Zarathustra napisał(a):
smola2 napisał(a):
To auto ma z 300tys nalotu. Fotele brudne i wysiedziane, to samo plastiki. Moje B6 z 230 przebiegu wyglądało przy tym jak nówka. Do tego świstek olejowy przy gałce zmiany biegów jako poświadczenie przebiegu? Litości. Z tym dobrym olejem to bym nie przesadzał, bo to że 5w40 to jedno ale Agip do liderów w branży nie należy.
Kolego, to ze przebieg kręcony to standard w PL, a powiedz mi co to zmienia ze auto ma wg ciebie 300 tys? to juz nie brac? jak zadbane to polata jeszcze drugie tyle. Agip może nie jest marką z górnej półki, mi chodziło o rodzaj lanej oliwy, nie o marke. Kupując auto kierując się Twoimi argumentami to chyba jedynie nowke z salonu trzebaby bylo kupic. Ludzie. przeciez to są auta używane i maja prawo miec oznaki uzytkowania jak kazda inna uzywana rzecz. Sedno w tym jak ktos dbal i w jakim stanie sprzedaje.
Nie ten adres Kolego. Jestem ostatnią osobą, która ma takie podejście do kupna samochodu. Nie podaje żadnych argumentów, tylko spostrzeżenia, które mogą być argumentem w negocjacji ceny. Nigdzie nie napisałem, że nie warto czy odpuść. Także daruj ten protekcjonalny ton, nie zgrywaj specjalisty od wszystkiego, a na sam koniec nie wrzucaj mnie do jednego worka z naiwnymi półgłówkami co oczekują cudu za pół darmo bo tego nie zdzierżę.
P.S. To będzie moja jedyna odpowiedź i dyskutować na ten temat dalej nie będę, bo nie miejsce na to.