.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od jakiegoś czasu powracają te dwa błędy w sterowniku:

2 Faults Found:
16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold
P0420 - 35-00 - -
16814 - Catalyst System: Bank 2: Efficiency Below Threshold
P0430 - 35-10 - - - Intermittent

Ostatnio zaczęła mi się zapalać kontrolka Check Engine. Dwa razy wykasowałem, dwa razy powróciła po przejechaniu ok.300km. Auto pracuje jak zawsze, odpala od strzała, mało pali (niepokojąco mało - link w podpisie) - mapy, wskazania w sterowniku LPG jak najbardziej w porządku... Chociaż nie wiem czy nie jest ciut przymulone w wyższych partiach obrotów. Wygooglowałem sobie te błędy i znalazłem coś takiego na forum VW Passata http://forum.vw-passat.pl/archive/index ... 00099.html

Jeśli katy już powiedziały papa to z chęcią bym je wyciął i zastąpił czymś innym. Tak kiedyś zrobiłem w A6 C4 2.8 30V ACK, ale tutaj to chyba nie takie hop siup
Rozumiem, że jak wytnę i wspawam przelotówki to kontrolka będzie cały czas Da się jakoś wyłączyć te sondy za katami
Może to być wina po prostu jakiejś nieszczelności wydechu - oszukane wskazania

Spróbuj to oszukać, zastosuj jakieś tulejki, dystanse aby sondy się lekko oddaliły od wydechu i przykręcić je z powrotem nie ruszając katów.

Po wycięciu katów będziesz musiał je usunąć programowo, tylko nie wiem czy się to da na 100%.

Podejrzewam, że mogły się już zapchać więc ich dni i tak są pewnie policzone.... Chociaż z tulejkami pewnie spróbuję. Co do wyłączenia ich , to pewnie sam tego VAGiem nie zrobię

raczej nie

to AMX ma 4 sondy czy ma dwie za katami?

Z tego co wyczytałem gdzieś w necie, ma dwie za katami. Nie wiem czy nie 4 sztuki w sumie właśnie. Muszę kolegi zapytać, który mi wydech spawał po zakupie. AMX od starszych ACK różni się też tym, że ma secondary air system - zmniejsza emisję szkodliwych substancji na zimnym silniku pompując dodatkowe powietrze do wydechu przed katalizatorami dzięki czemu zbyt bogata mieszanka występująca w zimnym silniku ma szanse się dopalić w katach (formułka przekopiowana z innego wątku )

[url][/url]czyli masz tak zwane powietrze wtórne.

jesli wywala ci bledy katów to raczje masz 4 sondy niestety.

Pomysłów na to jest kilka tulejki niektórzy twierdzą ze działają, niektórzy że nie, raczej bardzo kiepskie rozwiązanie.

jest taka firma lepard produkuje emulatory katalizatorów właśnie dla takich przypadków pogadaj z nimi.
http://lepard.eu/emulator-katalizatora/

Ostatnio w weekend znów kasowałem błędy i sprawdziłem katy w bloku 042 i 043 (każda grupa oddzielnie dla lewej i prawej strony). Katy nagrzewały się w czasie jazdy do max 400-450st. i wyświetlał się komunikat na zielono CAT TEST OK czy coś takiego. Na biegu jałowym ich temperatura spadała. Przejechałem po tym ok.100km w sobotę, znów zapiąłem VAGa i wyskoczył tylko błąd 16804 ale Check Engine nie było. Od tamtej pory przejeździłem ok.400km i jak narazie nic się nie świeci. Auto w sumie jedzie, nie czuje by jakoś kulało specjalnie (to co wcześniej napisałem o mocy to może tylko siła sugestii ). Po porannym rozruchu leci z wydechów para po 20-30 sekundach od odpalenia, więc wnioskuję że katy są drożne (zanim wydech się nagrzeje ta chwila musi minąć). Rozumiem że te dwie dodatkowe sondy odpowiedzialne są za sprawdzenie pre-katów

Narazie jak nic więcej się nie będzie działo to dam spokój. Najbardziej bezinwazyjna i najtańsza opcja to tulejki-emulatory które założę i zobaczymy....

będzie się działo niestety...

z katami to nie jak z pompom wody wyje wymieniamy, nie wyje dobra...
ECU testuje katalizatory tylko w określonych warunkach czyli małe obciążenie stalą prajedność koło 100km/h tak wiec możesz przejechać i 1000km i błąd nie wyskoczy bo akurat nie wystąpiły dogodne warunki do testowania katalizatorów przez ECU a czasem przejedziesz 100km i już świeci. kolejna sprawa check się nie zaświeca przeważnie po pierwszym błędzie a dopiero po wielokrotności tego samego błędu, czyli jak miałeś już w kompie błąd kata a check się nie świecił to znaczy komp dopiero raz sprawdził jak wykona procedurę drugi raz i tez mu wyjdzie błąd zaświeci MIL.

Z błędami katów walczyłem już i w oplu omedzie V6 i mam teraz A8 D3 4.2 tez to samo. regenerowałem już katy to znowu wychodzą błędy składu mieszanki nie katów, bo nowe katy nie są już platynowe tylko stalowe i dają inne parametry.
Ogólnie chyba najsensowniej jest albo remaping ECU albo elektroniczne emulatory.

Najpewniejsze jest wyłączenie sond w ECU u tunera i zastąpienie katów rurkami/tłumikami przelotowymi. Vagiem tego nie zrobisz. Drugie sondy znajdują się przed katami i są to sondy diagnostyczne, jeżeli stężenie spalin będzie za wysokie, oznacza, że katalizator nie ma wymaganego przepływu, więc jest przypchany.
Chyba, że chcesz na bogato, to tunera ominąć i wymienić katy na nowe