.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zapomniałem, że tu tylko tematy o kacu mogą wpadać.

posiałem wczoraj koło południa ( bo dzwoniłem do żony ) gdzieś w domu telefon bateria padła i nie mogę namierzyć , na bank w domu bo jak wieczorem wychodziłem to go nie miałem , najgorsze jest to uczucie podobne do tego gdy zabraknie ci konkretnego słowa masz je na języku i nie możesz powiedzieć

Mały szczegół, on nie prowadził

sorry ale nawet dzis do mnie dzwonil kumpel ze ten gosc nie zyje a przejety byl jak by mu matka umarla, wszedzie o tym pisza

a ja nawet nie wiem kto to był

Co Ty za szybkich za wściekłych nigdy nie oglądałeś ?

Nie, wole bardziej wyrafinowane kino

drugi dzień poszukiwań telefonu głowa mnie boli od myślenia gdzie może być , diabeł ogonem nakrył ,strata niewielka bo była to nokia 6310i książka numerów w większej części zapisane na innym telefonie , nic tylko iść wyrobić nową kartę sim na stary numer

W cudowny sposób dysk twardy w laptopie zmienil konwersje z podstawowego na dynamiczny. Jakie to męki były by wrócić do formatu podstawowego bez utraty danych. Windows dysku nie widzial a linuks tego nie umiał....

i jak sobie poradziłeś? Bo mi się nie udało.... wszystko przez nagłą awarię zasilania...

Wiesz co, ogólnie to polecę Ci takie dobrodziejstwo jakim jest hirens boot cd. Mamy tu między innymi 3 mini systemy: win xp, linux, dosa. Na każdym z tych systemów jest trochę przydatnych aplikacji, ja korzystałem z programu testdisk. Ten program ma opcję konwersji z dynamicznej partycji na podstawową. Jedynym problemem było to, że na dysku systemowym C skopał się system i nie chciał się za żadne skarby zbootować, nawet płytka z windą nie widziała systemu, ostro skopany był chyba boot, bo ani fixboot ani fixmbr nie działały. W każdym bądź razie na linuksie wszystkie dane miałem dostępne, ale że potrzebowałem działającej windy to musiałem sformatować dysk C, innego wyjścia nie miałem, bo za żadne skarby systemu nie mogłem naprawić. Ale żadna strata, skoro linux widział wszystko, a na dysku C miałem tylko system i zainstalowane aplikacje.

j/w - w ciężkich przypadkach ratuje się na zmianę hirens i ultimate boot cd. W najnowszych kompilacjach jest mniej przydatnych narzędzi niż było w starych np nie ma już ghosta dosowego (jest jakaś linuxowa atrapa).
Z ciekawostek to za pomocą narzędzi z hirens sklonowałem sobie bajt po bajcie dysk w ps3 (i rozszerzyłem partycję peesowym dysku).

znalazł się tel podczas czyszczenia pieca CO a właściwie to co z niego zostało
mój najmłodszy 14 miesięcy wrzucił do kosza na śmieci a zawartość kosza powędrowała wczoraj do pieca , pozytyw jest taki ,że już nie muszę szuka a duplikat karty dostałem za free w play

nagrzewnica mi rzygnęła na dywany, w piątek spodziewam się pozytywu po wymianie.

Mam konto w mbanku od x lat- od kilku miesięcy dostałem dostęp do nowej wersji obsługi internetowej- unikałem jak ognia tego- aż zonk- nie da się dostać do starej wersji...
A nowa to wygląda jak jakiś facebook- dostałem medale(!!!) za geniusza zakupów i jakieś inne- nosz k.. co to za jaja:( nieczytelne g...

Nie wiem jak ty, ale ja używam jeszcze starej wersji. Cuda?

wcześniej wystarczyło com w adresie dodać- teraz przenosi do nowej.

taaa, mam to samo Dymian.

Kupiłem dziś Playboya, myślałem, że to Przybylska a tu jakaś inna... choć nie powiem też ładna

Najgorsze, że playboy schodzi na psy (zawartość nie erotyczna ) to reklamy lub promowanie produktów

Ta na okładce i nie tylko ode mnie z miasta