.: AUDI KLUB POLSKA :.

A mnie skill'owało jakieś Volvo S60, ale to chyba nie było S60R , na moje oko za wolno odchodziło, no i wizualnie nie miało tego całego pakietu, na klapie pusto ale wiem że te Volvo w benzynce z turbo potrafią kąsać. Tak od 160-200 dystans się tylko zwiększał powoli. Leciałem Paszczakiem b5fl 2.8 w tipie więc nie jakaś mega wyścigówka ale było całkiem przyjemnie na rozstaju dróg podziękowaliśmy sobie awaryjnymi

Skillowałem fotoradar w Mińsku Maz. Spieszyłem się i zapomniałem .....

Też ostatnio tak zrobiłem w Warszawie na Górczewskiej, przysłali pismo z 3 opcjami w tym zapłata 300 zł bez punktów zamiast 200zł + 6 punktów no i nie wiem co mam z tym zrobić Bo ostatnio bardzo głośno o tym żeby nie płacić ( choć zdania są podzielone, dodam że samochód zarejestrowany na mamusie i to ona dostała pismo, a ja jechałem wtedy bez jej wiedzy, no i nie że w drodze wyjątku podprowadziłem auto, po prostu mama ma zniżki więc z reguły auta w rodzinie są na nią )

Może ktoś tylko krótko doradzi czy płacić

To już kawałek czasu temu było, Skoda Octavia II kombi, sucho. Pierwsze podejście, ja nieświadomy że na lewym kierownik octavii ma race mode: ON. Ruszam normalnie a on długość auta do przodu, sandał, jak był 2 długości przede mną zrównałem prędkości. Po ok 500-600m (dopiero) byłem przed nim. Drugie podejście. Skrzyżowanie na którym obaj za światłami idziemy 90 stopni w prawo. Ja na lewym. Tu już byłem czujny więc poszło szybciej.
Najlepsze że kierownik pod krawatem, kamienna twarz, obie łapy na kole więc DSG robiło robotę. Doczytałem że 2.0TFSI ma 7.3 do setki. Chyba że dobrze podłubanego klekota miał. Mocno byłem zaskoczony że Octavia II może się tak zbierać. Pół tony w masie, szybsza skrzynia i różnice między R4T a V8 się zacierają. I jeszcze pewnie pali połowę tego co mój. Z taką octavią III RS już mógłby być problem.

co by nie było v8 to wolnossak i na to nie wiele da się zaradzić szkoda ,że nie wpadli na pomysł żeby tam upychać turbiny ,do tej pory ze starymi v8 niewiele aut by miało start

Ale przynajmniej Tobie został fajny dźwięk silnika

I powiem Wam że kręci mnie to niezmiennie:) R5 też było fajne, ale V8 jest lepsze.

RS6 C5 ewentualnie RS6+

Dostałem baty od mojego byłego Volva kierowanego przez Tymona. Na obronę powiem iż moje TDi Q nie domagało - brak 250mbar doładowania czyli dziura w dolocie ;/.

Wystartowaliśmy z rolki.

Było chyba 50km/h na godzine - u mnie 3 bieg, u Tymka chyba też. W końcu sygnał do startu , Volvo odrazu wychyliło się do przodu, praktycznie zrównałem się gdy Tymek zmieniał bieg [ Volvo ma krótką skrzynię.] ale gdy zapiął 4 bieg to oddalał się już dosyć dynamicznie. Na domiar złego moje TDI na 4 biegu po przekroczeniu 3500rpm zaczęło szarpać i odrazu zwolniło. No ale tak to jest jak się jeździ z dziurą i EGR'em zaślepionym śrubką

Mocne strony Volva:

-małe koło 14" z wąskimi oponami
-potężny seryjny IC umieszczony centralnie
-krótka skrzynia dobra do przyśpieszeń.
-Lżejsza waga
-większa moc i większy moment

i brak q co na rolce tylko przeszkadza

Niestety powyżej 50km/h na dobrej nawierzchni ośka przyspiesza jakieś 30% lepiej w odczuciach.

Tomek,
Odczucia, odczuciami a jak jest na papierze/trasie ? q vs. ośka ?

Startując od 0 prędkości zrównują się około 80km/h, przy 100 ośka ma już ~1s przewagi przy 150 ~2.5s, 180 ~6.5s. Teoretycznie dla seryjnego silnika AEL, przyjmując jedną osobę na pokładzie.
Jeżeli chodzi o dystans to na jednym kilometrze ze startu zatrzymanego ośka ma już ~24m przewagi, (31.25s;168km/h - 31.9s:163km/h)
Pozostała część odczuć to przechyły wzdłużne i piski opon (w ośce wydaje się że dużo więcej się dzieje).

Tak jest do pierwszego zakrętu wtedy czuć różnicę na korzyć quattro. Wracałem ostatnio z kumplem. On jedzie astra II, droga z Zakopca przez Żywiec aż do Bielska-B (w BB ten sam odcinek, gdzie testowaliśmy z TO_JA nowy program ). Co chwile hamuje i czekam na astrę, jazda tak do 120km/h dalej astra nie dawała rady, dzwonię do niego co się dzieje. A oni, że walczą na drodze po tych serpentynach. Nie wspomnę coby się działo jakbym trzymał nogę na gazie.
Jedyny plus tej wyprawy - średnia spalania u mnie 6,7 L/100.

Ja w sobotę na obwodnicy złapałem czarne B8 Avant z dwiema rurami - po jednej z każdej strony. Nie wiem, co to mogło być, ale nieźle odjeżdżało. Co prawda nie lepiej ode mnie, ale wioski nie było. Prędkości do których doszliśmy były ciekawe, ale po chwili trzeba było się uspokoić

2 fajne kille autostradowe. Pierwsza ofiara to Golf, nie wiem jaki ale glosny byl i mial 2 rury, za to nie mial oznaczen R32. Podchodzil 2 razy i 2 razy odpadal Drugi to wlaczajacy sie Opel Astra Turbo, chyba dlubany bo trzymal sie dosyc dzielnie do jakichs 200 km/h. Tez 2 podejscia Jechalem BMW. Byliby pewnie bardziej zdziwieni gdybym jechal eSka

Nie kill niestety, ale prawie. W drodze do pracy 2x tak samo spod świateł. BMW X6 xDrive35d (286KM).
Żółte i sandał, od razu skubaniec o 2 długości do przodu, potem powolutku odrabiałem, ale za krótko było. Przy ok 130 byłem o ćwierć auta od niego i trzeba było hamować. Stary tiptronic strasznie wolny jest niestety, z miejsca żaden z niego sprinter, z rolki pewnie trochę lepiej.

Maniek, no jak nie kill, jak kill - tyle, że nie Ty jego, a on Ciebie

Fakt, musieli te światła tak gęsto nastawiać

Ja ostatnio skilowalem nowego passata 2.0tdi,przed zjazdem na autostradę wziął mni z zaskoczenia,na slimaku spokojnie za nim,wjechalismy na autostradę i obydwoje od razu na lewy pas,tak do 140 jakos się trzymał,ale chyba nie wytrzymywał tempa i zjechal na prawy,jak go wyprzedzilem on zaraz znów za mnie,coś tam sie starał ale przy ok 200 pęknął,potem widzialem w lusterku jak zjeżdża na parking,chyba się coś posypalo hehe .
A8 4.2 elpidzi