.: AUDI KLUB POLSKA :.

A ja mam 2 sztuki 6310i, 1 sztukę 6210i, nówkę 3310i i pełno tego typu perełek Mam parę prototypów i co najlepsze tymi telefonami mógłbym zrobić kotlet z tych smartfonów
Chciałbym mieć takie cacko, bo to i gierki fajne, ekran duży, jakieś zdjęcie to też zrobi, po internecie śmiga jak szalony. Ale bateria trzyma jeden dzień i delikatne to jak klamka bagażnika w a80 avant Obecnie mam jakieś htc z wp8, bateria trzyma 2-3 dni, ale ten dotyk to mnie tylko uruchamia niepotrzebnie. Telefon robi wszystko tylko nie to co chcę Poza tym te telefony nie robią na mnie już takiego wrażenia, choćby tak jak kiedyś nokia 3510i/7650i/htc tytn2 Dla mnie te telefony zą zbyt podobne. Obecnie jest milion xperi/lumii itp i każdy telefon wygląda niemalże identycznie I zasada jest taka: "chopaki czekajcie, dodamy 0.01 cala przekątnej ekranu, dodamy 1mhz taktowania procesora i 1mb ramu i wypuszczamy nowy model!!!!"

Oj tam, moge poczekać, a bana nie chce

P.S. Żona ma dobry gust

Sprinter, mam w ręku codziennie Z-tkę i jakoś niczym mnie nie zachęca. Przed zakupem oglądałem, macałem różne zabawki typu S2, S3, S4, Xperie.... Zawsze byłem na nie do wszystkiego spod znaku LG, ale jak wziąłem do ręki tego Nexa to od razu czymś mnie urzekł wizualnie fajny, śmiga zadowalająco, na minus brak slotu kart pamięci i niewymienialna bateria....

Ignac..... Mam takie same odczucia jak Ty, dlatego od ponad 10 lat trzymam nadal 6310i (bo to był telefon a nie zabawka) tak jak S6 C4 (które posiadam już raczej tylko z sentymentu i zamiłowania do modelu, a nie faktycznej potrzeby) oraz E72, które w gruncie rzeczy takie złe nie było (chociaż jak użytkowałem to zdarzało mi się marudzić - chciałem od razu sprzedać jak wyjąłem kartę SIM, ale jednak wstrzymałem się )....

Reasumując, smartfon jako zabawka do gierek, neta, apek fajna sprawa ale jako telefon już nie.... W tej kwestii nic nie przebije 6310i...

Nie wiem czy to pozytywne ale kupiłem sobie 90KM audi a4

kupie chetnie!!!

Nie wiem czy pozytywnego ale.....

Dzisiaj z niezapowiedzianą wizytą do większego brata przyszedł mniejszy . I tylko nie wiem czy tez na zmianę butów na zimowe, bo nic nie mówił

Jeśli tak to trochę zabłądził bo "wpadł" do kotłowni a nie do garażu.

No co ty, nie ma szans Ja takich rzeczy nie sprzedaję, pamiątkę mam Nawet pudełko jest i papierki Tylko chyba bateria nie trzyma, ale mogę się mylić

Właśnie założyłem nowe hamulce w Maximie. Znowu mogę pokonywać setki tysięcy krajowych autostrad z zawrotnymi prędkościami.

Tylko uważaj na zdjęcia, bo wtedy trafisz w inny wątek.

Dziś rano znalazłem na chodniku pod szeregiem domków telefon. LG P710, leżał sobie i chcąc sprawdzić czy żyje tknąłem go nogą. Jako, że ciemno było to po schyleniu się zobaczyłem, że bateria zaczęła uciekać ale zdążyłem złapać całość i schować w kieszeń. W południe wydrukowałem kartkę z informacją, że znalazłem telefon, podałem swój numer i czekałem. Wieczorkiem otrzymałem tel. dla pewności zapytałem jaki telefon to się zgubił i odpowiedź była poprawna. Telefon oddałem, dziewczyna która go zgubiła biegła na autobus i wypadł jej. W nagrodę dostałem 0.5

Tak to ja mogę znajdywać i oddawać zagubione telefony codziennie

Ależ mi żeś smaka narobił

Od grudnia podwyżka w pracy

Akurat tyle, ile na przedszkole za małą od września płacę

Jak dla mnie mikołaj przyszedł trochę wcześniej i już mi wystarczy

Zrobiłem lekki porządek z zawiasem, dwa silentblocki bananów, jeden górny tylny po lewej, jakieś gumki z tyłu i wpadł w końcu leżący już jakiś czas gwint Bilsteina B14 (zakupiony u forumowicza Kliku- polecam), ustawiony na max wysoko - bo zima, mam wrażenie, że mam nowe auto Jest delikatnie twardziej, ale auto wybiera niesamowicie, to tego żadnego prawie nurkowania, i wodolotu - cud, miód, orzeszki

Trzy dni chlania ...wóda się leje wiadrami wachlarz pieniędzy....wynajety pokój ....ale k**** hajs się zaczyna kończyć, baba mści przez telefon 5;40 nad ranem mówie wracam ....hajsu zero fajek nie ma mówie w myślach "Boziu ale bym zajarał"....patrze pod nogi ktoś 3 camele zgubił...... mówie dzięki Ci Stwórco....zapaliłem ide....mówie a jeszcze jak byś mi piwko postawil to by git było.....kulfa patrze 50 pln w zwitku leży.....no czad hahahahha obstawiłem wszystkich alkoholików pod sklepem i wróciłem z siatką jak biały czlowiek nad ranem ahahahahha.

Może nie dziś, a wczoraj, ale w becie wleciało podwójne oszklenie izolacyjne. No i przód poszedł w dół około 50mm

Z ciekawości, ile cięższe

2-2,5x nie więcej. Czyli łącznie jak jest extra z 5-6kg to max.

haha

Ujeżdżałem S6 C6. Sandał w podłogę i po chwili 2 paki na blacie. Motor V10 kopie w plecy bardzo przyjemnie:) Skrzynia DSG rewelacyjna.

S6 C6 ma zwykły automat - 6HP26 czy jakoś tak, to nie DSG, aczkolwiek jest szybka - skrzynia oczywiście bo auto tak sobie