Hugo napisał(a):
Zuru nie pozostaje Ci nic innego jak zakup Allroada
no ewentualnie młota pneumatycznego
Heh, no chyba mlota kupie, albo pozycze Kamaza od kumpla i sie pobujam jednym kolem po tym krawezniku zeby go troche wgniotlo....
Poprostu bede stawal obok tego syfu i zrobi sie droga jednokierunkowa, bo jak jeden zacznie stawac to reszta pojdzie w jego slady...wiecie jak to jest
No przeciez to chory kraj...kurrrde juz nie mam co robic tylko pisac petycje w sprawie kraweznikow...i jeszcze urlop bym musial wziasc bo te pipki w urzedach siedza sobie do 15 kurna....to jest przegiecie....
Problem polega na tym, ze tak naprawde nie jest to wjazd do posesji tylko normalny chodnik na ktorym od wiekow ludzie parkuja bo jest szeroki i nikomu to nie przeszkadza. Jest sobie malutki parking pod blokiem zrobiony za "starych czasow" kiedy to na caly blok byly 3 maluchy i 1 kanciak...
Watpie, zeby goscie zrobili nowa wylewke asfaltowa bo rok temu kawalek dalej juz zrobili takie krawezniki i niestety wylewki nie ma, a ludze kombinuja jak moga....poza tym jej stan jest "zadowalajacy" pomimo wielkiej dziury na 20cm pod moim blokiem...