.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
jest to mój pierwszy wątek na forum więc proszę o wyrozumiałość i rzetelną odpowiedź na nurtujący mnie problem... Przejdę od razu do setna sprawy. Zastanawiam się nad zmianą mojej starej 80 na coś nowszego. Rozważam tylko dwie opcje. Pierwszą jest Audi A4B6 z silnikiem 1.9 TDI 130 konnym z sześciostopniową skrzynią biegów. Druga opcja to Audi A6C5 również z silnikiem 1.9 TDI 130 konnym. Przeszperałem zarówno to forum jak i inne pokłady internetu ale nie spotkałem się z opinią i porównaniem auta w takiej kategorii jaka mnie interesuje. Już wiem, że: "silnik 1.9TDI 130 do A6 to za mało", "2.5TDI są wadliwe" i wiele innych dla mnie mało istotnych informacji. Chcę 1.9TDI 130 kucy i tyle
Tylko teraz mój problem. Proszę o pomoc w porównaniu kosztów utrzymania auta, chodzi mi o rozrząd, zawieszenie, układ hamulcowy oraz takie podstawowe rzeczy. Fajnie by było gdyby głos zabrali właściciele tych oto dwóch autek i napisali to o co proszę bez żadnego koloryzowania.... Będę niezmiernie wdzięczny, a może traf będzie chciał że się stykniemy na piwku

Dziękuję i pozdrawiam
Rafał

Koszty takie same. A6 będzie więcej palić bo jest cięższe.

No ok, rozumiem że masa przekłada się na zwiększenie poboru paliwa, jednakże różnica 100kg nie będzie jakąś kolosalną różnicą. Jednak nurtuje mnie to czy naprawdę zawieszenie, układ hamulcowy jest w takiej samej kwocie... Na jednym portalu mowa jest o tym iż części są droższe, na drugim zaś że taka sama cena... Wierzę, że będący tu użytkownicy (a szczególnie właściciele) podzielą się "rachunkami" i kosztami utrzymań...
Nie robiło by mi to za wiele gdyby nie to że chcę kupić któryś z tych modeli i potrzymać około 5 lat co najmniej. Dodam że rocznik jaki mnie interesuje to od 2002 wzwyż, może to pomoże i nakłoni posiadaczy do pomocy .
Naprawdę bardzo proszę o pomoc bo od masy syfu na internecie dostaję mętliku...

kup c5 quattro i tyle w temacie.

Dostałeś odpowiedź na zadane pytania w pierwszym poście...
Różnice to wygląd, spalanie, ogólnie pojętą pakownosc auta...
B6 to auto dla dwojga. Tylna kanapę traktuje jako bagażnik...
A tak w ogóle to kup sobie 1.8T zrób program i wrzuć dobrej jakości junkers. Sam jeżdżę AVF.

wysłane z Commodore 64

Będzie problem, bo z 1.9 nie występuje

zawsze można iść w ślady Sprintera i zamiast kiblowatego 2.5tdi przeszczepić 1.9 tdi.

Jeżeli 80tka nie była zbyt mała, to do B6 się zmieścisz Miałem 80tki, 100tki, kilka dni jeździłem A6C5, jeżdzę C4. Kup A6C5 będziesz zadowolony ,komfort prowadzenia, jazdy, pakowność itd. Jeśli ma być "1.9 i tyle", to takiego szukaj, jeśli może być cyklon, to ja bym szukał 1.8T.

Czyli ceny zawieszenia, układu hamulcowego, rozrządu i tym podobnych rzeczy są w tych samych pieniążkach ?

Kupuj quattro.

Swoją drogą ciekawe czy w C5 można tak samo łatwo przeszczepić tylny napęd jak w 80'tce?
Zaglądał ktoś pod spód oby dwóch?

W C5/B6 jest dużo prościej bo zawiecha z tyłu (wielowahacz) jest już pod q i nie trzeba belki na niezależne wymieniać.
W skrócie tylko skrzynkę się zmienia, dodaje wał, podporę, most i półosie.

Odnośnie wyboru auta:
- chcesz auto o w miare świeżym wyglądzie do jazdy w mieście (dla kierowcy, rodzinki 2, lub 2+1), sztywne prowadzące się jak po sznurku kup B6
- chcesz auto z większym środkiem, bagażnikiem, z racji gabarytów pasujące bardziej w trasy, które optycznie bardzo się postarzało, a urodą nigdy specjalnie nie grzeszyło kup C5

poszukaj na forum bo już taki temat był z rok temu.
W B6 z quattro dużo łatwiej o manual. W C5 quattro z automatem remont skrzynki to tak około 50% wartości auta (lub lepiej).

B6 może i ma z tyłu wielowahacz, w C5 ośce jest belka.

Jestem prostym facetem i nie chcę ani quattro, ani automatu. Jedyny silnik jaki wchodzi w grę to jak wcześniej pisałem 1.9 TDI 130 kucy, 6 biegów, manual, nic innego mnie nie interesuje. Co do trasy jaką pokonuję to raz na miesiąc 700km, a poza tym raz na tydzien na większe zakupy, także preferencję bardziej do trasy mam. Wyposażenie w A6 zwróciłem uwagę że jest "bogatsze" niż w A4 stąd zainteresowanie także szóstką. Jednakże jak już zdążyliście zauważyć jestem ciemny w te klocki dlatego zwróciłem się do Was o pomoc odnośnie mojego problemu.... Bądźcie wyrozumiali i niech "polecenie", "porównanie", "opinia" nie skończy się na jednym zdaniu czy poście...

Z góry dziękuję

To ja mam pytanie skoro jesteś "ciemny"
Dlaczego 1.9 ???

wysłane z Commodore 64

Przecież napisałem to w pierwszym poscie już. Nikt nic odkrywczego nie napisze . Auta są zunifikowane , więc wybór to rzecz gustu i potrzeb

Pytam właśnie o C5, bo B6 można kupić 1,9q.
Sam noszę się z zamiarem kupna dużego oszczędnego kombi quattro do wożenia rodziny.

Każdy kto ma ropę za darmo lub pół darmo naturalnie wybiera ten silnik. To chyba nic dziwnego. A co ma wybrac? 2.5 TDI którego jedyną zaletą jest to, że bywa łączone z quattro?

Jeżeli rzeczywiście w C5 FWD występuje belka to bym sobie taką konfigurację odpuścił. Auta z belką wykazują pogorszony komfort dla pasażerów z tyłu i relatywnie kiepsko się prowadzą (są mocno podsterowne), szczególnie jak mają dość duży rozstaw osi.
Jak dla mnie belka z tyłu to taki sam archaizm jak bębny z tyłu. Zwykłe cięcie kosztów nie tam gdzie trzeba.

ja tam u siebie belki nie widziałem... było natomiast pneumatyczne i samopoziomujące się i... było zaj...te

Pneumatyka jest tak jakby po drugiej stronie skali komfortu, w opozycji do belki, co pewnie zdążyłeś zauważyć
Miałeś pneumatykę w quattro czy fwd?
Mi się osobiście wydawało, że skoro vag pdobnych rocznikach w audi b6, pasku b5, a8 d2, a nawet w T4, dawał niezależny zawias na tył przy napędzie przód to w C5 na logikę powinno być tak samo. Jeżeli jednak niektórzy twierdzą, że jest inaczej a ja nie mam dostępu do etki, to może i tak być.
Belka "sprawdza" się w małych tanich autach, gdzie nie ma ani miejsca ani kasy na bardziej wyrafinowane rozwiązania. Wiadomo jednak, że księgowi w koncernach lubią pod górkę.