ASB to skomplikowane urządzenie, tam jest tyle tego g...a ktore się może popsuć, że głowa mała

- ale są też typowe usterki dla danego typu skrzyni, i te elementy należy przy pierwszym otwarciu zweryfikować, i dalej są dwie drogi
- wymienić co padło, resztę zostawić jak było, i dalej jeździć z duszą na ramieniu
- wymienić co padło, zrobić to co jest jeszcze dobre, ale wiadomo, że może się wysrać na przełomie następnych xxk km i mieć spokój.
Niestety, żadna z tych dróg nie jest tania, aczkolwiek jest między nimi pewna różnica - a ta wynika z zakresu awarii z powodu której skrzynia trafiła na stół.
Trzecie rozwiązanie - swap na MT - jak najbardziej - ale koszty wcale nie będą jakieś śmiesznie małe

(pewnie w takim cywilnym A6 gdzieś na 3-4k się skończy) - sam jak się dowiedziałem co mnie czeka - szybciutko sprawdziłem opcję przekładki żeby to 4.2 w końcu jechało

- ale chcieli 6k za komplet pod przekladkę (skrzynia, 1/2 ośki, sprzęgło (stare - a zestawik pewnie z 1.5k ) itd...
jmm napisał(a):
Boże broń józefów. Chcesz gościa w koszty wciągnąć. Partacze jakich mało, mnóstwo negatywów w sieci. Najlepiej Parysów, Żurominek albo Proboszczewice. Jest też jakiś dobry koleś w okolicach piotrkowa, ale nie wiem gdzie. Poszukaj w google
Byłem u nich (autojózefów), tylko na takiej niby diagnostyce - gość powoził dupę z 1/2h i powiedział, że jak szukam problemów w skrzyni, to oni mi ją chętnie wyremontują - dwa tygodnie później stało się

- ale tego objawu nie testowaliśmy bo go nie było już na gorącym oleju -rano po odpaleniu i wrzuceniu R, bardzo mocno zapinała bieg - pewnie było zbyt wysokie ciśnienie w koszu REW, co skończyło się wywaleniem zabezpieczenia tegoż kosza.