytywów to idę na kontrakt do Societe Generali do Wawki, a dla aktualnego kontrahenta będę sobie dorabiał czasami w weekendy i dodatkow FVAT wpadnie....

Dziś kupiłem Audi coupe quattro z 92 roku:) 2,8 AAH i przejechałem nim bez zająknięcia 400km... i w sumie nic to dziwnego,ale auto ma 390kkm na blacie!! silnik suchy,pracuje równo i gładko, pali od strzała na zimno i ciepło,spalanie w trasie 9,2 z komputera,prędkośći rzędu 120-160km/h czyli bez pałowania.

foty foty skąd kupione?

foty może trochę później:) przy aucie sporo odchwaszczania... kupione od Niemca

Czyli przebieg bardzo realny, gratulacje . Rok temu znajomy kupił Seata Toledo z 1Z pod maską, przebieg ponad 350tyś a wnętrze jak po 100tyś. kierownica ledwo wytarta a silnik jak zegarek. Z pozytywów to udało mi za 3 razem naprawić zegary i mam działający AC i BC a cygarze.

Kupiłem drugie quattro

co to za maszyna

A4 B5 2.8 30v czarny avant z grudnia 2000

czekam na prezentacje.

No to gratki, siostra mojej B5-tki z jednego miotu Mimo, że to zwykłe A4 B5 i dla większości wieje nudą to mimo wszystko czekamy na prezentację w TERAZ MY

Na razie nie ma co pokazywać (po mojej dopieszczonej i wylizanej budzie sedana w TDI-w sumie jego też nie pokazywałem ), to jest brzydkie, dobrze że chociaż czarne...

Wczoraj ANK miało "większy" serwis - oleje, filtry, świece - przy tej okazji zostało zmierzone ciśnienie sprężania - najsłabszy miał 11.8 najlepszy 12.5, reszta w okolicach 12 - co przy nominalnym 13,7 (wyliczone ze wzoru Pspr = 0,125*st.sprężania - taki w miarę uniwersalny wzorek dla silników ZI)sugeruje, że motor następne 600k km spokojnie wytrzyma
Przy okazji zrobiłem "test" oleju - kropki na białej kartce
Olej po 15k km - przed płukaniem, po płukaniu EngineFlush, i po zalaniu świeżego z bańki, i qźwa zapomniałem zrobić zdjęcia kartki - ale nic straconego, w poniedziałek cyknę - generalnie olej po 15k ma barwę zbliżoną do tego z butelki, płóukanka niewiele zmienia, więc silnik jest w środku czyściutki a tak nie było - pierwsze płukanie w moich rękach, to poleciała smoła
Niestety to nie wszystkie wiadomości, ale o tym w wątku tragedii