.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie,
mam problema z moja ślicznotka.
Otóż pękł mi jeden z króćcy do nagrzewnicy w Audi a4 b5 FL 2.4.
nie chce wymieniac całej nagrzewnicy. Znaczy moze i bym to zrobił gdyby było mniej roboty. Wiadomo wiąże sie to z wyjęciem kokpitu i kilka godzin zabawy.
Powiedzcie mi czym to moge/ jak to moge skleic, zeby sie trzymało i się nie rozczelniło przy wysokiej temperaturze?
zdjecia ponizej w ktorej czesci i jakie pekniecie :

http://img837.imageshack.us/img837/7823/63mf.jpg

Za wszystkie sugestie bede BARDZO WDZIĘCZNY

Witam... Spróbuj wstawić do środka kawałek rurki np. miedzianej aby wzmocnić te 2 rurki (żeby drugi raz nie pękły) lub możesz uciąć na równo tą rurkę i założyć trochę głębiej na opaskę ślimakową wąż (jeżeli starczy, jeżeli nie to przedłużyć). Ja u siebie w A100 miałem podobnie ale zastosowałem kawałek węża na stałe wklejony na króciec i skręcony profilaktycznie 'cybantem'. Wydłużyłem o 10 cm i łączenie wężów mam troszkę dalej, nie trzeba szarpać za króćce żeby ściągnąć i przez to też się 2-gi raz nie złamie-ale to tak na marginesie

Dzieki za zainteresowanie.
tylko ze jak wstawie do srodka rurke to automatycznie zwezy mi sie srednica rurki i z czasem moze sie zapchac..
Chyba ze pociagnac waz gumowy od łaczenia kruccy do trojnika i w tedy scisnac na opaske slimakowa. Albo jeszcze myslalem nalozyc na krociec rurke miedziana a srodek wysmarowac klejem distal?
Ale juz jest na czym sie zawiesic

Sam się prosisz o kłopoty. Sklejone, nawet z rurką wewnątrz nie ma prawa trzymać temperatury i ciśnienia. Skleisz, pojeździsz dwa dni i staniesz na środku drogi w kłębach pary.

Pozdrawiam

Oczywiście rurka może mieć ściankę ok. 1mm... ale jak ja miałbym wybierać, to wsadziłbym 'cienkościankową' rurkę w środek (tam gdzie będziesz zaciskać 'cybant' - dla wzmocnienia), dołożyć kawałek przewodu i skręcić cybantami z łącznikiem. Tak jak ty chcesz zrobić to będzie... może na x lat lub miesięcy i znowu rozbiórka... Mój pierwszy patent z dołączeniem rurki na 100% sprawdzony i brak powrotów do tematu (wzmocniłem rureczką wewnątrz nim zacisnąłem cybant, bo wcześniej ścisnąłem bez dalej rurka pękła)... A tak na marginesie jak wymienisz co np. 4 lata płyn chłodniczy dobrej jakości i nie dolewasz uszczelniaczy do ukł. chłodzenia to raczej nie ma prawa się przytkać nagrzewnica, a zmniejszonego przepływu przez nagrzewnicę nawet nie odczujesz i ogrzewanie się nie zmieni...
Pozdrawiam

Zrobiłem tak jak napisałes gto.ferrari.599. Włożyłem rurke miedzianą cienkościankową osmarowałem to jeszcz klejem "poksilina" żeby sie trzymało lepiej i na to nałozyłem waz gumowy. Wszystko scisnałem opaska ślimakowa. Nie skorzystałem z cybanta bo by sie nie zmiescil.. Zadnych uszczelniaczy jak na razie nie skorzystałem i mam nadzieje ze tego nie zrobie.
Dzieki za pomoc. Mam nadzieje ze to wszysko bedzie sie trzymało, jutro jade w trase i pochwale sie efektem ;_)

Wytrzymało, czy laweta?

Pozdrawiam

Własnie wrociłem, 500km za mna. Jak na razie hula aż miło.
Pozdro

I tak ma być... ; ale ogrzewanie chyba bez różnic?
Pozdrawiam i szerokości...

Grzeje jak wczesniej, czyli ciepło jak przy kominku
pozdro kolego.