.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Silnik AVF A4 B6 2003
Przy wymianie oringow na PD wyszły takie kwiatki jak wytarte gniazda PD po przeciwnej stronie od mocowania oraz krzywki wałka rozrządu. Ogólnie jeździ OK ale rano po odpaleniu puszcza siwy/szary dym tak przez 2-3 sekundy i trochę zatelepie. Później jak już się rozgrzeje to ma drgawki na wolnych obrotach. Coś w rodzaju wypadania zapłonu w benzynie.
Czy opisane objawy są spowodowane tymi wytarciami?
Przejmować się gniazdami PD?





wysłane z Commodore 64

Zależy ile chcesz wydac $$$.
Tanio;
- zrób wałek, nowe oringi na pompki i wio
Drogo;
- szukaj świeżej głowicy.
Ja wymieniłem wałek i narazie chodzi choć silnik mam ARL. Bąki rano puszczał i puszcza dalej, mi to nie przeszkadza.

Zmierz średnicówką jak bardzo gniazda są owalne. .

Jaka jest norma?
Myślę że nie są owalne tylko ranty PD zrobiły wyzlobienia. Widać to dokładnie na zdjęciach. Jeśli się wezmę za wymianę wałka to zmierze.
Przy okazji wymiany wałka co jeszcze zmienić?
Panewki wałka?
Popychacze?
Uszczelniacze zaworowe?
Śruby wałka?

wysłane z Commodore 64

Jeśli są ranty, to musi być owal.
Przy odchyłce 0,02 mm jeszcze o-ringi uszczelnią. Przy większych nie wiem.

Z tego co piszesz to nawet na zdjęciu widać że jest więcej niż 0,02 mm czy chodziło Ci o 0,2 mm ?

wysłane z Commodore 64

zakładaj uszczelki nowe i nie wnikaj
druga sprawa , to naczytałeś sie w necie o wycierajacym sie wałku , a twój jest ok
on sie wyciera w inny sposób

W jaki inny sposób się wyciera?? Proszę o szerokie info

"uszczelki" w sensie oringi i podkłądka na PD ?
są już zmienione

jeśli chodzi o wałek to na zdjęciu widać jedną z krzywek zaworowych która jest zużyta na "szczycie". Widać dokładnie starty materiał. Pomiędzy powierzchnią pracującą a bokiem krzywki jest "fazka" której już nie ma właśnie na "szczycie" krzywki. Stąd moje domniemanie że jest zużyte. Dodam że wszystkie krzywki zaworowe są tak zużyte. No i teraz zostawić tak jak jest czy wymieniać? Czy może czekać aż się rozsypie. Niedawno w BMM kolegi wałek wytarł popychacz aż tzronek zaworu wypchał dolną część popychacza pod samą krzywkę.

poniżej logi statyczne na rozgrzanym silniku w trakcie pracy i w trakcie uruchamiania

Log (65 - 011)
Log (66 - 001)
Log (67 - 004)
Log (68 - 013)
Log (69 - 018)
Log (70 - 023)
Log (71 - 001)
Log (72 - 004)
Log (73 - 023)
Log (74 - 018)
Log (75 - 013)

Jak masz to rozkopane to poszukaj nowego walka ori używki. Koszt w granicy 250zł tylko że dobrego, ale to widać po materiale.
Auto potem pracuje całkiem inaczej. Nie dawno przerabiałem ten sam problem.

czekam w dalszym ciągu na odpowiedź od kolegi rymcimcim w jaki inny sposób się wyciera wałek... Jeźdząc na wstecznym

Masz może zdjęcia jak miałeś zużyty wałek?
Na dzień dzisiejszy auto jeździ. Też właśnie myślałem o używanym. Wiem na co patrzeć żeby zweryfikować jego stan. Szukać do AVF czy może jakiś inny zapodac? SDI ???

wysłane z Commodore 64

Z logów wynika ze pompki pracuja bardzo dobrze.

No dobra to pompki na razie z głowy...
nadal nie wiem co z tym wałkiem robić...

zostawić , przecież używany kupisz taki sam

Jak taki sam?
Chyba wiem jak odróżnić wytarty od dobrego. Ty w ogóle wiesz o czym mowa przy wytartych krzywkach zaworowych ???

wysłane z Commodore 64

Zmień wałek. Dużo życia już mu nie zostało. 500 zł powinno starczyć na wszystko.

Wałek pójdzie uzywka a co z panewkami wałka? Stare? Nowe?

wysłane z Commodore 64